Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] serca 133 sercach 9 sercami 2 serce 121 sercem 27 sercu 33 serdeczna 7 | Frequency [« »] 123 wody 122 izby 121 matka 121 serce 120 isc 119 ciezko 119 dusze | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances serce |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | mocy i pewności zalała mu serce i skrzepiła głuche jeszcze, 2 1, 4 | gorzko i aż go ścisnęło za serce... - Ten ptak, co polatuje 3 1, 5 | się jej ćmiło w oczach i serce dygotało z rozkoszy. A te 4 1, 6 | wichrem przeleciał przez serce i głowę; aż się zatoczyła. 5 1, 7 | nogach świętych, że zmiękło serce Pańskie, ostał z nimi przez 6 1, 8 | bo go żałość ułapiła za serce; jakże, tyle pola dać, najlepszej 7 1, 9 | głowie... bo go tak ujął za serce tym skamleniem.~A w parę 8 1, 9 | nieruchawy jako ten głupi i serce mu się skurczyło z bolenia, 9 1, 10| krzyknął ugodzony jakby w samo serce.~- Są takie we wsi, co i 10 1, 10| pokurczonych i obsiadły mu serce, czepiały się myśli, majaczyły 11 1, 10| się myśleć o tym, bo mu serce zamierało ze zgrozy niewytłumaczonej, 12 1, 10| wypowiedzieli, a żgało go w serce jakby nożem...~- Nie daruję 13 1, 11| przez śmiechy płynie, i serce śpiewa radością, i dusza 14 2, 13| bych te żale nabrane w serce nie lunęły z niej choćby 15 2, 13| kiej za każdym wspominkiem serce mu się kurczyło z bolenia, 16 2, 13| któren się wbił w samo serce i bolał coraz ostrzej, przez 17 2, 13| sobie przewłóczył przez serce, bych jeszcze lepiej zapamiętać!~ 18 2, 13| struchlała, opadł ją gniew, a serce zatłukło się litością...~- 19 2, 13| że Hance stajała dusza, a serce zaczęło się trzepotać radością 20 2, 13| co jak ogień szedł przez serce i rozgrzewał ją dobrocią 21 2, 13| ta chęć i rozżarzyła mu serce niepowstrzymanym pragnieniem 22 2, 14| zazdrość ją ugryzła w serce.~- Naród wszystkiego da, 23 2, 14| Tchu nie mogła złapać, a serce się jej tłukło jako ten 24 2, 15| paląca zazdrość parzyła mu serce.~Nigdy oni nie trzymali 25 2, 15| nieużyty, a nasprzeciw, serce miał wspomogliwe i szeroką 26 2, 15| ten jastrząb wrzepił się w serce pazurami i darł, i ozdzierał.~ 27 2, 16| bok bezwiednie zamarło jej serce, skamieniała z radości, 28 2, 16| niej każda kosteczka, a serce tłukło się jako ten ptak, 29 2, 16| zbrakło, głos uwiązł w gardle, serce dygotało i tak biło, że 30 2, 16| taka radość rozpierała mu serce, taki krzyk miał w sobie, 31 2, 17| jakby ją kto żgnął w same serce, bo zaraz jej przyszło do 32 2, 17| pies na łańcuchu, rwało się serce... nie, nie mogła, nie mogła... 33 2, 17| dziwny lęk i ścisnął za serce, że zmilkła, przycichła 34 2, 18| migotał w oczach a słodkością serce rozpierał; a tak ją cosik 35 2, 19| się w ogień przemieniała i serce grało weselem a mocą; basy 36 2, 19| lubością przejmował, tak serce otwierał, aż ciarki przechodziły, 37 2, 19| lęk ściskał go za gardło, serce zamierało, włosy się jeżyły - 38 2, 20| aż mu się żal robiło i serce zdziebko tajało, ale i zazdrość 39 2, 20| podczas kazania, Jagusi też serce zabiło trwożnie i rumieńce 40 2, 20| chłopak usłuchać musiał, ale serce skwierczało mu z żalu i 41 2, 20| tym Witek, któren całkiem serce stracił do gospodarza za 42 2, 21| rozpalonymi obcęgami ściskało za serce, przegryzało na wskroś i 43 2, 22| najbardziej chwyciła ją za serce ta historia o królu i tej 44 2, 22| i zafrasowało się wielce serce miłościwe.~- Bez księdza 45 2, 23| bojałam się zagadać... a serce to mi się tak tłukło, tak 46 2, 23| wścieknę się abo co!~- Dziw mi serce nie rozpęknie!~- Spalę się... 47 2, 24| Weronki dziękować za dobre serce i przepraszać za dawne winy; 48 2, 24| żalem skruchy, że dziw jej serce nie pękło, i błagała o zmiłowanie, 49 2, 24| kto żywego ognia nasypał w serce, że ledwie się doczekał 50 2, 24| ciężkość zwaliła mu się na serce, poczuł się tak samotnym, 51 2, 25| drugie kobiety, że to i serce miała barzej czujące, i 52 2, 25| bezwolnie traciła coraz barzej serce do niego i sztywniała mu 53 2, 25| ten głos padł mu lodem na serce, aż się zatrząsł cały z 54 2, 25| niewstrzymanych, zalała mu serce.~- Cyganisz jak ten pies; 55 2, 25| straszna niesprawiedliwość; iż serce rozpękało z bólu, dusiła 56 2, 25| okropny ścisnął mu tak serce, że ledwie mógł dychać, 57 3, 26| radością i wielce czujące serce.