Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] stapialy 2 stapic 1 stapila 2 stara 135 staral 2 staram 1 staranie 1 | Frequency [« »] 137 kowal 137 ty 136 oczami 135 stara 135 wraz 134 bóg 134 pare | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances stara |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | raz popłakując.~- A tak i stara poszła we świat - zaczęła 2 1, 1 | Anna podnosząc się.~- A stara Agata.~- Na żebry...~- Juści, 3 1, 1 | taki gniew ją przejął, że stara jej twarz posiniała.~- Biednemu 4 1, 1 | dziedziczka zapowietrzona.~- A stara ino w kościele siaduje, 5 1, 1 | pogadując coś niecoś,a tylko stara Jagustynka wykrzykiwała 6 1, 2 | przygodziłoby się. Ale stara Dominikowa to pies... a 7 1, 2 | mroczną po kątach izbę; stara, skulona przed kominem, 8 1, 3 | gródce, osobno:~- Żrej, stara, żrej; źróbka mieć będziesz, 9 1, 3 | a niewidnie poglądał na starą, na jej suchą kieby z blichowanego 10 1, 3 | córuchno, co? - pytała stara, obmacując obmiądlone garście.~- 11 1, 5 | nie posyłał.~- Przebierna! Stara myśli, że co najmniej to 12 1, 6 | ździebko mroczeć zaczynało, to stara raz w raz wychodziła przed 13 1, 6 | Jędrzych obierał ziemniaki, a stara nastawiała kolację.~Jakiś 14 1, 6 | gdy siadali do kolacji, stara położyła łyżkę dla niego 15 1, 6 | przyjdzie - rzekła twardo stara wznosząc oczy na obrazy 16 1, 6 | Powstali od kolacji. Jagna ze starą siadły do kądzieli przed 17 1, 6 | Parobek?... - zapytała stara nawijając na furkoczące 18 1, 6 | przyszedłem...~Milczeli znowu. Stara ogładzała długo rozwichrzoną 19 1, 6 | bo mi to źle z wami?..~Stara przędła dalej i mówiła cicho:~- 20 1, 6 | ciągnął się wolno i długo, aż stara cichym, drżącym głosem zaśpiewała: ~ ~ 21 1, 7 | już ze świata? - rzekła stara, jakby go dopiero spostrzegając.~- 22 1, 7 | siebie dla wsi czynić?~A stara, że to już jego nie stało, 23 1, 7 | się cicho przez łzy, aż stara się udobruchała i jęła troskliwie 24 1, 7 | jeszcze z drogi słyszała starą, jak krzyczała na Jędrka, 25 1, 7 | po sadach... - ciągnęła stara.~- Całe lato go nie było.~- 26 1, 7 | bydłem... - rzekła poważnie stara Wawrzonowa - a bo to nie 27 1, 8 | nie dojedzie - odpowiadała stara spokojnie i chodziła oczami 28 1, 8 | się roześmiał głośno, a stara błysnęła ino oczami i rzekła 29 1, 8 | obszedł wszystkich po kolei. Stara podała chleb, sól, a w końcu 30 1, 8 | słychać było chlipanie.~Stara chciała do niej bieżyć, 31 1, 8 | wygonię... psiachmać...~Ale stara grzmotnęła go ino w piersi, 32 1, 8 | łzami.~Wkrótce nadeszła stara z Jagną i zabrała synów 33 1, 10| szkoda, choć ta i ślepa, i stara, ale zawżdy człowiekowi 34 1, 10| Trzy morgi piachu wniesła i starą płachtę, a będzie tu pysk 35 1, 11| trzeba mi iść, na swoje...~Stara nie odrzekła, stłumiła w 36 1, 11| Jagna ubierała się szybko. Stara jej pomogła i długo o czymś 37 1, 11| szkodowała.~Przepijały ze starą po kieliszeczku słodkiej, 38 1, 11| Adamem nie doczekała!~- Stara jest piekielnica, to wiadomo, 39 1, 11| taki sam, dobrze baczę, a stara za młodu nie lepsza od Jagusi!...~- 40 1, 12| znająca była na chorobach, ale stara z kumami siedziała w komorze 41 1, 12| do Nastki Gołębianki.~- Stara nie pozwoli, u Nastki z 42 2, 15| morgach siedziała.~- Pewnikiem stara.