Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] bodla 1 bodlo 1 bodly 1 bóg 134 boga 51 bogac 14 bogactwa 6 | Frequency [« »] 136 oczami 135 stara 135 wraz 134 bóg 134 pare 133 naraz 133 serca | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances bóg |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | dobrodzieja kochanego.~- Pan Bóg dał latoś urodzaj na kartofle, 2 1, 1 | go to we żniwa chrzcił?~- Bóg zapłać dobrodziejowi, zdrów, 3 1, 2 | brwiami...~- Skąd to Pan Bóg prowadzi? - zapytał Boryna, 4 1, 2 | la was znajść znajdzie.~- Bóg zapłać... Boryna, widzi 5 1, 2 | kładąc trzecią łyżkę.~- Bóg zapłać. Przyjechałem z boru, 6 1, 2 | wypłacił! Zapłaciłem, jak Bóg w niebie, i jeszczem ponadto 7 1, 2 | sądu trza wam iść.~- Pójdę. Bóg zapłać, żeście mi powiedzieli, 8 1, 3 | Napijwa się jeszcze!~- Bóg zapłać, pijcie przódzi, 9 1, 3 | honor jest, i profit.~- Bóg zapłać. Strażnikowi się 10 1, 3 | chustce na głowie od kurzu.~- Bóg zapłać! - odrzuciła wesoło 11 1, 4 | dobrodziejowi przyniosłem.~- Bóg ci zapłać. Chodź ze mną.~ 12 1, 4 | dał mu złotówkę i rzekł:~- Bóg ci zapłać, Kuba, dobry z 13 1, 4 | ino on jeden'...Niech ci Bóg da zdrowie i ta Panienka 14 1, 4 | ołtarz, gdzie u góry był Bóg Ociec, siwy Pan i srogi, 15 1, 4 | dwadzieścia i sześć groszy.~- Bóg zapłać - usłyszał z lubością.~ 16 1, 4 | był na całą wieś, że niech Bóg broni dostać mu się na jęzór. 17 1, 5 | i rzeknij swoje słowo.~- Bóg zapłać, gospodarzu... Ostać, 18 1, 5 | proponowała organiścina.~- Bóg zapłać. Doszedłbym, ale 19 1, 5 | do nas - proponowała.~- Bóg zapłać, mam przeciech swoje 20 1, 5 | i różnych... a czepków i Bóg ta wie czego jeszcze.~Gdzie 21 1, 5 | się napijem, Jaguś...~- Bóg zapłać za dobre słowo, ale 22 1, 5 | Ostaj z Bogiem, Jaguś.~- Bóg wam zapłać, Macieju.~Boryna 23 1, 6 | się dopiero na wierzchu.~- Bóg wam zapłać, ale też mocni 24 1, 6 | Tak powiedział! Niech mu Bóg da zdrowie! Dawno się już 25 1, 7 | skończyli i podnieśli się z "Bóg zapłać" gospodarstwu.~- 26 1, 7 | nieśmiało Hanka.~- Nie, Bóg zapłać, mięsa nie jadam.~ 27 1, 7 | wół wziął człowiekowi:~Pan Bóg stworzył byka.~I byk był.~ 28 1, 7 | odchodnym rzekła w głos:~- Bóg zapłać za ugoszczenie, ale 29 1, 8 | Jagusia, Macieju, wasza. ~- Bóg wam zapłać, matko, za córkę. - 30 1, 8 | to i Jagusine wszystko.~- Bóg wam zapłać, ale miarkujcie 31 1, 8 | drodze - powiedziała.~- Bóg wam zapłać - szepnęła wyciągając 32 1, 8 | ino że wziąć nie damy, jak Bóg na niebie, nie damy! - wołał 33 1, 10| a teraz co?... A Pan Bóg was pokarze za krzywdę naszą!... 34 1, 11| toś robić, winna jak pan Bóg przykazał , jak zawżdy w 35 1, 12| szczęścia, zdrowia i co tam Pan Bóg da, a do izby szli, że wnet 36 1, 12| się gospodarze zabawiają. Bóg zapłać, panie wójcie, napiję 37 1, 12| użyjcie i wy wesela!~- Bóg ci zapłać! Kiełbasa widzi 38 2, 13| ziemia drżała, a te hukania Bóg wie czyje, te wrzaski, te 39 2, 13| juści, zarób sobie...~- Bóg zapłać, weźcie Filipa, ja 40 2, 13| postponują, bo na kogo Pan Bóg,~to i wszyscy święci. Starego 41 2, 14| nić wyjdzie nierówna.~- Bóg zapłać, a dyć mi trza roboty, 42 2, 14| Równiuśko oprzędę, na kółku, Bóg zapłać pani za wspomożenie, 43 2, 15| Ale sękate juchy, że niech Bóg broni, jakby krzemieniem 44 2, 15| społecznie z drugimi, jak Pan Bóg przykazał.