Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] chalupach 73 chalupami 32 chalupe 56 chalupie 155 chalupina 1 chalupinie 2 chalupom 3 | Frequency [« »] 156 jakos 156 kajs 156 slowa 155 chalupie 155 poszedl 154 abo 154 drzwi | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances chalupie |
Tom, Rozdzial
1 1, 4 | by spłacić i ostać przy chałupie i półwłóczku...~- A masz 2 1, 4 | Antek kumy! Nic, ino siedź w chałupie a haruj, a zabiegaj, a jeszcze 3 1, 6 | nie siedzielibyście to w chałupie i pacierze se przepowiadali... 4 1, 8 | nie oberwać.~Więc też w chałupie Borynów cicho było jeszcze, 5 1, 8 | A Jagustynka łaziła po chałupie i obejściu z prząślicą pod 6 1, 10| nieco posiedzi, a nie tam, w chałupie ojcowej...Albo i ten ksiądz! 7 1, 10| nie żałował.~- A w mojej chałupie ludzi nie następuj, bo tu 8 1, 10| groszy za dzień bierze... a w chałupie tyla gąb... że i tych ziemniaków 9 1, 10| powietrze, ckniło mu się w chałupie i niepokój w nim rósł i 10 1, 11| piosenki weselne.~A i w chałupie Dominikowej uczynił się 11 1, 12| Aż się przelewało w chałupie.~- Przyjmowali suto?~- Kiej 12 1, 12| zły... a bieda u nich w chałupie i ten płacz... Hanka ino 13 1, 12| wieczerzy muzyka gruchnęła w chałupie z taką mocą, aż ściany stajni 14 2, 13| niedziele, jak u waju siedzimy w chałupie, a to i dzień jeden obyć 15 2, 13| Całe dnie przesiaduje w chałupie, papierosy kurzy i duma! 16 2, 13| zbił, wiedziałaby, że w chałupie jest chłop czujny, nie drewno. 17 2, 14| Hanka popatrzyła ku ojcowej chałupie, westchnęła i zawróciła 18 2, 14| szpitala trudno im było w chałupie zakładać, że to im przecież 19 2, 15| zastawiał się brakiem czasu.~W chałupie też było niezwyczajnie, 20 2, 15| tym drażniło go wszystko w chałupie, niecierpliwiło, a najbarzej 21 2, 16| stada kołowały.~A w każdej chałupie, u Szymonów, u Maćków, u 22 2, 16| koni na Kubowe miejsce.~A w chałupie uwijano się żwawo, Józka 23 2, 16| wigilijnej wieczerzy.~W każdej chałupie, zarówno u bogacza, jak 24 2, 16| zaproszą... czekałam... w chałupie mróz... na darmo wyziębłam... 25 2, 16| pozostać niźli w pustej chałupie siedzieć; nie wyganiała 26 2, 17| śpiewek, dzwoniących po chałupie, obcą się czuła w pośrodku 27 2, 17| szepnęła cicho.~- Hale. Któż w chałupie ostanie? - zdziwił się mocno.~- 28 2, 18| rozezna przed się.~- Matka w chałupie?~- A juści, gdzie by ta 29 2, 18| dzieucha, że tego pacierza w chałupie nie usiedzi.~- A bo jej 30 2, 18| pytać, bo ciepał się po chałupie kiej ten pies wściekły, 31 2, 18| Niech się jeno pojawi w chałupie! Albo i ten dziedzic, to 32 2, 19| wyprawiał chrzciny, jeno że w chałupie, ale różni znajomkowie tak 33 2, 19| się kończyły, bieda była w chałupie, a głód już zębce szczerzył 34 2, 19| mrozie i ciskała się po chałupie jak ten zły wiatr, aże mroziło 35 2, 20| całą niedzielę, że już w chałupie wytrzymać było trudno, miałać 36 2, 20| Już się jej tak mierziło w chałupie, że po parę razy w dzień 37 2, 20| Dominikowa mało siedziała w chałupie, do chorych chodziła, to 38 2, 20| skrzypkach we stajni; bo w chałupie stary nie pozwalał.