Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |          płaczem, bo granula, jakby czując śmierć, uniosła z trudem
 2     1, 12| popuszczając kiełbasy z garści, nie czując jednak, że Łapa mu ją po
 3     2, 24|             wyszła na świat, wielce czując się wzmożoną na siłach i
 4     2, 25|         zląkł i zaczął uciekać, ale czując, że go tamten dogania, odwrócił
 5     3, 26|    przywlekła do wsi ostatkami sił, czując, że już ten czas ostatni
 6     3, 31|          Rozsrożyła się Jagustynka, czując, że to jej przymawia.~-
 7     3, 31|           Hanka, która znowu leżała czując się chorą, rzekła cicho:~-
 8     3, 32|       udźwignie... Nakazywała sobie czując zarazem, jak w niej łzy
 9     4, 45|   przestygnie.~Ledwie tknął jadła i czując się wielce zdrożony, zaraz
10     4, 48|            Nic się nie odezwał, ale czując, że matka pilnie za nim
11     4, 48|            Padnę i zamrę! - myślała czując w sobie jakby poczynanie
12     4, 49|            jakby już nie słysząc ni czując, co się dzieje dokoła, tylko