Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] rzuci 6 rzucic 7 rzucik 1 rzucil 106 rzucila 31 rzucili 13 rzucilo 6 | Frequency [« »] 107 grzela 107 pewnie 106 czasem 106 rzucil 105 mocno 105 niebo 105 wiater | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances rzucil |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | kiej tak pilnujecie! - rzucił lejce synowi i z batem w 2 1, 2 | taką senność, że jak stał, rzucił się na łóżko by się z pacierz 3 1, 2 | krowę obłupiał ze skóry - rzucił Antek.~I już nie mówili, 4 1, 2 | Zgadł, bo wójt wszedł, bat rzucił w kąt i od progu wołał:~- 5 1, 2 | bez to niktoj nie pomarł - rzucił dziad.~Boryna wzdragał się, 6 1, 3 | obwieszonych jabłkami niby pięście; rzucił czymściś do budy, koło drzwi, 7 1, 3 | spał będziesz, jucho! - i rzucił w niego raz, drugi, że pies 8 1, 3 | Wyjął zza pazuchy kawałek i rzucił, pies pochwycił i schował 9 1, 3 | głupi myśli - straszyć, tom rzucił nań patykiem i idę ku domowi 10 1, 4 | na światło, Kuba powstał, rzucił mocno pieniądz i długo, 11 1, 4 | misek, aż mu raz w raz ktoś rzucił kostkę jaką, z którą uciekał 12 1, 5 | na nią.~- Bardzo ładna - rzucił chłopak.~- Jak wszystkie 13 1, 5 | wystarczy.~- Póki Żydy dają - rzucił złośliwie, aż Jaguś obejrzała 14 1, 6 | jakby kto przygarścią piasku rzucił, to wiatr szumiał i baraszkował 15 1, 7 | wszyscy.~- Co się stało?~Roch rzucił się do sieni tak prędko, 16 1, 7 | chlebaszka, kiejś głodny - i rzucił mu z torby.~Ale pies się 17 1, 7 | na umęczenie - to Burek rzucił się na wszystkich i jął 18 1, 7 | Jagustynce markotno... - rzucił któryś z parobków.~- Głupiś... 19 1, 8 | prawo o dziecko stoić - rzucił Kłąb.~- W kościele przesiaduje, 20 1, 8 | złoty.~Boryna się do nich rzucił witać, a całować, a obłapiać 21 1, 9 | niczym kościół...~- Bajesz! - rzucił wzgardliwie.~- Baczę dobrze, 22 1, 10| idź, któż cię trzyma? - rzucił porywczo ksiądz.~- Może 23 1, 10| Przeciech, całe trzy morgi! - rzucił urągliwie.~- Żonę i dzieci 24 1, 10| Ale Antek już nie słuchał, rzucił się nieco w bok i zginął 25 1, 10| grunt idzie, widzi mi się...rzucił drwiąco kowal.~- Ino o co?~- 26 1, 10| tom mu przypomniał... - rzucił skromnie kowal i uśmiechnął 27 1, 10| Antek oprzytomniał, ladę rzucił, przeciągnął się i poszedł 28 1, 10| jazgocze cięgiem jak ta suka! - rzucił z taką mocą pogrzebacz w 29 1, 11| w miejscu, a muzykantom rzucił:~- Z mazurska, chłopcy, 30 1, 11| milczeniu prawie, bo mało kto rzucił jakie słowo, że ino mlaskanie 31 1, 11| na czepiec. Pierwszy wójt rzucił złoty pieniądz na talerz, 32 1, 12| odskoczył, bo pies jakiś rzucił mu się na piersi ze skowytem.~- 33 1, 12| obory i zaraz, jak stał, rzucił się na wyrko. - Już ja cię 34 1, 12| gdzie kieliszki dzwonią! - rzucił wójt.~- Brzękliwe są; a 35 2, 13| śnieg wyciepnę! - krzyknął i rzucił się zapamiętale ku alkierzowi, 36 2, 14| zapytał Stacho.~- Nie damy! - rzucił krótko i mocno Kłąb. - Pobarujemy 37 2, 15| gorącujecie się...~- Bo mi zimno - rzucił byle co.~- Z wolna trza 38 2, 15| pachniało słonko, tom go rzucił, a szli natenczas ludzie 39 2, 15| poszedł, ale ten pomarł! - rzucił Antek i podniósł się, bo 40 2, 17| któren znów to jakie słowo rzucił, drugi zaś rozważnie i z 41 2, 18| z rąk z niecierpliwości, rzucił wszystko i zaczął się przybierać 42 2, 18| chycił go któryś za grzbiet i rzucił w puszystą, dymiącą jeszcze 43 2, 18| wracającego z roboty, pies się rzucił do niego przyłaszać, szczekać 44 2, 18| wiele pomóc może, wiele - rzucił smutnie Rocho.~- Popróbujcie 45 2, 18| i jakąś ośnieżoną szmatę rzucił jej pod nogi.~- Zapaski 46 2, 19| nie dałbym i tego grosza - rzucił pogardliwie.~- Czystą prawdę 47 2, 19| powstrzymał, tyla co tam rzucił czasami jakie ważne słowo, 48 2, 19| las.~- Nie trza pozwolić - rzucił krótko Mateusz.~- Któż to 49 2, 19| coś strasznego, gdyż Antek rzucił się za nimi, roztrącił ciżbę 50 2, 20| czemuście mi ją dali? - rzucił urągliwie.~- Czemu? A kto 51 2, 21| się był przygiął naraz i rzucił rozsrożony na wichurę.