~Hej! zwiesna ci to szła 58 3, 26| dzwon umarły, gdy mu nowe serce uwieszą, serce ze słońca 59 3, 26| gdy mu nowe serce uwieszą, serce ze słońca uczynione, że 60 3, 26| deszcz rzęsisty zalały jej serce i spływały po wynędzniałej 61 3, 26| kosteczka trzęsła się z osobna i serce tłukło się boleśnie niby 62 3, 26| żałośliwości pełen, że dziw jej serce nie pękło.~I długo pacierz 63 3, 27| było jako to żgnięcie w serce, że i teraz poderwała się 64 3, 27| bez to już do cna straciła serce do niego, i całkiem się 65 3, 27| dusza i rozprężone udręką serce krzyczało żalem i tęsknicą 66 3, 27| czająca się tęsknica ścisnęła serce, że wodziła przygasłymi 67 3, 27| strach ją przejął i za serce ścisnął, że słowa nie mogła 68 3, 27| Zimny pot strachu ją oblał i serce gwałtownie zakołatało.~Prawie 69 3, 28| błysnął i aż po osadę wbił w serce.~Podstawili niecki, krew 70 3, 28| strapienia.~Więc chocia serce ściskał żal, jęła rychtować 71 3, 28| latały niby we febrze i serce kołatało, łzy posypały się 72 3, 29| Kiejby nie wasz rozum i to serce dobre, to już nie wiada, 73 3, 29| taka marnacyja, że aż za serce ściskało; toć często krowy 74 3, 29| jeszcze cudze biedy brał w serce, to bych mu na swoje mocy 75 3, 30| to żal ją ścisnął za serce i same łzy się polały z 76 3, 30| pozwalała męce rozdzierać serce i łzom gorzkim płynąć.~ ~. . . . . . . . . . . .~ ~ 77 3, 32| się w głowie zakotłowało i serce dziw nie pękło z bólu, ale 78 3, 32| co jakby kłami chwytał za serce.~Dopiero z ganku obejrzała 79 3, 32| z podściółki.~- Kubie by serce pękło, kiejby cię takim 80 3, 32| i taka radość wstąpiła w serce, że się już rwała do komory 81 3, 32| kowalowych spadły na obolałe serce kiej jastrzębie ostrymi 82 3, 32| ślepiami, że w Hance opadło serce, zmilkła i trzasnąwszy jeno 83 3, 32| Do klasów to już? ~Za serce ją cosik ścisnęło, jakby 84 3, 32| zębów zawrzeć nie mogła, serce lubo dygotało, a oczy szły 85 3, 32| te skrzydła przetrącone i serce zadygotało z żałości.~Prawda, 86 3, 32| wyszeptała cichuśko, serce jej wezbrało westchnieniem 87 3, 32| przeciek, kiej wszystkie, miała serce pełne żarów i gotowe do 88 3, 33| gardło, nogi się uginały, serce się tak rozpaczliwie tłukło, 89 3, 33| gdyby nie Witkowe dobre serce, któren porywał, co się 90 3, 33| rosnąc z minuty na minutę, a serce ściskając strasznym żalem 91 3, 35| całą duszą, że dziw się jej serce nie rozpękło z radości i 92 3, 35| smutku pełne, że mu się serce zatłukło.~- Co ci to, Jaguś? 93 3, 35| że niejednemu wezbrało serce cichym żalem i obawą, niejeden 94 4, 37| Strach ją chycił za gardło i serce jakby się zakrzepło na lód, 95 4, 37| łzy się cisnęły, zamierało serce, a oczy strwożone, oczy 96 4, 38| westchnął żałośnie.~A Jagusine serce jakby kto ścisnął i tak 97 4, 38| zaczęło cosik rozbierać, serce się tłukło kiej oszalałe, 98 4, 38| chwilę, przytaiła dech, serce przestało bić i jakby zdrętwiała 99 4, 39| ostatnie słowa ugryzły w samo serce; poczuła, jakby ją naraz 100 4, 39| tak boleśnie wgryzła się w serce, że ledwie już zabełkotała:~- 101 4, 39| raz biły na nią ognie i serce się kurczyło od męki, a 102 4, 40| chocia ją ponosiło, chocia serce się tłukło, że tchu brakowało 103 4, 41| skamlał, że skruszało jej serce, zaczynało jej być żal.~- 104 4, 41| go wszystkie złoście, a serce się rozdygotało kochaniem.~- 105 4, 42| głębokiej radości, jaże serce biło mu kiej młotem i gardziel 106 4, 43| nogi się pod nią ugięły, serce zakotłowało aż do utraty 107 4, 43| rozpachniony wzdych i przejmował serce, jaże się prężyła rozwierając 108 4, 45| oczymgnieniu ukąsiło go cosik w serce, sposępniał i głuche, kolące 109 4, 45| jednym pacierzem dygotało jej serce:~- Obaczę go znowu! obaczę!~ 110 4, 45| war, nogi się trzęsły i serce łomotało kieby młotem, zaś 111 4, 46| i rozmowy...~Zatłukło mu serce i zadygotały ręce, ale ciął 112 4, 46| ją palące ognie wstydu, a serce spięło się męką, ale kiej 113 4, 46| drzew, naraz zadrgało mu serce, tęsknica wyciągnęła nienasycone 114 4, 47| dusił go wstyd i zalewał mu serce taką gorzkością i taką dojmującą 115 4, 48| rozkoszy przysłonił mu oczy i serce dręczył, że naraz się zerwał 116 4, 48| się oczy i miody zalały serce, nie dał se jednak folgi, 117 4, 48| podobna.~- A to dziw mi serce nie pękło! A to dziw me 118 4, 48| przez żałość szarpiącą mu serce i przez ten śmiertelny smutek.~ 119 4, 49| przemknęło mu naraz przez głowę, serce zatłukło kieby młotem, gniew 120 4, 49| niby oszalałe ptaki, choć serce skwierczało z trwogi, choć 121 4, 49| Prawda, co miała dobre serce, prawda! A może to i bez