Tom, Rozdzial

 1     1, 8 |          na odwiecznych kmiecych rolach siedział, z dziada pradziada
 2     2, 16|          żywią, bo to na niskich rolach siedzieli, wśród błot, a
 3     3, 31|       głos sygnaturki klękali po rolach do rannych pacierzy.~Wychodzili
 4     3, 31| ziemniaków, zaś po piaszczystych rolach już kurz się podnosił za
 5     3, 31|          panoszyło się bujnie po rolach.~Aż lęk jakiś przewiewał
 6     3, 31|      wozu złodzieje i kołując po rolach, wyjechali koło młynarza
 7     3, 31|       ziemniaki, na jęczmiennych rolach, na rżyskach, na zachwaszczonych
 8     3, 31|       żegnał, potaczał oczyma po rolach, przyginał i pracy a trudu
 9     3, 31|         śniegi, jeno na wyższych rolach porzedły i słonecznymi biczami
10     3, 32|    rozglądając się po sąsiednich rolach pogadywał z wójtem:~- Ho,
11     4, 42|         smutnie.~I na podleskich rolach zaroiło się od ludzi, stawali,