Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
calunkom 1
calunków 4
caluski 1
caly 229
calych 14
calym 68
calymi 14
Frequency    [«  »]
235 gdy
230 mial
230 potem
229 caly
228 taki
220 albo
220 czy
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

caly

    Tom, Rozdzial
1 1, 1 | ramiona, a w końcu już był cały widny na tle słońca z tym 2 1, 1 | Przeciech, a one mają cały półwłóczek i jeszeze łączkę 3 1, 2 | rozstąpiły, a Witek, który cały czas coś najspokojniej majstrował 4 1, 3 | wszyćko...~- Wszystko?... a cały zad to gdzie?... - syknęła 5 1, 3 | własnym dzieckiem wygnał w cały świat... buchnęła w końcu 6 1, 3 | zdumiony.~- Wielmożny sądzie, cały świat wiedział, jak to było, 7 1, 3 | przydrożne topole, Boryna, który cały ten czas burzył się w sobie 8 1, 3 | Miądlice ostro kłapały, cały rząd kobiet pochylał się 9 1, 4 | stodołami, pasł się dzisiaj cały inwentarz Borynowy a pod 10 1, 4 | płaczem, a za nim naród cały: kobiety, gospodarze nawet, 11 1, 4 | a dzieci, a kumy - to i cały świat la niej. Każda kobieta 12 1, 4 | dwa półkwaterki... to już cały rubel?... Jakże?... dwa... - 13 1, 5 | leniwiej, stężały od chłodu i cały w szronach, i w bolesnej 14 1, 5 | ich tam niemało, jakby kto cały kram posuł tymi kamuszczkami 15 1, 7 | kiej ogłupiały pognał w cały świat.~A Pan Jezus przyszedł 16 1, 7 | karczmie grali, a przed kruchtą cały jarmark i pijaństwo, i rozpusta, 17 1, 9 | dnia tego widzieli...~Józka cały dzień popłakiwała i tłukła 18 1, 9 | żałości biły ku niebu, w świat cały szły...~Ludzie snuli się 19 1, 9 | wzieni i mnie... Bez cały rok byłem... a co kazali, 20 1, 10| z lasu, wykrzyknął ~- Na cały tydzień będzie tego, no - 21 1, 10| głowie, co ma rzec, a drżał cały ze wzruszenia i niecierpliwości. 22 1, 10| i cała wieś wie o tym...cały świat!... cały!...~- Wara 23 1, 10| wie o tym...cały świat!... cały!...~- Wara ci od niej, bo 24 1, 10| i tak jasno świecił, że cały staw roziskrzył się jakby 25 1, 11| przysłonięty modrą płachtą, cały zaś pułap i belki, poczerniałe 26 1, 11| gdzieś przed się, choćby w cały świat... ale gdzie? Abo 27 1, 11| wywiódł do końca, bo Szymon na cały stół wykrzykiwał, że już 28 1, 11| Muzyka zagrała wolno i cały naród zebrany, starzy i 29 1, 11| tysiące iść, że choćby świat cały porwać, sprać, stratować, 30 1, 11| ogromne, na bory, we świat cały wirem tanecznym szło, toczyło 31 1, 12| bezprzytomnie dygocząc cały.~Zaniósł się głębokim, żalnym 32 1, 12| żeby wody poszukać, a on cały we krwi, blady jak ściana 33 2, 13| gorejącymi żagwiami, że świat cały stawał w łunach i w pożodze.~ 34 2, 13| ziemię i przesłonił świat cały modrawą białnością, a leciał 35 2, 13| odemstą i myśleniem o niej, a cały ten czas żył w gorączce 36 2, 13| powiedą, żywicielko nasza... w cały świat!... - szeptała obejmując 37 2, 14| pod lasem, mróz bierze, a cały dół rozwalony, jakby go 38 2, 14| Jak tego psa na mróz, w cały świat! A gdzie ja się sierota 39 2, 14| w oborze przy dojeniu... cały skopek mleka wylała...a 40 2, 14| słojów różnych, a na półkach cały rząd bochnów kiej koła, 41 2, 14| zadygotały z nagła boleśnie, i cały dom kurczył się, przywierał 42 2, 14| jak się zapomoże, zanieść cały kamień wosku do kościoła, 43 2, 14| kto mocniejszy, on czy cały naród? niech zobaczy!