Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] ksiezykiem 1 ksiezym 4 kto 483 która 127 któraby 1 któras 39 którascie 1 | Frequency [« »] 133 serca 130 jaki 130 kiedy 127 która 126 soba 126 wiecej 125 jakie | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances która |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | wrębach lasów - misa, przez którą, jak srebrne przędziwo rozbłysłe 2 1, 1 | czerwonej chustce na głowie , która, że ręce miała uwalane ziemią, 3 1, 2 | strata - rzekł do żony, która, że to Kuba przywiózł ziemniaki 4 1, 2 | niźli samemu biedować...~- Która i głupia jest, i niemrawa, 5 1, 2 | głupia jest, i niemrawa, która znów kłótnica, która do 6 1, 2 | niemrawa, która znów kłótnica, która do chłopskich kołtunów sięgająca, 7 1, 2 | chłopskich kołtunów sięgająca, która paparuch a latawiec po muzykach 8 1, 2 | i pyknął parę razy.~- Na którą to w sądzie? - zapytał spokojnie.~- 9 1, 2 | chrapie, a on jest sierotą, która poradzić się nikogo nie 10 1, 3 | czerwoną, spoconą twarzą, którą raz w raz obcierał rękawem, 11 1, 3 | sobie krzepki jeszcze, ale która by ta poszła za mnie?..~- 12 1, 3 | zawołał Boryna do Jagny, która miądliła z kraja zarno; 13 1, 4 | ktoś rzucił kostkę jaką, z którą uciekał pod przyzbę, abo 14 1, 4 | grubą Magdą od organisty, która była już w szóstym miesiącu.~ 15 1, 4 | wykrzyknęła Jagustynka, która zawsze bywała tam, gdzie 16 1, 4 | porozumieli się co do strzelby, którą Żyd miał mu przywieźć z 17 1, 5 | nie było gdzie wrazić - która targowała i wybierała sobie, 18 1, 5 | chustkę na głowę dla Józki, którą był jeszcze na zwiesnę obiecał 19 1, 5 | się kobiety sprzedające; która cebule we wiankach albo 20 1, 5 | wiankach albo i we workach;~która z płótnami swojej roboty 21 1, 5 | swojej roboty i wełniakami; która z jajkami a serkami, a grzybami, 22 1, 5 | wietrze niby tęcza paląca.~- Która ci się widzi, Jaguś, to 23 1, 5 | prędko i poszła do matki, którą ujrzała z dala z organistami.~ 24 1, 6 | zawołała do Borynianki, która z Hanką i Kubą wycinała 25 1, 6 | ino patrzą za dzieuchami, która jakie morgi ma i trochę 26 1, 7 | docięli w polu kapusty, po którą i nie wyjechać dzisiaj, 27 1, 7 | i puścić wodę do rzeki, która i przez to rozlała się szeroko, 28 1, 7 | zrządzeniem boskim, aż Jagustynka, która była pilnie słuchała, podniesła 29 1, 7 | bezwiednie oczami Jagusi, która zabierała się do wyjścia...~ 30 1, 8 | pozostał sam, z Jagustynką ino, która była ostała z wczoraj, żeby 31 1, 8 | chodziła oczami za Jagną, która pod oknem motała na motowidło 32 1, 10| na drugą stronę, do Józi, która ustawiała ławki i stołki, 33 1, 11| poskubywały, a z rzadka jeśli która rzuciła to słowo jakie: 34 1, 12| piekłowanie Jagustynki, która zaspawszy jak i drudzy, 35 2, 13| przegrodę chruścianą, za którą mieściły się krowy.~Hanka, 36 2, 14| widziała, tom się zdziwiła. W którą stronę idziecie?~- A do 37 2, 15| wodzie bystrej i głębokiej, którą mróz w lody okuje i śniegi 38 2, 15| składało, bo nawet tej kaszy, którą miał Franek zrobić na dzisiaj, 39 2, 15| Franek zrobić na dzisiaj, a o którą Hanka mu co dnia głowę suszyła, 40 2, 16| ino nie było Jagusią, w którą jak w ten obrazek święty 41 2, 16| różności.