Tom, Rozdzial

1     1, 11|    ogródeczku ryła,~Będzie teraz gospodarzom za szkodę płaciła!~- Wysadzili
2     2, 13|        co ino na chórze bekuje a gospodarzom w garście patrzy i żyje
3     2, 24| rozsrożony kowal i ją przekładać gospodarzom, że Antek dawno się odgrażał
4     3, 31|             Juści! pomagali, ale gospodarzom, bogaczom jeno... zaszlochała
5     3, 32|       chylące się jakby pod nogi gospodarzom z chrzęstem radosnym. Żarli
6     3, 33|        bo cóż? mogli to poredzić gospodarzom i wójtowi?~Nawet już Żyd
7     4, 45|     mniej płacą. Zawdy na stratę gospodarzom.~- Piękny czas dał Pan Bóg,