Tom, Rozdzial

 1     1, 2 |       synowi i z batem w garści pobiegł przodem.~Baby się rozstąpiły,
 2     1, 3 |          wiecie, nie żyją, o! - Pobiegł do parobka i pokazywał sztywne,
 3     1, 12|     wyganiany przez Jagustynkę, pobiegł do chałupy.~Wieś spała jeszcze
 4     1, 12|         A Witek mimo rozespania pobiegł na wesele.~Tańcowali jeszcze
 5     1, 12|         ciągle tę samą śpiewkę.~Pobiegł do Jagustynki, że to i ona
 6     2, 16|  pacierz w głos mówił i w dyrdy pobiegł...~Już się szczęśliwie wydostał
 7     2, 18|         za stodołami.~Witek zaś pobiegł do chałupy.~Boryny jeszcze
 8     2, 20| ponieśli go na plebanię, a Łapa pobiegł z nimi i też coś markotno
 9     2, 24|         się doczekał wieczora i pobiegł.~Długo krążył koło ojcowej
10     2, 25|   jeszcze głowę podnosił, Antek pobiegł na dzwonnicę i zaczął bić