~Kto biedował, 45 2, 16| księdzem ostaną, a może da Bóg, to i w naszej parafii!~- 46 2, 16| niemiłe.~- A cóż by, dał Bóg, że nic złego. Pomaluśku 47 2, 16| możemy, to możemy, a resztę Bóg może!~- Szkoda Kuby, sam 48 2, 16| nad ziemią anielski śpiew:~Bóg się rodzi, moc truchleje!~ 49 2, 17| jak przynależy, jak Pan Bóg przykazał!~Ale już na to 50 2, 18| płacić!- szepnęła obrażona.~- Bóg wam zapłać za gościnność! 51 2, 19| ręce, bracie, w twoje!~- Bóg zapłać, mówię ci, pluń na 52 2, 19| Mówię ci, odejdź, bo, jak Bóg na niebie, zakatrupię cię 53 2, 20| nie przyłoży, to mu i Pan Bóg nie dołoży! Żeby tak na 54 2, 20| wychodzą najgorsze rzeczy. Pan Bóg zawsze błogosławi zgodliwym, 55 2, 20| wystraszony.~- I niechaj Bóg broni, by mi wlazł kiedy 56 2, 21| miętko i ciepło.~- Przyjdę. Bóg wam zapłać, kiej przykazujecie, 57 2, 21| spuści? Kto to pomoże, chyba Bóg jeden albo i Boryna!~Zaczęła 58 2, 22| pobożnym; na darmo. - Pan Bóg i .tak go opuścił i na zatracenie 59 2, 22| iść nie chciał.~- Co Pan Bóg opuścił, diabli zabrać muszą, 60 2, 24| jarzmem i niósł dolę, jak Pan Bóg przykazał, bez szemrania 61 2, 24| powrotu, to chyba jeden Pan Bóg wie, ale tego żadne ludzkie 62 2, 24| ciągnęło czy co innego, Bóg ta wie - w Dominikowej stodole 63 2, 25| rozpędzał i tak prał, że niech Bóg broni!~Poszedł nań Stacho 64 3, 26| niech wama darzy i plonuje Bóg miłosierny, gospodarze kochane! - 65 3, 26| a może mleka uwarzyć?~- Bóg wam zapłać, gospodyni, ale 66 3, 26| puszczą ich to rychło?~- Bóg ta wie kiedy! Jeździł do 67 3, 27| zawzięci na nią, że niech Bóg broni; był wójt, któren 68 3, 27| kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje, i prawda, ale kowal 69 3, 28| starczyło, i razem powieziemy.~- Bóg ci zapłać za dobrość, w 70 3, 28| z chałupy zginie, to jak Bóg w niebie, do sądu podam 71 3, 29| sroki, a pyskowały, że niech Bóg broni!...~- Jakże, ten się 72 3, 29| muszę z wójtem pomówić.~- Bóg zapłać!~Pocałowała go w 73 3, 29| pozwolą wam zginąć i Pan Bóg was w czym innym zapomoże. 74 3, 29| Nie potłukło was? co?~- Bóg jeszcze łaskaw!~- Cud się 75 3, 29| W inwentarzu, mówię!~- Bóg jakoś ustrzegł, w sieni 76 3, 29| pomożecie, albo prosto i za Bóg zapłać siedźcie. Pustką 77 3, 29| oczyma trzy ruble.~- Niech mu Bóg da zdrowie! - wykrzyknęła 78 3, 29| wymienić...~- Sama pójdę, da Bóg, że mi się nic nie stanie. 79 3, 30| przyjacielskich ugwarzeń, jak Pan Bóg przykazał, jeno nie te opuszczone 80 3, 30| noc tę Zmartwychwstania Bóg je na świat odpuścił i prawią 81 3, 30| za lipeckie krzywdy Pan Bóg dziedzica ogniem pokarał.~ 82 3, 31| dzieciątko i jak je Pan Bóg stworzył, nagusieńkie i 83 3, 31| uprzykrzonych, że niech Bóg broni; łaziły żebrząc, wróżyć 84 3, 31| przez zapłaty, za jedno Bóg zapłać chcą robić... tego 85 3, 31| jeszcze nie bywało...~- A za Bóg zapłać przyjadą pomagać, 86 3, 31| dziękczynień:~- Niech wama Bóg zapłaci!~- Bywajcie zdrowi!~- 87 3, 32| krzyknęła Hanka z przełazu.~- Bóg zapłać! dobrze, ino mokro.~- 88 3, 32| przeszła krzyże, że niech Bóg broni...