~Nie 44 2, 14| robotę się nie starał, a ino cały ten czas przewałęsał.~Położyli 45 2, 15| dzień, a wolał go robić bez cały tydzień, odpoczywający... 46 2, 15| ten zbój spoglądał, a już cały dzień słowa nie przemówił 47 2, 15| bez przerwy, trząsł się cały, dygotał i pracował wszystkimi 48 2, 16| kłębach mgieł, ale świat się cały rozsłonecznił i stanął w 49 2, 16| głodni byli, boć to dzień cały o suchym chlebie, a pojadali 50 2, 16| to złe, wciśnie się i na cały rok ostanie! - wykrzyknęła 51 2, 16| A w noc, jedną na rok cały, wszystko się podnosi, przecyka, 52 2, 16| podniesionym batem - świat się cały zaląkł w to oczymgnienie 53 2, 16| końcu Jagustynka, która cały czas w cichości siedziała, 54 2, 16| zalały głos, trząsł się cały ze zgrozy świętej, z bólu 55 2, 16| jaśniały jak gwiazdy, świat cały przysłoniły, że zatraciła 56 2, 17| ledwie w pacierz potem już cały dom chrapał, się rozlegało, 57 2, 17| kądzieli, i omotuje sobą świat cały, cudności różne patrzy, 58 2, 17| wolę, to jak ten cielak w cały świat się poniesie, choć 59 2, 17| pilno mi, nie!...~Dom już cały legł spać, a Maciej siedział, 60 2, 17| radość, że pojedzie na cały dzień, późno wróci, może 61 2, 18| mu było, bo wstrząsał się cały, zacierał ręce i coraz bliżej 62 2, 18| przejmował, że to już mroczało i cały smętarz jakoby się w śmiertelne 63 2, 18| cosik i niesło, że choćby w cały świat, zaraz, w ten mig, 64 2, 18| słabiznę.~- Nie, u Szymona cały czas siedziałem - powiedział 65 2, 19| szukać daleko!~Socha ma cały kołnierz od kożucha, bo 66 2, 19| zeskrzytwiała tuliła świat cały, wieś już spała, ani jedno 67 2, 20| powstrzymywanych gniewów a żalów.~Cały dom zmilknął, osnuł się 68 2, 20| mocno wzięła do głowy i cały dzień deliberowała nad nimi. 69 2, 20| obejście poświęcić budynki i cały dobytek. Boryna niósł przed 70 2, 20| zgodzie opiera się świat cały, zgodnie, po dobroci, to 71 2, 20| choć odrutowany i zgoła cały się widział, a gdziesik 72 2, 20| dobrodziej chorował przez cały tydzień, ksiądz z Tymowa 73 2, 21| drzewa szumiały dziko, cały las się kolebał i prawie 74 2, 21| chojary, się wydawało, jako cały bór runie zdruzgotany.~Biegli 75 2, 21| zasypywały kurzawą, że stał cały w mgłach, przez które migotało 76 2, 21| sobie zimę, śniegi, wichry, cały świat zgoła i że zawsze 77 2, 22| Nastka.~- Poszłabym za nim w cały świat za to jedno słowo!'~ 78 2, 22| świat za to jedno słowo!'~W cały świat! - wykrzyknęła namiętnie 79 2, 22| w noc, w ten mróz, w cały świat!~Opadli wnet Rocha 80 2, 22| na miejscu zabił, a sam w cały świat pognał na wolność!~ 81 2, 22| słońce żarło żywym ogniem! Cały dzień się tak trudził i 82 2, 22| jakiś dwór sielny, jakby cały ze śrebła, szyby miał z 83 2, 22| Przestojał na skwarze dzień cały, bo nikto z uzdą do niego 84 2, 22| izba, luta noc, świat ten cały pełen utrapień i nędz wszelkich, 85 2, 22| że już chyba złemu się cały odda, bo on jeden ludzi 86 2, 22| że, już za nic miał świat cały.~Głupi! nie baczył, czym 87 2, 23| lecieli ze wszystkich sił w cały ten świat, modrością siną 88 2, 23| zginęło z oczu, i świat cały, i sama pamięć o nim, 89 2, 23| Dyć bym za tobą poszła w cały świat na śmierć! - szepnęła 90 2, 23| rozwleczone dymy, że świat cały zdał się utkany z mgieł, 91 2, 23| nieprzeniknioną ulewą i świat cały przepadał, że oczy, nie 92 2, 23| pięściami w piersi i pognał w cały świat.