Tom, Rozdzial

 1     1, 5 |      żył, to z całej okolicy walił na jarmark.~Nad ranem upadł
 2     1, 11| wypuczał się, pięścią w stół walił i nakazywał:~- Wójt wama
 3     2, 17| drogach, często saniami ktoś walił, to gromadami wystawali
 4     2, 19|     że cięgiem się podrywał, walił pięściami w stół i ciepał
 5     2, 24|  całkiem, prawda, że i śnieg walił bezustannie, a nawet jeszcze
 6     2, 24|       jakby cały kościół się walił, obejrzał się jeno jakby
 7     3, 30|   wskroś sadów, kajś już dym walił z komina, konie rżały po
 8     3, 34|      i rozgłośnie, jakby kto walił młotami we słońce, iż wszystek
 9     3, 36|    cały świat się podnosił i walił na niego, że strach go porwał,
10     4, 38|      tłumnie na owe święto i walił ze wszystkich stron. Kłęby