~A zima 39 2, 20| i wiejna, że trza było w chałupie siedzieć!~Dopiero jakoś 40 2, 20| obejścia, bo nawet wieczorami w chałupie narządzał uprzęże albo na 41 2, 20| niech się nie rządzi w chałupie, gospodynią przecież jesteś, 42 2, 20| wieczoru zaczęło się piekło w chałupie. Stary się nie przemienił, 43 2, 20| złamane, i teraz siedzi w chałupie i myszy łowi kiej kot.~- 44 2, 20| światło nie rozpoznał.~Tak i w chałupie się widziało, bo przez oną 45 2, 20| jej dziwnie matyjasiło w chałupie siedzieć, tyla bywało całej 46 2, 20| Opatrzności, lepiej byś w chałupie ostała...~- A bo to nie 47 2, 21| śmiałby to ostać! a i w chałupie ziąb nie do wytrzymania, 48 2, 21| Nawygrzewała się dosyć w Borynowej chałupie, najadła tłusto, nasmakowała 49 2, 21| poniechaj złości. Tam u niego w chałupie piekło... nie dziś, to jutro 50 2, 22| zaraz tej samej nocy, kiej w chałupie chrzciny sprawiali, przyszły 51 2, 24| karczmą wyśpiewywać.~Tylko w chałupie Dominikowej błyszczało światło 52 2, 24| Ociec doma?~- Dyć są w chałupie, są... żeście to przyszli... 53 2, 24| się jej przypochlebić.~W chałupie zastała jeszcze Antka, naprawiał 54 2, 25| z wieczora mało w której chałupie zapalali ognie; chodzili 55 2, 25| choroby zagnieździły się w chałupie, a do wielu przednowek się 56 2, 25| dobierał.~Nie w jednej bo już chałupie jeno raz w dzień warzyli 57 2, 25| to przy kopcach, że aż w chałupie było słychać.~- Cięgiem 58 2, 25| roznosiło. Piekło też wrzało w chałupie cięgiem, jakby sobie oboje 59 2, 25| niewolenia, a i bez to, że w chałupie źle było i nudno, a i bez 60 2, 25| Bojam się, wszyscy w chałupie mogą mnie szukać...~- Juści, 61 3, 26| mogło stać we wsi swojej, w chałupie, na łóżku zasłanym pierzynami, 62 3, 26| śmiała.~- Tylachna dzieci, w chałupie ciasno, a to i drób teraz 63 3, 26| przetrwożonymi oczyma po sadzie i chałupie, siedzącej w głębi, ale 64 3, 26| się stało. Ostał jeno w chałupie Maciek, wiecie, i dzieuszyska, 65 3, 27| świecie nie wie, a w Borynowej chałupie nikogój, j jeszcze się kowal 66 3, 27| się jeszcze bardziej, iż w chałupie spali, a i w podwórzu było 67 3, 27| nie poredziła i godziny w chałupie wysiedzieć? Stary obmierzł 68 3, 27| pieniądze być schowane gdzie w chałupie... Uważajcie pilnie na Hankę, 69 3, 27| cały dzień przesiedział w chałupie przy starym, nawet spał 70 3, 27| szkopkami, już wszyscy byli w chałupie. Józka powiedała, o czym 71 3, 28| Boryny.~Siedzieli wszyscy w chałupie.~- Bo to Józka pytlowała 72 3, 28| to się zdało, że nic w chałupie nie stoi, a skoro go brakło, 73 3, 28| arak odniesła Żydowi.~W chałupie już zastała niemały rwetes 74 3, 28| przy wieprzku ostawać i w chałupie.~- Pomagaj gnój nakładać, 75 3, 28| wyganiała ją, kiej w chałupie czyniło się coraz gwarniej, 76 3, 28| gotowego grosza gdziesik w chałupie schowanego... - Przerwał 77 3, 28| Rachuję, że musiał kaj w chałupie schować... jak uważacie?