~- 52 2, 23| piersi i pognał w cały świat.~Rzucił się wtedy stary do brogu, 53 2, 24| dosyć namełły ozorami - i rzucił się, by rozganiać.~- Zasie 54 2, 24| przed ganek, Łapa się doń rzucił z takim skowytem radosnym, 55 2, 25| taka go złość porwała, że rzucił się do niej z pięściami, 56 2, 25| od siebie kiej pijawkę, rzucił na ziemię i bez jednego 57 2, 25| porwawszy jakiś kół pierwszy rzucił się na dworskich; a prał, 58 2, 25| orzydle, okręcił nad sobą i rzucił na ziem kiej ten snopek 59 2, 25| Mateusz nie wytrzymał i rzucił się do niego, ale choć chłop 60 2, 25| ziemię...~Antek oprzytomniał, rzucił fuzję i skoczył do ojca; 61 2, 25| sobie z nagła wszystko i rzucił się do borowego. z krzykiem 62 2, 25| nie wiedział, co robił; rzucił się w bitkę, a tam, kędy 63 3, 27| chciały, tom się ino obraniał!~Rzucił na skrzynię cały pęk wilgotnych 64 3, 27| szydziła urągliwie.~Rzucił się ku niej i może by doszło 65 3, 27| podszczuwając jeszcze. Łapa rzucił się zajadle w sad...~- Huzia 66 3, 29| i prosto z gołymi rękoma rzucił się na Jaśka, pobił się 67 3, 31| głowiny do izby wtykały, wójt rzucił im przygarść karmelków, 68 3, 31| śladu nikaj, jakby kamień rzucił we wodę.~Wójt też się pokazał 69 3, 31| papierosa udzielił, tam rzucił jakieś słowo łaskawe, ówdzie 70 3, 32| kudły w otwartym oknie, rzucił drwiąco:~- Pilno wama do 71 3, 32| wracają, to prawda być musi!~Rzucił im papier, któren szedł 72 3, 32| strachliwie. - Cichoj, ścierwy - rzucił patykiem w sień na rozgdakane 73 3, 32| cicho kowal.~Dobrodziej się rzucił, ale zamilkł i przyśpiewując 74 3, 32| pojena i ponosi, ale skoro ją rzucił na słomę i poczuła na twarzy 75 3, 33| z próchna nie poredzę - rzucił gniewnie naciągając spencerek.~ 76 3, 33| będzie pomyśleć o nowym - rzucił Kłąb.~Balcerek spojrzał 77 3, 34| Borynowym krzyżem koń się rzucił w bok, jażem bęcnął na ziem. 78 3, 34| pierwszyzna mu przecież! - rzucił ostrożnie Kobus.~- Trzymam 79 3, 34| czym przyszli: jaże Mateusz rzucił drwiąco:~- Zaczynaj, Grzela, 80 3, 35| między oczy, chycił za boki i rzucił kiej ocipką na izbę; potoczyła 81 3, 36| na mgnienie, błyskawicą rzucił się wstecz czasu, wyrywał 82 3, 36| widły i z nasrożoną twarzą rzucił się na słupy, gotowy bić 83 4, 37| Łapa ostro zaszczekał i rzucił się ku drzwiom, Józka nie 84 4, 38| zajadle docierały.~Naród rzucił się patrzeć na nich, a wielu 85 4, 38| zabrzęczała o miedziaki; dziedzic rzucił rubla, zaś dziedziczki sypnęły 86 4, 38| buczysz kiej to cielę! - rzucił odwracając się nagle.~- 87 4, 39| komu co grubszego ukradną - rzucił kowal.~- Nie bajcie! Ratują 88 4, 39| owego papieru, ale jeno rzucił okiem, zawołał: - Zła nowina! 89 4, 40| jakiś i zapalając papierosa rzucił spokojnie, jakby od niechcenia:~- 90 4, 40| Obaczę pola i wrócę! - rzucił za siebie, iż ostała, chociaż 91 4, 40| Nie pożywita się mną - rzucił grudkę, uciekły cicho jak 92 4, 40| sposób. - I prostując się rzucił ostro sam sobie:~- Skończyło 93 4, 40| że choć tylko niekiedy rzucił jakie słowo, a Pietrkowi 94 4, 41| trawiastą, podleśną drogę, a sam rzucił się w cień na kraju lasu 95 4, 41| Rochem wołają!~Strażnik rzucił się niecierpliwie i rzekł 96 4, 42| jutro ślub po nieszporach - rzucił mu się dziękować.~- Nie 97 4, 43| zmętniało, kieby weń kto rzucił przygarścią popiołu, a pokrótce 98 4, 45| doszli ostatniej chałupy, rzucił się z nagła na Antka i krzyknął 99 4, 45| Zmądrzałeś, widzę, w kryminale - rzucił z przekąsem, aż Antek poczerwieniał, 100 4, 45| skoro zadzwoniła sygnaturka, rzucił wszystko i poleciał do kościoła.~ 101 4, 45| Jakże się wam podoba? - rzucił po chwili, unosząc głowę.~ 102 4, 46| był, bez czapki a kapoty, rzucił się w sad i przepadł jak 103 4, 47| się jak sroka na pluchę! - rzucił niechętnie.~Poleciała na 104 4, 47| strach, że uciekł do domu, rzucił się na łóżko, wcisnął głowę 105 4, 47| śmierci starej, Jasio też rzucił się skwapnie, tłumacząc 106 4, 49| długi, przeciągły krzyk.~Rzucił kosę i przysiadł pod żytnią