Tom, Rozdzial

1     1, 5 | boru do chojaka, sprać czym twardym, żeby mu aż żebra zapiszczały-
2     2, 20|    że póki czas, trza czymś twardym wyganiać humory, bo potem
3     2, 25| zwaliły się na nią ciężkim, twardym brzemieniem nieutulonych
4     3, 31|    już kole siebie za czymś twardym macał drżącymi rękoma.~-
5     3, 33|    kiedy człowieczą duszę w twardym śpiku zmora dusi, że targa
6     3, 35|     blachą, stara rozkazała twardym głosem:~- Szymek, picie
7     4, 40|     drapiąc.~- Jak cię czym twardym zleję, to przeckniesz! Czemuś
8     4, 48|  cały dom leżał pogrążony w twardym śnie, a z drugiej izby rozlegało