~- 78 3, 28| uradzim sami, mało się to w chałupie naharujesz!~Odradzała Hanka 79 3, 28| i zimny; ugrzała jeno w chałupie ręce i zaraz poszła do stodoły 80 3, 28| Poleciałam juści... Jezus, w chałupie żywy mróz siedzi... Okna 81 3, 28| pozatykane... jedno łóżko w chałupie, a reszta w barłogu kiej 82 3, 28| z dołu, iże poszycia na chałupie jeżyły się niby szczotka. 83 3, 28| poletę do stryjecznych... W chałupie siedzieli, izby już bielą 84 3, 28| pół drogi.~- Siedzisz w chałupie, stróżujesz, a obcych do 85 3, 29| Przecież tyle roboty ma każda w chałupie... już ja przedstawię dobrze!... - 86 3, 29| różności, że już w każdej chałupie głowiły się ciężko gospodynie, 87 3, 29| idziecie, we młynie pono, w chałupie go nie ma! - Jagustynka 88 3, 29| przygnietło. I tak w każdej chałupie pokazała się jakaś szkoda, 89 3, 29| Nastką, nawet siedzi w ich chałupie i razem już do miasta latają. 90 3, 29| kukiełki, toteż prawie w każdej chałupie okna i drzwi stały szczelnie 91 3, 30| pozwoli ci to matka, kiejś w chałupie potrzebny do mycia garnków 92 3, 30| to wama mówi, a kowala w chałupie nie ma, co zaś robić, moja 93 3, 31| Odrobiłaby; tam grosza w chałupie nie poświeci, głodem przymierają.~- 94 3, 31| zapominają!~- A bo smutno w chałupie bez dziecińskich wrzasków! - 95 3, 31| koszulę w zębach nosił, i w chałupie się odgryzł. Tak samo było 96 3, 31| Pożyje jeszcze, a w każdej chałupie teraz się przyda, choćby 97 3, 31| Pora na zabawę, jakby w chałupie brakowało roboty!~- Dyć 98 3, 31| a oprócz tego i w każdej chałupie z osobna czuwali, wszystkie 99 3, 31| leżący na kupach - a w której chałupie turbowano się wedle jadła 100 3, 31| darły na drogę, w każdej chałupie zwijali się kiele obrządków 101 3, 32| ciągnące nad stawem ku wójtowej chałupie, i do nich śmigały. Z pół 102 3, 32| co potrza. Ja ostanę w chałupie, obrządzę i śniadanie zgotuję. 103 3, 32| jeszcze niejedno... Jagna w chałupie, i skoro Antek wróci, cudeńka 104 3, 33| też u matki robiła, że w chałupie była jeno Jagustynka z Józką: 105 3, 33| wypadał z matczynej strony. W chałupie nie było nikogo, jeno na 106 3, 33| gnoju, zgnije! Tyla bab w chałupie, a porządku ani za grosz! - 107 3, 33| kaj miał jakąś robotę przy chałupie.~Siedzieli tam jeszcze przy 108 3, 33| kozik, że co sobota w każdej chałupie już od świtania pucują się 109 3, 33| pochowek i długo wama w chałupie nie zagości... Kajże się 110 3, 33| przechodziły dnie w Borynowej chałupie...~Zaś na wsi kotłowało 111 3, 33| Lipcach.~Ale cheba co w chałupie Dominikowej działo się najgorzej.~ 112 3, 33| przesiadywanie w tej obmierzłej chałupie mężowej. Złe ją porwało 113 3, 33| Bożego zmiłowania wyglądał. W chałupie też się z wolna rozprzęgało. 114 3, 33| nocy.