Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] ser 2 sera 1 serc 13 serca 133 sercach 9 sercami 2 serce 121 | Frequency [« »] 134 bóg 134 pare 133 naraz 133 serca 130 jaki 130 kiedy 127 która | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances serca |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | jeszczem ponadto z dobrego serca księdzu za chrzciny dał 2 1, 4 | niby obłokiem osłonił te serca skruszone i łzami, westchnieniami, 3 1, 4 | uczucie krzywdy zalało im serca żalem, gniewem i głuchym, 4 1, 4 | nie pójdzie i pogadaniem serca nie ucieszy. Dałby jej Antek 5 1, 5 | lepione były zwierze różne, a serca, a żołnierze i cudaki takie, 6 1, 6 | nie mogła ni przyciszyć serca namiętnie bijącego; rozkładała 7 1, 9 | bolesna cichość omotała serca - cichość rozpamiętywań 8 1, 9 | do stóp Chrystusa rzucali serca strwożone i wybuchali świętym 9 1, 10| zawzięta skapywała mu z serca niby te lody ze strzech, 10 1, 11| jastrzębie czepiały się pazurami serca, darły i krzyczały strachem 11 1, 11| strapienie wśliznęło się do jej serca... ale nie czas było medytować, 12 1, 11| rumieniły, oczy połyskiwały i serca się rwały do serc, po bratersku, 13 1, 11| i weselić, że ciepło do serca szło i ochota do łbów biła 14 1, 11| zabawiali ze wszystkiego serca, a komu mało było poczęstunku, 15 1, 12| warem, rozum odchodził, serca się zapamiętały w hulance, 16 2, 14| mogła ni oderwać oczów, ni serca rozkołatanego.~Noc cicha, 17 2, 14| wypruła la niego, nic to, kiej serca la mnie nie ma. Cóż ja! 18 2, 14| się, cisnęła się do jego serca.~- Jantoś, pódziesz to jutro 19 2, 15| kamieniem.~Hanka nie miała serca wypytywać go o nic, ale 20 2, 15| Za bardzo bierzecie do serca, jeszcze się wama zapiecze 21 2, 15| tym wszystkim Hanczynego serca, nie; juści, że radowała 22 2, 16| zmiłowania Pańskiego nad światem.~Serca im zabiły rzewliwą wdzięcznością, 23 2, 16| czarne jako te sagany, a serca mieli czujące i z krajów 24 2, 16| Dziecineczko słodka!... Myśleli i serca biły współczuciem, a dusze 25 2, 16| mądrze był rzekł, prosto do serca, ale się to Borynie ni Dominikowej 26 2, 16| łzy nabiegały do oczów, serca przenikał strach święty, 27 2, 16| każdemu to szło prosto do serca i do rozumu, juści, że tym 28 2, 16| niego, szła jej prosto do serca, krępowała niby powrozami 29 2, 16| nich na przemian, szły z serca do serca, wiązały ze sobą, 30 2, 16| przemian, szły z serca do serca, wiązały ze sobą, że jednako 31 2, 16| jednako już czuli, jednako im serca biły, jednakim ogniem grały 32 2, 17| pomoże, pewnie! Kto nie ma serca miłosiernego la ludzkiego 33 2, 18| podejrzenie wślizgnęło mu się do serca, zazdrość kąśliwa zawarczała 34 2, 19| tych wyzwisk ni zbytnio do serca nie brał, że dobrodziej 35 2, 20| pyskują na ciebie i Antka, do serca nie bierz, żebyś jak ten 36 2, 20| Napletli wam, a wy to do serca bierzecie!...~- Juści, nieprawda 37 2, 21| dziw krew nie tryśnie z serca... Pan Jezus ją doświadcza, 38 2, 21| wsadzały kolczaste łby do jej serca i tak szarpały, że choćby 39 2, 21| człowieczych, z samego dna serca rozdartego, z tego skrzybotu 40 2, 22| nieopowiedzianej lubości i serca dziw nie wyskoczyły z piersi 41 2, 22| całą mocą czującego mocno serca i tak gorąco brała w siebie 42 2, 22| którym musiano w trumnach serca przebijać osikowymi kołkami, 43 2, 22| słuchania włosy się podnosiły, serca zamierały z trwogi, zimny 44 2, 22| przykupiła, to ci już z serca odpuszczam.