Tom, Rozdzial

1     1, 4 |        spozierał na niego i nie przestając się kiwać i modlić, brzęknął
2     2, 24| całodziennych wzruszeniach, nie przestając jednak snuć domysłów i przypuszczeń!~
3     2, 25|       ksiądz się rozpłakał, nie przestając na wszystkie świętości zaklinać,
4     3, 35|         muchy uprzykrzonej, nie przestając szukać pieniędzy, jaże dostawszy
5     4, 37|  rozpadał się już na dobre, nie przestając ani na chwilę.~Zaś wkrótce
6     4, 40|      Przystawał, to siadał, nie przestając oglądać prawie każdego zagona
7     4, 41|       mruknął ponuro chłop, nie przestając obrąbywać gałęzi.~- Ale
8     4, 45|   wrzeszczał zgorączkowany, nie przestając skrapiać opadającego roju,
9     4, 46|  odjechały jeszcze? - pytał nie przestając rąbać.~- A nie, to jeno