Tom, Rozdzial

 1     1, 11|         pierwszej zaś izby wynieśli wszelki sprzęt zbytni do komory,
 2     1, 11|             szykować do wieczerzy i wszelki sprzęt potrzebny znosić
 3     2, 13|            ołowianymi oczami, stwór wszelki odetchnął z ulgą.~Ale wichry
 4     2, 22|             dwa, że w końcu i słuch wszelki o nim zaginął.~Insze dawno
 5     3, 27|            pod szopę, kędy składali wszelki sprzęt gospodarski. Łapa
 6     4, 37|            ciszej.~Na drogach ustał wszelki ruch, ludzie już przeszli
 7     4, 37|         rozgłośnie, alej kiej ustał wszelki ruch i zwaliła się niezgłębiona
 8     4, 37| wypowiedzieć wszystkiego...~Zaginął wszelki posłuch, zaginęła poczciwość,
 9     4, 38|          płóciennymi budami widniał wszelki sprzęt domowy i siedziały
10     4, 46|      wtrącił nieśmiało Stacho.~- Na wszelki przypadek lecę go przestrzec! -