~- Bogać ta młoda, ale niczego 43 2, 16| nakładać chleb na łopatę, a stara łypnęła oczami, że zaraz 44 2, 16| ciasto oziębi - krzyczała stara.~- Jak kobiety zabierają 45 2, 16| trzeba przesadzić! - wołała stara.~Pobiegła do domu, zwijała 46 2, 16| a tacy byli dobrzy, że stara zakrzyknęła gorąco:~- Nie 47 2, 16| do matki z wymówkami, ale stara potwierdziła stanowczo.~- 48 2, 16| Jagusi a wyręczać, aż go stara skarciła~- Siedźcie, nic 49 2, 16| ci tak pilno? - syknęła stara, bacząca na wszystko.~- 50 2, 17| jeszcze dochtorów płacił! Stara jesteście, a w głowie wama 51 2, 17| ciebie! - warknęła ze złością stara.~- Juści mówcie prawdę.~- 52 2, 20| omroczone, złe i strapione, bo stara Szymka pobiła miądlicą, 53 2, 20| skargi, nie poradziła na to stara, bo jej rzekł ostro:~- Była 54 2, 21| Filipką, z Krakaliną, ze starą Kobusową i Magdą Kozłową, 55 2, 22| cudzym najgorszy! Przyszła i stara Sochowa, mać Kłębowego zięcia, 56 2, 22| był wielki, choć niski, starą modą pobudowany, pono jeszcze 57 2, 24| obrządzała gospodarstwo, ale i stara była dzisiaj kiej osa, kąśliwa 58 2, 24| co się z Jagną dzieje, bo stara odpędzała ciekawych od proga 59 2, 24| nie było go doma, jeno stara Gołębowa prosto z miejsca 60 2, 25| ostatnich czasach. Juści, że stara przytakiwała wszystkiemu, 61 2, 25| taki sprzeciwy? - spytała stara zbierając się do zniecenia 62 2, 25| chciała wrócić do matki - stara się nie godziła, pograżając 63 3, 26| wyboistej drogi, pokazała się stara Agata, powinowata czy krewniaczka 64 3, 26| zwołujący na modlitwę, ocknęła stara z nagła padając na kolana.~... 65 3, 26| przygarniała.~Pochwaliła stara Boga i przeszła cicho, rada, 66 3, 26| chałupa, szczytem do drogi, na starą modę.~Za nim też Płoszków 67 3, 26| wrzątku na miseczce, w któren stara wdrobiła chleb i pojadała 68 3, 26| zgoła nie wiedziała.~Aż stara rozpletła ręce i pochyliła 69 3, 26| załamując ręce ze zgrozy.~Stara się już nie ozwała, poczuła 70 3, 26| przylegnąć, miejsca nie brakuje.~Stara wnet pozbierała sakwy i 71 3, 27| swojego! - nakazywała srogo stara.~To i siedziała, choć ckniło 72 3, 28| dobrodziejem wstyd - dogadywała stara.~- Babciu, wam byłby już 73 3, 28| i profit! - dogadywała stara zajadle.~Przerwali w najlepszym 74 3, 28| że szukać! - zaśmiała się stara podsuwając mu pod oczy połeć.~- 75 3, 28| rozpozna czyj!- szydziła stara.~- Niby jakim prawem żeście 76 3, 28| izbie pali... - zarządziła stara, wraz zataczając statki 77 3, 28| będą gotowe... - zagadywała stara.~Ale Hanka zmilkła, zajęta 78 3, 28| tera się odbija! - rzekła stara ciskając na gęsi, bo się 79 3, 28| u siebie do śmierci, bo stara liczy, że lada dzień zamrze. 80 3, 28| Ale pochowek osobno, a stara se nie dzisia, to jutro 81 3, 29| ale nic nie rzekła, jeno stara, przejrzawszy wszystkie, 82 3, 30| izby, jeść nie skończywszy, stara zaś o Kozłowej zaczęła mówić.~- 83 3, 30| Leżała ledwie dychając, stara zaś octem wycierała jej 84 3, 30| lebo gałganami - pojaśniała stara.~- A w pasie wcięte kiej 85 3, 31| dziedziców brat! - dziwiła się stara.~- Zrobił se legowisko pobok 86 3, 31| Szumno weszli do izby. Stara rozpowiła dzieciątko i jak 87 3, 31| nie Dominikową! - drwiła stara.~Nie zdążyła się odciąć 88 3, 31| Jagatą się jej nie udało: stara miasto umrzeć pozdrowiała 89 3, 31| siebie, boć to i pościel stara ma, i grosz pewnie spory, 90 3, 31| pogany zatracone! - mruknęła stara i przysunąwszy się rozpowiadała, 91 3, 31| ludzie, ratujcie! - ryczała stara drąc się za łeb i tłukąc 92 3, 32| poprzeczne rządki.