~Rzucił się wtedy 93 2, 23| brzasku, bo ogień objął już cały bróg i z szumem miotając 94 2, 24| mój chłopak, że wczoraj cały czas chodził po drodze przed 95 2, 24| pokazał się ani razu przez cały ten czas, powiadali, że 96 2, 24| wyrwał się z więzów i w cały świat poszedł, a insi zaś 97 2, 24| lubością nim dychał. Poweselał cały świat, lśniły się kałuże 98 2, 24| przesłoneczniona roztocz zalewała cały świat pogodną jasnością 99 2, 24| podłodze.~Msza się skończyła i cały naród w skrusze, a często 100 2, 24| się strwożony, zadygotał cały z przerażenia, nie mógł 101 2, 24| Organy huczały przejmująco, a cały naród śpiewał w jeden głos, 102 2, 24| kara ludzka!~Struchlał ci cały naród, przycichł raptem, 103 2, 24| na niego z hukiem, jakby cały kościół się walił, obejrzał 104 2, 24| srogie potępienia słowa i cały naród idzie na niego.~- 105 2, 25| wesela, śmiechów!~Świat cały zajmował się płomieniami 106 2, 25| otoki borów, we świat ten cały dyszący radością, a powietrzem 107 2, 25| zarazem opanowywała naród cały.~Dopiero stary Kłąb zarządził, 108 2, 25| gotową uciekać choćby w cały świat!~Ale gdzie to pójdzie, 109 2, 25| na serce, się zatrząsł cały z bólu, i złość, pełna wyrzutów 110 2, 25| okropnym, jakby się świat cały nad nią zawalał.~Dopiero 111 2, 25| krzyczeć ze wszystkich sił, na cały ten świat - jako niewinowata, 112 2, 25| krzyk buchnął ogromny i tłum cały zawrzał nienawiścią a pomstą, 113 2, 25| Kobusem i Antkiem, któren już cały czas na boku się trzymał 114 2, 25| posępnie, straszno jakoś...~Cały naród leżał we śpiku, ale 115 2, 25| dzieciątek, to ktosik budził się cały w potach i takim strachu 116 2, 25| się zwiększał, zajęli już cały plac przed karczmą do 117 2, 25| bo przyszedł Boryna, i cały naród do niego się odwrócił.~ 118 2, 25| szkód, a utrapień, jakie cały naród ponosi! Podawalim 119 2, 25| leda chwila spadnie i świat cały roztratuje.~A za nimi niesły 120 2, 25| struchlałych i ryknął, że na cały las się rozległo:~- Ludzie 121 2, 25| kiej w febrze, zadygotał cały, w oczach pociemniało i 122 2, 25| rozlewać, ktoś znów krzykał na cały bór, się rozlegało, a 123 2, 25| na proch by starli, na cały świat by się porwali.~Szli 124 3, 26| rozdzwaniał się na świat cały.~Wraz i drugie jęły się 125 3, 26| niesie się z krzykiem w cały świat.~- Jezus mój! Jezusiczku 126 3, 26| sobą oną ziemię, ów świat cały, każdą grudkę napęczniałą, 127 3, 26| nieco nad drogą, trząsł się cały i z głuchym łoskotem pracował.~ 128 3, 26| się kiej ręce ogarniające cały staw.~Kolebała się w sobie 129 3, 26| A do tego zawziął się na cały naród, że ni jednego komornika 130 3, 26| trzydziestu, a z nimi urzędniki i cały sąd, rozłożyli się na plebanii. 131 3, 26| Nieszczęście takie padło na cały naród i Boryna też leży 132 3, 27| ostatku! Jakże - całą noc i cały dzień przesiedział w chałupie 133 3, 27| krowy mojej! - odkrzyknęła w cały głos nasłuchując, co tamta 134 3, 27| obraniał!~Rzucił na skrzynię cały pęk wilgotnych jeszcze od 135 3, 27| wszyscy i wkrótce śpik ogarnął cały dom, jeno Hanka poszła jeszcze 136 3, 28| że młynarz przysłał ryb cały więcierz i że po obiedzie 137 3, 28| sobą choćby złością na cały świat, ale się nie obroni, 138 3, 29| niedojrzanych w zimowych mrokach; cały świat przecykał z martwego 139 3, 29| przesiadując prawie dzień cały w kościele, a dzisiaj znowu 140 3, 29| przyjdzie nam iść, na żebry, w cały świat!