~- Czeka ją jeszcze 89 3, 32| takie breweryje, że niech Bóg broni! Starsze, z długachnymi 90 3, 32| dobrodziejowi z furkę jaką użyczę.~- Bóg zapłać, bo i koniczyna zeszłaroczna 91 3, 32| I spaprane, że niech Bóg broni! - westchnął ksiądz 92 3, 33| też kłóciły się, że niech Bóg broni! Wójtowa, cicha zazwyczaj 93 3, 33| ludzie! Do sądu podam, jak Bóg w niebie, wszyscy słyszeli. 94 3, 33| weźcie - prosiła cichuśko.~- Bóg zapłać wama. Cie, jakaście 95 3, 33| lepiej beknął na sądach. Ale Bóg wie, jak to tam było. Wiedziano 96 3, 34| tysiąc złotych, i to jeno za Bóg zapłać, tego jeszcze nie 97 3, 34| nie puścili me do niego. Bóg wie, kiej go obaczę.~- Może 98 3, 34| juści... galantyś, widzę... Bóg ci zapłać... zaraz cię Mateusz 99 3, 34| rozebrała ją starannie.~- Niech Bóg broni takiej doli! - myślała 100 3, 34| to se nie poredzą!... jak Bóg w niebie, tak nas znowu 101 3, 35| ławek dla sąsiadów. ~- Bóg zapłać, sprawa krótka, to 102 3, 36| jasnościach oślepiających Bóg Ociec, siedzący na tronie 103 4, 37| jakby z dziękczynieniem.~- Bóg zapłać, bracie deszczu! 104 4, 37| zapłać, bracie deszczu! Bóg zapłać, siostro chmuro! 105 4, 37| zapłać, siostro chmuro! Bóg zapłać!~Właśnie ten deszcz 106 4, 38| ja za Antka poręczę...~- Bóg zapłać! - schyliła mu się 107 4, 38| Antkowa, widzi mi sie! Bóg zapłać! Przyletę, juści, 108 4, 38| Bylicy! Gorąc, że niech Bóg broni, to pewnikiem śpi 109 4, 39| nie żałował i dlatego Pan Bóg mu błogosławił...~Długo 110 4, 39| Nie bucz, głupia, Pan Bóg ma sieroty w szczególnej 111 4, 39| wyprawiała, co? Jeszcze cię Pan Bóg za mnie pokarze, obaczysz!... 112 4, 40| Rocha zgotuj co inszego.~- Bóg zapłać! Właśnie na to samo 113 4, 40| niezgorsze pęto, ale da Bóg, że je zmożemy. Hale, Rochu, 114 4, 41| I nie za siebie mówię. Bóg ci zapłać! Cóż ta ja, ten 115 4, 41| ano będzie, co będzie i co Bóg miłosierny pozwoli. Przyjdę 116 4, 41| ostaw do karczmy.~- Jak Bóg na niebie, tak ją zakatrupię. 117 4, 41| znarowione szkodniki, że niech Bóg broni, rady nie mogę sobie 118 4, 41| powiedział:~- To bedzie, co Bóg da! Trza poczekać na sprawę.~ 119 4, 42| rozprostował i huknął wesoło:~- Bóg zapłać, matko! A tera chodźma 120 4, 44| się macie, gospodarze?~- Bóg zapłać! - odparli pierwsi 121 4, 44| prosili, a nawet i strachali Bóg wie czym, większość srożyła 122 4, 45| gospodarzom.~- Piękny czas dał Pan Bóg, ziarno już suche - kruszył 123 4, 45| żył sprawiedliwie, jak Pan Bóg przykazał.~- Co na to poradzić? 124 4, 45| sposobności, a nicowały, że niech Bóg broni, nie mogły jej bowiem 125 4, 45| że kto z Bogiem, z tym Bóg! - powtarzała z dobrością.~ 126 4, 46| gniewnie.~- A już niech Bóg broni, żeby się wójt dowiedział - 127 4, 47| Pomstuje na niego, że niech Bóg broni! Jasiek mu tego nie 128 4, 48| spotykasz tu i ówdzie, ale Bóg mi świadkiem, jako cię nie 129 4, 48| Żeby mama zaraz myślała Bóg wie co!~- Jasiu, co ty wygadujesz!~- 130 4, 48| przeciw waju zgrzeszyła...~- Bóg zapłać za dobre słowa, ale 131 4, 49| tobie wygadują, że niech Bóg broni!~Rozpowiedziała szeroko, 132 4, 49| to wszystkich, że niech Bóg broni, jakże, bieda wszędy 133 4, 49| kościelne, zastrzelę, jak mi Bóg miły. Ubiję jak psa - groził 134 4, 49| zakonnice w Przyrowie.~- Bóg wam zapłać! Dwie niedziele