~A w końcu Jagustynka, która cały czas w cichości siedziała, 42 2, 16| wszyscy, prócz Jagustynki, która ostała domu pilnować, a 43 2, 17| znowu się spotkała z Hanką, która przystanęła na wprost, jakby 44 2, 17| siedział z Józką, aż Jagna, którą rozbierało to granie, krzyknęła 45 2, 17| podziwem spoglądał na Jagusię, która gorączkowo uwijała się po 46 2, 18| było tyla, że nie wiada, za którą przódzi się imać! Nie słuchała 47 2, 19| na koszuli cieniuśkiej, która bieluchną fryzką burzyła 48 2, 20| ma prawo brać do tańca, która mu się jeno uwidzi, a że 49 2, 20| grunt, że ta zapamiętałość, którą wtedy uwidział w jego oczach, 50 2, 21| drogi i zdążyć przed nocą, która mogła spaść leda chwila, 51 2, 21| szła gnana trwogą o dzieci, która wstała w niej z nagła i 52 2, 21| mówić o sprawie ze dworem, którą wbrew zapewnieniom wójta 53 2, 22| i wyszczekana, jak mało która, ale ogólnie nie lubiana; 54 2, 22| ponura a sielna procesownica, która z pół wsią za łeb się wodziła 55 2, 22| babiego narodu i z czym która miała: to z wełną do oprzędu, 56 2, 22| noc smutna i ciężka, przez którą chyba dopiero w godzinę 57 2, 22| figurę Częstochowskiej, która stojała przy drodze na rozstajach.~ 58 2, 23| blisko jakby za kamionką, pod którą siedzieli, zaczęły beczeć, 59 2, 23| pas i poszli jakąś dróżką, która się im sama nawinęła pod 60 2, 24| było i nie było, co ino która kiedy bądź zasłyszała abo 61 2, 24| przebierał się z gromady, która kiej ta woda rozlewała się 62 2, 24| współczucie dla Hanki, nad którą się szczerze litowano i 63 2, 24| zrobili muzykę w karczmie, na którą, kto żyw i ruchał nogami, 64 2, 24| chodził wraz z Dominikową, która wczoraj do późna w noc radziła 65 2, 25| powołując się na Jagustynkę, z którą się była sielnie stowarzyszyła 66 2, 25| wiedział, kromie Hanki, która w takich łaskach u ojca 67 2, 25| przelewki, a sprawa taka, na którą babie piski nie poredzą, 68 2, 25| cierpliwie na starszyznę, która poszła po Borynę.~Pierwszy 69 2, 25| na bitki wszelkie łakoma, którą prowadził Grzela, wójtów 70 3, 26| przepierał z blednącą nocą, która przywierała do ziem grubym, 71 3, 26| na kraju wsi przy drodze, którą szła, a naprzeciw prawie, 72 3, 27| osypując wschodnią stronę, która podnosiła się coraz wyżej 73 3, 27| wspomniało się jej o Jagnie, z którą wiedła zażartą, milczącą 74 3, 27| ta ciągła wojna z Hanką, która ją odsuwała od wszystkiego 75 3, 27| boskich przeznaczeń mocy, która się jawisz, kiej się nikto 76 3, 27| gorszego, żeby nie Jagustynka, która nadeszła na ten czas i po 77 3, 28| i z siostrą pogwarzy, z którą się już była całkiem pojednała 78 3, 28| zwłaszcza Jagustynkę, z którą pospólnie robił, że to zarówno 79 3, 29| oczyma tę kupę rumowisk, która jeno ostała z chałupy, boć 80 3, 29| zmówiły i naniesły jej, co ino która mogła: to grochu, to krup 81 3, 29| uciekając przed Żydowicą, która za nią cosik wykrzykiwała.~ 82 3, 29| klekotając w kołatki.