~- No, nie krzyczcie, 141 3, 29| a tasiemki, a szpilki, i cały ów kram do przystrajania, 142 3, 29| hardo i mimo że już prawie cały wieczór Hanka nie dawała 143 3, 29| poredziła.~Przez to już cały wieczór dopiekała wszystkim 144 3, 29| sprawność. Obeszli w procesji cały staw i koło kościoła skręcali 145 3, 29| najżółciejszy; wysypała też cały zajazd przed gankiem i ścieżka 146 3, 29| zajęczymi wąsami opleść stół cały.~A tyle co skończyły, sąsiadki 147 3, 30| się coraz barzej, że wnet cały naród był na kolanach, ramię 148 3, 30| zbawienia!~Ryknął ci na to cały naród i płacze, szlochania 149 3, 30| kiej dzwony zaśpiewały na cały świat, a dobrodziej z Przenajświętszym 150 3, 30| bory.~Naraz wstrząsnął się cały i odsunął ździebko.~- Mroczeje, 151 3, 31| starego obyczaju, obchodzić cały dom, na węgłach jeno przystając 152 3, 31| Pięćdziesiąt złotych na cały rok od sztuki, niewielka 153 3, 31| a zmiany na świecie za cały miesiąc.~- Na bystrym koniu 154 3, 31| swojego króla mają, któren cały we srebrnych guzach chodzi, 155 3, 31| najbardziej radosny i wzruszony, cały dzień uwijał się po wsi 156 3, 31| potrząśnięty, w ogniach stanął cały, w skrzeniach mokrawych 157 3, 31| co kajś zatrzepotały, i cały ten rwetes i krętaninę wychodzących 158 3, 31| wam swoich koni, choćby na cały dzień, jeno mi ich nie zgońcie... 159 3, 32| warzy, ile wlazło, tom bez cały czas powrósła kręcił i Boga 160 3, 32| Dyć już kiej te sroki cały świat to jedno rozpowiada!~- 161 3, 32| młotów, zaś ludzkie głosy i cały ten rwetes przygotowań był 162 3, 32| się już całkiem wykryło, cały świat się rozjaśnił, a wszystkie 163 3, 32| głowy chylące się pokornie, cały ten świat rozdygotany cichą 164 3, 32| spłoszony źrebak odbiegł maci, w cały świat gnając.~Ze staje mieli 165 3, 32| rogatą czapeczkę i wesoło a w cały głos huknął:~- Niech będzie 166 3, 32| przytajone w gąszczach, i cały bór jakby w ogniach stanął 167 3, 32| przemówić nie ma do kogo! Cały naród wre ukropem radości 168 3, 33| Poczekajta ino, a niezadługo i cały folwarczek wama przyobieca.~ 169 3, 33| co czuła i z czym się już cały tydzień nosiła, żal teraz 170 3, 33| i piekłował. Że Tereska cały czas się nie odzywała, to 171 3, 33| kiej do miasta pojechała, cały dzień się przewałęsał po 172 3, 33| niekiej z męką i strachem:~- W cały świat uciekać! Na zawsze! 173 3, 34| akuratnie się ozwała, kiej cały dom wyszedł. Józka biegła 174 3, 34| jakoby wraz z nimi świat cały śpiewał chwałę Panu - jakoby 175 3, 34| gałęzie i snopki z dachów w cały świat porwał, a pierwsze 176 3, 35| tak zrobić.~Jeszcze się cały wieczór naradzali, ale już 177 3, 35| za gardziel, trząsł się cały, słowa nie mogąc wykrztusić 178 3, 35| okrwawiony, w siniakach cały i w tych krzepnących już 179 3, 35| dziedziczce z Głuchowa, choć cały świat wie, jak się tłucze 180 3, 36| zorze niebo zrumieniły, cały naród tam ciągnął, zaś rzędy 181 3, 36| zaraz przyległa w pościel, cały dom wkrótce zasnął, a Hanka 182 3, 36| dokoła niego działo przez cały czas choroby, przesiąkało 183 3, 36| zapatrzony przed się w cały ten urokliwy świat nocy 184 3, 36| wszelkie światłości pogasły, że cały świat oślepł nagle i zatonął 185 3, 36| zboża, opasywały go zagony, cały świat się podnosił i walił 186 4, 37| lubością szerokie pola i ten cały świat Boży.