Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |   mruczała i podniósłszy się z barłogu, jęła ziewać i przeciągać
 2     2, 22|      schorowana wywlekła się z barłogu na jego spotkanie i gorzkimi
 3     3, 26|        łóżko? Kątem zawżdy, na barłogu jakim, to w obórce, jak
 4     3, 27|         gruchnął się w poprzek barłogu z obertelkiem w garści,
 5     3, 27|   Skrzyczała Witka, spędziła z barłogu Pietrka, dostało się przy
 6     3, 28|       stary ledwie był widny w barłogu, jeno postękiwał z cicha.~-
 7     3, 28|        radośnie gramoląc się z barłogu.~Hanka zaś, pełna myśleń
 8     3, 28|   łóżko w chałupie, a reszta w barłogu kiej psy się gnieździ...
 9     3, 30| napuszone i odęte kiej kwoki w barłogu, a wszyćkie we świątecznych
10     3, 32|       raz dopiero zwlókł się z barłogu, przetrącony kulas miał
11     4, 39|     się niby wilk napadnięty w barłogu, gotowy już drzeć kłami,
12     4, 42|   odwieczerzu zwlókł się był z barłogu i przybrawszy się odświętnie