Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |      kapnie.~- A i wotyw coraz mniej, a i targują się jak te
 2     1, 5 |       mojego.~- I dworów coraz mniej. Dawniej, kiedy się jeździło
 3     2, 15|       co ten łoński rok albo i mniej. Nie dla płacy robił, to
 4     2, 16|       teraz takich nie uwidzi?~Mniej to biedy, mniej mizeracji,
 5     2, 16|        uwidzi?~Mniej to biedy, mniej mizeracji, mniej tego dusznego
 6     2, 16|        biedy, mniej mizeracji, mniej tego dusznego skrzybotu?...
 7     2, 24|  poredzali spokojniej, ale nie mniej zawzięcie powstawali na
 8     3, 28|     będzie chłodniej la mięsa, mniej się w izbie pali... - zarządziła
 9     3, 31| naprzeciw, gdyż co dnia prawie mniej kobiet wychodziło w pole,
10     3, 32|       a drugie kobiety też nie mniej się rwały ku tym wytęsknionym.
11     4, 37|     się zdumione.~- Ani grosza mniej! Walek, puszczaj go... ostrożnie
12     4, 45|          A jak nie urodzi, też mniej płacą. Zawdy na stratę gospodarzom.~-