Tom, Rozdzial

1     1, 4 |    zaczął z kieszeni w lejbiku wybierać okruchy tytoniowe i natrafił
2     1, 6 |        a bo ona ma głowę, żeby wybierać! Matki w tym głowa, żeby
3     2, 21| szepnęła cicho.~- Na taki czas wybierać się do boru!~- Drzewa zbrakło,
4     3, 27|   złości!~I jęła najspokojniej wybierać ze skrzyni ubiory rozkładając
5     3, 29|     wodę z pól spuszczać, gnój wybierać i wywozić - to choć urób
6     4, 40|   przypomnieli i poszlim razem wybierać i kupować.~A sporo nakupił,
7     4, 42|        całe pole jął rozważnie wybierać miejsce pod chałupę.~- Rychtyk
8     4, 45|        we łbie pstro i dalejże wybierać się z motyką na słońce...
9     4, 47|    poszedł z Mateuszem do boru wybierać drzewo, na Podlesiu będą