Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |          zaryczała... ogniska się paliły i długie, niebieskie warkocze
 2     1, 2 |        się zza kamiennego płotu i paliły jaskrawo na tle ścian, a
 3     1, 3 | rozpiętych, nad dołami, w których paliły się ognie, przesuszano len
 4     1, 6 |         co się jej stało, oczy ją paliły, jakby zasypane zarzewiem,
 5     2, 16|   obietnice, zaklęcia i pożądania paliły się w nich na przemian,
 6     3, 29|          ale na młynicy, choć się paliły lampki, w tym roztrzęsionym
 7     3, 30|   przygrzeje...~Dygotała w sobie, paliły ją oczy, zaś omdlałe nogi
 8     3, 32|          do sieni i w obu już się paliły światła, że co chwila, jakby
 9     3, 34|        błyszczały liście i trawy, paliły się spienione wody, spływające
10     4, 38|         się tłukło kiej oszalałe, paliły ją oczy, paliły usta nabrane
11     4, 38|         oszalałe, paliły ją oczy, paliły usta nabrane i same ręce
12     4, 48|       krzywo obrazik, dwie świece paliły się pobok jej głowy, Jagustynka