Tom, Rozdzial

 1     2, 14|        bez ruchu, pochylone pod ciężarem śniegów, uśpione, niepojęte
 2     2, 17|         i na piersi padła takim ciężarem, że ani odetchnąć mogła,
 3     2, 18|    niemocą się na nich zwaliła, ciężarem słodkim, ale i dziwnym lękiem!
 4     2, 21|         brzemię i przygięta pod ciężarem weszła na drogę nie oglądając
 5     3, 34|  przedzie, jaże wpół zgięta pod ciężarem, i dojrzawszy ludzi wsparła
 6     3, 35| potoczyła się i niby kloc całym ciężarem padła na rozpaloną blachę,
 7     3, 36|    pochylały się nad miedzę pod ciężarem kłosów, zwisających kieby
 8     3, 36|  obsiewać...~Przychylił się pod ciężarem i z wolna, krok za krokiem
 9     4, 41|       Jagustynka, zgarbiona pod ciężarem prawie do ziemi.~- Odpocznijcie,
10     4, 44|       kuląc się jeno, jakby pod ciężarem nowego podatku, aż dopiero
11     4, 45|     dzwoniły sady przygięte pod ciężarem owoców, dzwoniły bory dalekie