Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |    daleki, przecedzony głos muzyki i jakby echa pokrzyków.~-
 2     1, 7 | świata, zaraz się tu zaczną muzyki a tańce, a wystawanie po
 3     1, 11|      że niedługo, niech ino muzyki zaczną w karczmie, to Jagna
 4     1, 11|     Że go to nie prosili do muzyki?~- Stary chciał, ino Dominikowa
 5     1, 11| ochotniej słucha piekielnej muzyki!~- Drzewiej nie tak bywało!
 6     2, 15|    się u Kłębów, choć i bez muzyki, ale zabawiali się, jak
 7     2, 17|    aż na płacz zbiera z tej muzyki!~- Ja to bym spała najlepiej
 8     3, 36|   trawy jaże się trzęsły od muzyki świerszczów, a moczary zagrały
 9     4, 38| jakie zabawy pójdą, a jakie muzyki!~- I wiela to weselisk odprawi
10     4, 38|  pokrzyki i brzękliwe głosy muzyki.~Hanka siedziała przed gankiem
11     4, 42|  śpiewań, bez krzyków i bez muzyki. Ślub się też odbył całkiem
12     4, 49|      rozpowiadań, śpiewań a muzyki.~Skończył się bowiem przednówek,