~Cztery robiły, stara była jeno na przyprzążkę, 93 3, 32| odrobek przyszły, aż dopiero stara, obsadzająca grochem piechotą 94 3, 33| wynieść czym prędzej, ale stara odwiedła ją na bok i dziwnie 95 3, 33| kurczęta, kaczki, a nawet stara gęś, że już nie wypowiem 96 3, 33| po przypadku - mruknęła stara Agata, siedząca pod płotem 97 3, 33| ludzie już nieraz ostrzegali starą.~Mogła to zapobiec, kiej 98 3, 34| bywało!~- Powiadali, co za to starą chałupę bierze w dożywocie...~- 99 3, 34| Powiadały, co do rejenta, stara pono gront przepisuje na 100 3, 34| zapaską. Czysta sodoma. Stara jestem, a jeszcze o takim 101 3, 35| majdrować cosik pod blachą, stara rozkazała twardym głosem:~- 102 3, 35| niecoś uspokoiło, gdy naraz stara wyrwała się kobietom z rąk, 103 3, 35| wiedząc, co poczynać, bo stara już prosto ryczała z bólu... 104 3, 35| pokwapił z odwiedzinami. Stara pojękiwała w gorączce, Jaguś 105 3, 35| zabudowań folwarcznych, starą zachwaszczoną drogą, że 106 3, 36| na sianokosy, bo chociaż stara powiadka mówi: "Zacznij 107 3, 36| sztuczkę la siebie - syknęła stara.~- I młynarz też się pono 108 4, 37| Jagusia sypiała u matki, bo stara ciężko chora, zawdy tak.~- 109 4, 37| będzie - przypochlebiała stara.~- Bych jeno prędko powrócił - 110 4, 38| Jaguś prowadząca matkę; stara szła przygarbiona i z przewiązanymi 111 4, 39| wiedła matkę na ostatku, gdyż stara wlekła się z trudem odpoczywając 112 4, 39| to śmierdzące - warknęła stara.~Ale wójtowa, jakby rada 113 4, 39| przeszczeka! - mruknęła stara dosyć spokojnie, zaś Jaguś 114 4, 39| złością! - przerwała jej stara - ale twój ciężko odpowie 115 4, 39| dodała nieustępliwie.~Stara rzuciła się do niej przekładać 116 4, 39| bo ktoż jej co zrobi kiej stara z proboszczem za pan brat! 117 4, 41| matce można będzie pokazać starą panią, niech się wścieknie 118 4, 42| śmiejąc się poruszyć, zaś stara nie doczekawszy się odpowiedzi 119 4, 42| doniesła któraś z sąsiadek, ale stara udała, iż nie miarkuje, 120 4, 42| dygując je do Nastusi, lecz stara, chociaż dobrze czuła, co 121 4, 42| Jagustynce wracającej z boru, stara skrzywiła się wzgardliwie 122 4, 43| wstrzymując się od darcia skóry, stara wymruczała nad nią jakąś 123 4, 43| posiedział jaką chwilę, to stara Jagata rozpowiedziała jedno 124 4, 45| co Jagusię - a widząc, że stara skrzywiła się jakoś niechętnie, 125 4, 45| rwała z warg roztrzęsionych.~Stara przecknęła się i unosząc 126 4, 45| wstąpił do Dominikowej; stara siedziała przed domem i 127 4, 45| wszyscy na nią patrzeli.~Stara zapędziła ją zaraz do prasowania, 128 4, 46| cięgiem wyzierała w opłotki, a stara siedząc w izbie nasłuchiwała 129 4, 46| sprzeciwiał się temu i pożegnawszy starą ruszyli przez sad na pola.~ 130 4, 47| całych dwudziestu morgach.~- Stara przykra, juści, ale przeciek 131 4, 48| to krzywda! - mruknęła stara.~- Nie ruchajmy tego! Proszę 132 4, 49| trzasnęła ją złym słowem.~Stara tak się zaniesła gniewem, 133 4, 49| odpowiadał Mateusz.~Gdy przeszli, stara odezwała się znowu, ale 134 4, 49| swoimi strapieniami, że stara dała spokój i wzięła się 135 4, 49| duszę chrześcijańską! Ale stara pono skarży całą wieś?~-