~- Żeby tak pospłacać 187 4, 37| stwór przyległ w cichości, cały świat z wolna oniemiał i 188 4, 37| nie- powstrzymanie spływa cały świat, że już niejednemu 189 4, 38| chusty, kapoty i wełniaki, że cały smętarz widział się kieby 190 4, 38| baldach płynął na przedzie, cały w dymach kadzielnych, że 191 4, 38| naszczekiwań, ukazał się cały rząd ogromnych bryk, nakrytych 192 4, 38| Tęgoście podkurzyli, cały rój się wyniósł.~- A bo 193 4, 38| organów i śpiewań, a jakby się cały wykąpał w onym święcie, 194 4, 38| ruchał, zaś Kobus, któren cały czas pary z gęby nie puścił, 195 4, 38| przymykali okna i pokrótce cały dom oniemiał i migiem pogrążył 196 4, 38| Jasio powstał, wychylił się cały i jakby patrząc na nią zawołał:~- 197 4, 39| ostanie! Mogło tak być przez cały czas ojcowej choroby, to 198 4, 39| gniewnie Magda, siedząca cały czas cicho z dzieckiem u 199 4, 39| kopnie cię, a za mną poleci w cały świat! Wymiarkuj to sobie 200 4, 39| zgryziona wiadomością, że cały dzień chodziła kiej błędna, 201 4, 40| Nasłuchiwała z bijącym sercem, ale cały dom spał głęboko, nawet 202 4, 40| zapachnie kiecka, to za nią w cały świat gotów.~- Oj prawda, 203 4, 40| prawie wniebowzięta, że już cały czas, dopóki spali, chodziła 204 4, 40| gorącymi ustami i obejmować cały ten świat kochany.~- Nic, 205 4, 40| zdało się wołać na świat cały mocno i radośnie:~- Dyć 206 4, 40| już trza wypiąć plecy na cały jenteres...~- Cóż ja? Któż 207 4, 41| żrąca tęsknica, jaże się cały rozdygotał.~Szczęściem, 208 4, 41| niezgłębionej cichości; cały świat leżał bez tchu w upojnym 209 4, 42| nie ozwarł do nikogo przez cały dzień, jadło przynosiła 210 4, 42| roboty, że już razem orali cały dzień, a odjeżdżając obiecał 211 4, 42| a nazajutrz spał prawie cały dzień, bo dopiero na odwieczerzu 212 4, 42| z Lipiec. Mateusz prawie cały tydzień harował sielnie, 213 4, 43| ślepie wydarła, ady bym w cały świat poszła za nią! Pan 214 4, 44| wczoraj pisarz przywiózł cały półkoszek napitków.~- Schlają 215 4, 44| Zdrowaś, przeszedł może i cały pacierz, a naczelnik się 216 4, 45| gdyż trząsł się jeszcze cały i spotniał kiej mysz.~Przez 217 4, 45| balowali, jaże i przebalowali cały naród, że tera wszystko 218 4, 45| zachęcać do jadła, jaże cały dom się trząsł od wrzasków 219 4, 45| śmiejąc podnieść oczów.~I cały czas nie odezwała się do 220 4, 47| progiem, w izbie było pusto, cały bowiem dom poszedł do żniwa.~ 221 4, 47| odsuwając jadło od razu, i już cały wieczór leżała cichuśko, 222 4, 47| tłumoku! - darła się na cały głos.~Jagusia buchnęła płaczem, 223 4, 47| wypadła przed dom i pognała w cały świat.~A Jasio stanął jakby 224 4, 48| juści, co nie było nikogo, cały dom leżał pogrążony w twardym 225 4, 48| jakoby we mgłach majaczył mu cały kościół, Tereska, leżąca 226 4, 49| rana jadę do Żarnowa na cały dzień!~Wieczór uczynił się 227 4, 49| blady był kiej trup i cały dygotał.~- A wiem, prawo 228 4, 49| jej czepił całą mocą, zaś cały się jej ujął jakby w żelazne 229 4, 49| zabijający~Ale przed kościołem cały pochód przystanął.~- Trza


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL