Tom, Rozdzial

 1     1, 11|        stojący odmawiał w głos modlitwę - jeno kowal powtarzał za
 2     3, 26|       ten ptaszek zwołujący na modlitwę, ocknęła stara z nagła padając
 3     3, 29|     prędko do chałupy, odmówił modlitwę, pokropił dary Boże i zajrzał
 4     3, 32|     Wraz też ksiądz odczytywał modlitwę od gradu i kropił wodą święconą
 5     3, 32|        krzyż, czytał spokojnie modlitwę "od ognia"; jeno czytał
 6     3, 32|       z drugimi donośnie; kiej modlitwę ksiądz zaczynał, pierwsza
 7     4, 37|        poredziła zebrać się na modlitwę, bo dawne urazy i żale opadły
 8     4, 45| głęboko w te modre przepaście; modlitwę miała w spojrzeniu, najgłębszą
 9     4, 46|    przyklęknął, odmówił krótką modlitwę i padł na twarz, i zapłakał
10     4, 47| zapadła jakby w głęboką duszną modlitwę, a Jasio, rozumiejąc, co
11     4, 47|        łóżka, Jasio jął czytać modlitwę za konających, Kłębowa zapaliła