Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |    patrzył na sędziów, jak stanęli przy wielkim stole, okrytym
 2     2, 19|    padła na wszystkich, że stanęli jak wryci, nikt się i słowem
 3     2, 25|   a znajomkowie, co gęstwą stanęli pochyloną i w trwożnym milczeniu,
 4     3, 33| jeno i co tkliwsze kobiety stanęli po ich stronie, a nawet
 5     3, 33|   i wraz otwarcie a głośno stanęli po stronie Kozłów...~Juści,
 6     3, 35|  wszystkich, ca Niemcy też stanęli jak jeden, wynieśli się
 7     4, 44|   go z powozu, a strażnicy stanęli przy drzwiach wyprostowani
 8     4, 44|  przed kancelarią.~Sołtysi stanęli na czele swoich wsi, zaś
 9     4, 45|    do zabijania.~Strażnicy stanęli kiej wryci, gdyż chłop był
10     4, 46|  aż dopiero kiej przed nim stanęli.~- Rocho doma? - pytał wójt,