~I zaraz tej 45 2, 22| Cichością śpiewały wszystkie serca, przepełnione czarem, drżące, 46 2, 22| wyrozumiały, pokornego serca i sprawiedliwy dla wszelkiego 47 2, 22| żałośliwe, przytuliła do serca i powiada tkliwie:~- Prowadź 48 2, 23| upojenia, tchu brakowało, dziw serca nie rozpękły; ziemia usuwała 49 2, 23| spojrzeniem oczu, przez serca płynęły, aż chwilami przytajali 50 2, 23| mgnienie, przewalała się z serca do serca potokiem palących 51 2, 23| przewalała się z serca do serca potokiem palących a niewypowiedzianych 52 2, 23| stłumionym krzykiem ptaków; serca tętniały w jedno z tą ziemią 53 2, 23| kur słońcu szalonym lotem, serca nabrzmiewały taką potęgą 54 2, 23| dzwon, trwoga zaszarpała serca, a łuna rosła i pożar ognistą 55 2, 24| wolna ogarniał wszystkie serca, wzburzenie głębokie, srogie 56 2, 24| powszechnego, co objął wszystkie serca płomieniem - tłoczyli się 57 2, 24| Zabawiano się ze wszystkiego serca, ile że to ostatni raz przed 58 2, 24| pamiętliwe, jakby z jej serca wyrosło, z jej krwi było. 59 2, 24| rozpalone żelazo przypiekały serca - bo jął smagać a wypominać 60 2, 24| rozpłakały się żalami wszystkie serca i kieby deszcz rosisty zaszemrały 61 2, 24| najgłębszą pokorą, pełnią serca skruszonego, strachem śmiertelnym 62 2, 25| pluchy i frasunki przejmowały serca; oziminy bowiem srodze cierpiały 63 2, 25| spory, dobrość przejmowała serca i wesołe półkrzyki leciały 64 2, 25| miłowanie - ale na dnie głębokim serca krzewił się zjadliwy kiej 65 2, 25| te zimne słupy, że jeno serca biły im kołatliwie, a na 66 2, 25| pożar ogarniając wszystkie serca strapieniem a gniewem srogim, 67 2, 25| naszczekiwać...~Trafiło to do serca narodowi, bo całą hurmą 68 2, 25| wszystkim trafił prosto do serca, mało kto przytwierdzał, 69 2, 25| zawyły tak żałośnie, aż serca truchlały z trwogi, przerażających 70 2, 25| ponuro, aż strach padł na serca, że ludzie strwożeni, wylękli 71 2, 25| bo zawziętość przejmowała serca i jakaś sroga, pewna siebie, 72 2, 25| a tam, kędy się zjawił, serca truchlały, ludzie uciekali 73 2, 25| zmęczenie, bo wszystkie serca rozpierała nieopowiedziana 74 3, 26| takie cuda i moce, aże serca biją do wtóru weselnego, 75 3, 28| odpłacę.~- Ze szczerego serca dawam. Nie za odrobek. Kumałam 76 3, 28| rękę przepraszając z całego serca...~- Byście wiedzieli, co 77 3, 29| przecież ta izba stoi! Z duszy serca proszę, a ksiądz ten papierek 78 3, 29| bierzcie, bo ze szczerego serca dajem - przemówiła Kłębowa 79 3, 30| kiej słodkość lało się w serca i kieby słońce rozpalało 80 3, 30| galanto i dufnuść wstąpiła w serca.~A gdy wnet potem ksiądz 81 3, 30| wszystkiego narodu, i przez serca wszystkie z miłością niesione...~ 82 3, 30| mury się trzęsły, śpiewały serca wszystkie i gardziele, a 83 3, 30| czerwieniały i sytność rozpierała serca gorącem i głęboką radością. 84 3, 30| wzmogły się jeszcze krzyki, a serca żywiej i weselej zabiły.~ 85 3, 30| byście tego zbytnio do serca nie wzięli!- zaczął.~- I... 86 3, 30| skrzypicy i czepiał się serca, kiejby ta złotymi rosami 87 3, 30| tych słowach, bijących w serca jak dzwon, i niesły się 88 3, 31| owiec.