~Nawet mało która poszła na mszę, odprawiającą 83 3, 29| huczał duży ogień i w grapie, którą dwojgu ciężko było podjąć, 84 3, 29| i tak galante, jak mało która by potrafiła, ale ujrzawszy 85 3, 30| śmiechami, ale niełacno którą przychwycił, bo śmigały 86 3, 30| rozpłakaną i wrzeszczącą Józkę, która każdemu z osobna opowiadała, 87 3, 30| wama tylko nie odmówiła która - rzekła ciszej.~- Wiecie 88 3, 30| tyle korali nawiesiły, ile która miała. Zabawiały się galanto. 89 3, 31| zajrzał do Borynów, Hanka, która znowu leżała czując się 90 3, 32| obraz, aż dostał się Hance, która, wziąwszy przez zapaskę, 91 3, 32| weselej; i lekciej na świecie. Która co inszego powie, zełże 92 3, 32| zajęły porządkami, że mało która szła w pole; nawet gęsi 93 3, 32| żerdkach, kieby nie Jagna, która dosłyszawszy krzyki kijem 94 3, 33| podzwaniał.~Tereska żołnierka, która z jakąś sprawą przyszła 95 3, 33| znam dobrze i baczę, jaka która jest, ale tutaj niczego 96 3, 33| mogła się uspokoić.~Tereska, która ze strachu schowała się 97 3, 33| dzieuchami a uszczypnąć, którą się da.~I całkiem niespodzianie 98 3, 34| kazał wołać Dominikową, która była dopiero o północku 99 3, 34| zarówno, kromie jednej Jagusi, która wymknąwszy się z chałupy 100 3, 36| pilnowali, a głównie Jagusia, z którą też wyprawiały się jakieś 101 4, 37| wespół z Jagustynką i Jagatą, która się była przywlekła z tym 102 4, 37| na przyźbie wpodle Józki, która buczała drąc włosy i krzycząc 103 4, 37| najlepszy: białą kapotę, którą se był sprawił na ślub z 104 4, 37| kole niezgorszej krowiny, którą chłop trzymał krótko na 105 4, 37| prosto w Borynową twarz, która jakby się ździebko ożywiła, 106 4, 37| najrzewliwiej zanosiła się Jagusia, którą tak cosik sparło pod piersiami, 107 4, 37| czysta i strzegąc się Hanki, która nieustannie baczyła, bych 108 4, 37| chętliwie nawet popijał herbatę, którą mu Józka podała, zaś dziedzic 109 4, 38| rozpowiedziała o wszystkim siostrze, która przyszła na obiad.~Ale Weronka 110 4, 38| a już najdłużej matka, która go z płaczem tuliła do piersi 111 4, 39| Wstąpiła po drodze do Magdy, która usłyszawszy nowinę rozpłakała 112 4, 39| powstając na Jagusię, za którą, chociaż nieśmiało, opowiadali 113 4, 40| a ze siekierą w garści, która się jakoś sama nawinęła, 114 4, 40| śpikiem zmorzeni, że co która głowa się uniesła, to zaraz 115 4, 40| z bliska poznała Józkę, która leciała, jak jeno mogła, 116 4, 40| Głupie! Mało co, a byłbym którą chycił la Pietrusia!~Wrony 117 4, 40| zdusić w sobie kuntentność, która go przepalała?~Na ziemi 118 4, 41| stawem wagując się w sobie, w którą stronę pójdzie, lecz po 119 4, 41| się w Kłębową koniczynę, która niby bór czerniała spaniale 120 4, 43| to oswojoną wiewiórkę, która strasznie do śmiechu skakała 121 4, 43| wotywę z wystawieniem, na którą zebrała się cała wieś. ~ 122 4, 43| czasem jeno przyleciała która przyjaciółka na krótką pogwarę, 123 4, 43| żartowała.~- Żeby to me chciała, którą mam w myślach - zajrzał 124 4, 48| z książki przy zmarłej, która leżała nakryta płachtą; 125 4, 48| zwidzeń, a głównie Hanka, która przyszła już przyszykowana 126 4, 48| Podlesiu pożegnali kompanię, która zaraz pociągnęła dalej, 127 4, 49| jęły wypominać, co ino która miała na wątpiach, że podniósł