Tom, Rozdzial

 1     1, 7 |        kapustę i pchnięty przez kogoś, przewrócił się na środku
 2     2, 19| przeciskał się z wolna a oczami kogoś szukał, aż i natknał się
 3     3, 28|         Panem Jezusem jedzie do kogoś!...- objaśniał Bylica akuratnie
 4     3, 29|        wnet jakaś bieda pada na kogoś.~- Psa mi ano we żniwa w
 5     3, 33|    pieniędzy! - jęknęła.~- Znam kogoś z Modlicy, kto by dał na
 6     3, 35|   Prawda to, że ksiądz z ambony kogoś wypominał?...~- Słyszałeś,
 7     3, 36|   przywartą do płota i jakby na kogoś czekającą.~Mateusz, nie
 8     4, 37|        a każden człowiek płacze kogoś, zawodzi, a tak szlocha,
 9     4, 37|    kręcił ogonem i jakby się do kogoś przyłaszał, że już teraz
10     4, 46|        Muszę jeszcze zajrzeć do kogoś na wsi... Gdzie się spotkamy?...~-