~Trwoga wionęła przez serca, że skupiły się barzej, 89 3, 31| sąsiadki obsiadły ją, z całego serca pocieszając; a pospólnie 90 3, 31| mocna radość przepełniała serca i po ziemiach się niesła - 91 3, 32| dzwon radosny, z każdego serca buchał płomieniem i z każdej 92 3, 32| Zawtórowali z całego serca, jak kto umiał, i ruszyli 93 3, 32| a on ci każdego brał do serca, po głowach całował, po 94 3, 32| nowe radoście rozpierały serca, jaże chciało się niejednemu 95 3, 32| niewoląc ze wszystkiego serca.~Że i krzywd zapomnieli, 96 3, 32| zbyli, bo każden z całego serca cieszył się powrotem i swoimi, 97 3, 32| raz po raz obłapiał i do serca przyciskał, a o różności 98 3, 33| żem prawy i ze szczerego serca namawiam, nie la swojej 99 3, 34| przyjęła go radośnie i z całego serca ugaszczać chciała, ale skoro 100 3, 34| ale śpiewając z całego serca, całą mocą, wszystkimi gardzielami, 101 3, 35| sapania i kije zaciskając; serca się zatłukły, gorący dygot 102 4, 37| bolesna lutość ściskała serca; to niekiedy cichły w przejmujących, 103 4, 37| Mocno proboszcz powiadał, do serca i tak napominająco, i takim 104 4, 37| nie miał przyjść z dobrego serca, co? - bronił Kłąb.~- Lata 105 4, 38| i śpiewa ze wszystkiego serca wiatrom, polom, niebu jasnemu 106 4, 38| płoszyły się ptaki, ale śpiżowe serca biły wciąż, biły miarowo, 107 4, 38| unosiło nad polami rozpierając serca lubą cichością i weselem.~ 108 4, 40| przytulał z dobrością i z całego serca. Cisnęła się też do niego 109 4, 40| się dusza i każde bicie serca zdało się wołać na świat 110 4, 41| ramionami, przycisnąć do serca i napić się z tych warg 111 4, 41| chrupały, jaże księdzu zbrakło serca na wypędzenie ze szkody, 112 4, 41| szeptał bezradnie.~- Z duszy serca rad bym ci pomógł, ale cóż 113 4, 41| miedzy i jął przygarniać do serca a tulić, a głaskać po włosach 114 4, 41| nauczając pobożne nabożeństwa do Serca Jezusowego, którego urzędy 115 4, 42| dać nam izbę, z dobrego serca.~- Z dobrego serca. A juści, 116 4, 42| dobrego serca.~- Z dobrego serca. A juści, pewnikiem chce 117 4, 43| gorąco i ze wszystkiego serca, co i kamień by się ulitował.~ 118 4, 43| Dziękowali jej ze wszystkiego serca, więc im powiedziała na 119 4, 44| prawił Grzela, prosto do serca trafiał Antek, ale i strach 120 4, 45| najdufniejszą, żarliwy krzyk serca rwący się w czas Podniesienia. 121 4, 45| i zapłakać, tak szło do serca.~Ale strasznie gorąco było 122 4, 46| jakiś smutek przejmował serca.~Jagusia zapłakała cichuśko, 123 4, 46| przejął ich święty ogień, serca sprężyły się uniesieniem 124 4, 46| cudności niewypowiedziane, a serca się pasły janielskim, przesłodkim 125 4, 48| przeklęła na wieki i wydarła ze serca, choćby wraz pęknąć miało... - 126 4, 48| zbolałego, pokrzywdzonego serca.~- Muszę się z nią rozmówić. - 127 4, 48| mu się kajś spod samego serca.~Przyklękła w bruździe i 128 4, 48| im śpiewały wniebowzięte serca o łasce Pańskiej, tylko 129 4, 48| Proszę was ze szczerego serca, byście mi odpuściły.~- 130 4, 49| nie brali tego zbytnio do serca.~- Próżniaki wymyślą se 131 4, 49| organiścina trafiła wszystkim do serca, nalazła się na wsi niby 132 4, 49| użalając się ze wszystkiego serca.~Dopiero po jakimś czasie 133 4, 49| nie chciał.~- Z dobrego serca la niej przyniosłem i jeszcze