Tom, Rozdzial

1     1, 11|      aż zakręciły w miejscu i spadły z nagła, nutą krótką, migotliwą,
2     2, 13|     cichym, omdlałym zaraniu, spadły pierwsze krótkie, trzepotliwe
3     2, 22|      ale skoro nadeszła zima, spadły śniegi, mróz chwycił, paszy
4     2, 25| rozpowiadał, jako i boćki już spadły na łęgach za młynem. Nie
5     3, 26|       już duży i mgły całkiem spadły, Lipce jawiły się przed
6     3, 32|   przypominki słów kowalowych spadły na obolałe serce kiej jastrzębie
7     4, 38|     trzepała zaziajana - a to spadły zapowiedzie Szymka Dominikowej
8     4, 44|   struchlał, a pisarzowi jaże spadły z nosa okulary, jeno Grzela