Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |    chałupy zapalały się krwawe brzaski zórz, a gęste, białe mgły
 2     1, 11|       wschodzie i przedświtowe brzaski ściekały z wolna i rozbielały
 3     1, 12|      ciężko i cicho, porankowe brzaski siały na świat posępne,
 4     2, 13|     ino na wschodzie tliły się brzaski niby te spopielałe zarzewia,
 5     2, 13|        śniegów; lodowe, smutne brzaski roztrzęsły się po kątach
 6     2, 19| śniegów biły ostygłe, lodowate brzaski, w których rzecz każda widniała
 7     2, 21|      rzędami - posępne, lodowe brzaski biły z dołu od śniegów,
 8     2, 23|    lodowe, wilgotnawe, ropiące brzaski pełzały w wężowych skrętach
 9     2, 25|   skryło i zimny wiatr powiał, brzaski pogasły, świat ściemniał
10     3, 31|     przecierały się miesięczne brzaski, a miejscami z wyrw głębokich
11     3, 32|    podszyciach roztrzęsały się brzaski złotawe, zaś na polanach