~Późno już było, w chałupie spali, tylko Witek siedział 115 3, 34| w sadzie, że to gorąc w chałupie. Mleka wama bez ten czas 116 3, 34| kwiatami; nie darowała i chałupie, gdyż całe ściany i okna 117 3, 35| przerwał roboty przy Stachowej chałupie; zaś drudzy też poniechali 118 3, 35| chłód pachnący zbożami.~W chałupie cicho było, jak zazwyczaj 119 4, 37| Maciejowi Borynie.~Zaś w chałupie zaspali ździebko z powodu 120 4, 37| Srogi lament powstał w chałupie, Hanka rozkrzyczała się 121 4, 37| stolarski znajdował się w chałupie, a suche dębowe deski już 122 4, 37| Hanczyne dzieci też poszła, w chałupie ostały się jeno same kobiety 123 4, 37| wrócili z eksporty, to w chałupie widziało się tak jakoś pusto 124 4, 37| zawdy czuć było gospodarza w chałupie.~- Antek wróci, to i gospodarz 125 4, 37| prosił gorąco.~- Siedź w chałupie, bo powiem Hance! - zagroziła.~ 126 4, 37| jednego słowa.~Juści, co w chałupie było jak w grobie, a kiej 127 4, 39| Przyogarnęła się nieco w chałupie, a wyjąwszy papier zza obraza 128 4, 39| jeno, zawracając ku swojej chałupie, ale jakoś pokrótce natknął 129 4, 40| kroki.~- A może w którejś chałupie nie śpią i poredzają! - 130 4, 40| Zawarłabyś ano gębę, gospodarz w chałupie! - skarciła ją Hanka dźwigając 131 4, 41| a znajdzie się jeszcze w chałupie jaki korczyk ziemniaków. 132 4, 41| co! Piekło tam i tyla. W chałupie kiej po pochowku, jaże mrozi 133 4, 41| dwojaki pobiegła w dyrdy ku chałupie.~A Jagustynka nie doczekawszy 134 4, 41| pojechał do dom po nowy.~W chałupie było pusto i wszystko leżało 135 4, 41| co to po latach zastanę w chałupie, co? A bo to kobieta da 136 4, 41| Któreś dziecko zapłakało w chałupie i zamamrotała cosik Hanka; 137 4, 41| zgorzkniał i stał się w chałupie srogi a niewyrozumiały. 138 4, 41| miał wybrane i na porę, w chałupie ochędożny porządek, że gospodarka 139 4, 41| noc głowę przytuli. Dziś w chałupie, indziej w obórce, a niekiedy 140 4, 41| mówię, że mieszka u was w chałupie!~- Przeciek go w kieszeń 141 4, 42| co, to lepiej ostań se w chałupie.~Chciała się przygarnąć 142 4, 42| A będę, pomogę ci przy chałupie, myślisz, że nie poradzę? 143 4, 42| przyniewalał do pozostania w chałupie na jakiś czas, ale Szymek 144 4, 43| bo Hanka ostawiła go w chałupie do pomocy, a bydło pasał 145 4, 43| chleba.~Któregoś dnia, gdy w chałupie nie było nikogo, zajrzała 146 4, 43| zliczyć nie poredził, w chałupie był popychadłem i pomiatał 147 4, 43| czekać snu albo świtania.~W chałupie Borynów, za stawem, świeciło 148 4, 45| najbliżej, przez dróżkę jeno, w chałupie jednak nie zastał nikogo, 149 4, 45| zaglądał do karczmy, a potem w chałupie wyprawiał różne brewerie. 150 4, 46| zajętego przy Stachowej chałupie; właśnie był siedział okrakiem 151 4, 46| nie sposób trzymać go w chałupie.~- Jakże, wypędzisz go! 152 4, 47| strasznego wzbiera w ich chałupie! Poleciałam do nich, nie 153 4, 48| Spojrzała bardzo miłościwie.~W chałupie Kłębów nie było już prawie 154 4, 48| rozglądał się po mrocznej chałupie.~- Kłęby pojechały do miasta - 155 4, 48| drogach, a potem, gdy w chałupie poszli spać, siedziała pod