Tom, Rozdzial

  1     1, 5 |             trwożniej tętniło życie samo - a niekiedy przed chałupami
  2     1, 5 |          bróg Boryny abo i zasię na samo podwórze, gdzie mu Witek
  3     1, 5 |           dobrodziej ci powtórzy to samo, że tak być musi, bych porządek
  4     1, 5 |           Niby z czym? Mogłeś mi to samo i w Lipcach powiedzieć. -
  5     1, 5 |       jarmark dobiegał już końca.~W samo południe zaświeciło słońce,
  6     1, 6 |             ale i Antek by kupił to samo... a i inne może... żeby
  7     1, 7 |             Nazajutrz dzień był tak samo zadeszczony i posępny.~Co
  8     1, 7 |         jucha, a głupie wierzą; tak samo i kowal opowiada o zamorskich
  9     1, 7 |            i ta Burkowa przygoda; a samo już to, że się taki pies
 10     1, 10|              nic! W kościele bym to samo usłyszał.~- A chciałeś co
 11     1, 10|           krzyknął ugodzony jakby w samo serce.~- Są takie we wsi,
 12     1, 10|            sprawa, to mu wara!~- To samo mu rzekłem, bo chciał bieżyć
 13     1, 11|           na dzień jeden!~- A jutro samo przyjdzie! Hej! Nie uciekniesz
 14     1, 12|           nie moja... Myślałech, że samo przejdzie... pomóżcie, bo
 15     1, 12|         żyje.~- I drugie też bez to samo.~- A inszej to naród nie
 16     1, 12|         Gorzałkę lubi i pyskata tak samo - dodawały drugie.~- Powiedają: "
 17     1, 12|           nie wyrozumiał.~- Wół tak samo poredzi albo i lepiej.~-
 18     1, 12|            na progu... i dziabnął w samo jabłko... zabolało, ale
 19     2, 13|          osękiem, któren się wbił w samo serce i bolał coraz ostrzej,
 20     2, 13|       Niespodzianie mu to przyszło, samo z siebie nań spadło i tak
 21     2, 13|           że pójdzie, ani wiedział! Samo przyszło, ze świata, z wiatrem
 22     2, 14|           po długim milczeniu.~- To samo umyśliłam, tak samo! - zawołała
 23     2, 14|              To samo umyśliłam, tak samo! - zawołała radośnie - po
 24     2, 15|             że łaskę posiadł, a tak samo go przegonią, niech się
 25     2, 15|    przytrafia dzieuchom, że i ją to samo spotkało w panieństwie...
 26     2, 17|            wykrzyknęła Nastka.~- To samo byś zrobiła nawet z Jaśkiem,
 27     2, 17|          mają studnie nieprzebrane, samo im z nieba leci, że ino
 28     2, 17|           nie wierzysz, każdy ci to samo przytwierdzi, przeciech
 29     2, 17|         zaraz! Cygan ścierwo !~- To samo wszystkim mówię, ino że
 30     2, 18|             wójtową siwką, toby tak samo rwały, co? gospodyni...~
 31     2, 18|         stulił, a każdemu zrobię to samo!~Drzwi trzasnęły od chałupy
 32     2, 18|          zrobili go wójtem, ale tak samo mogą jutro go zrucić i wybrać
 33     2, 18|             że i pańskiej skóry tak samo imają się cepy jak i kużdego! -
 34     2, 19|            Sochą, któren chocia tak samo się pisał jak nieboszczyk
 35     2, 19|            w piersiach rozpiera, że samo się rwie ze mnie, samo...~-
 36     2, 19|           że samo się rwie ze mnie, samo...~- Mówię ci, nie daj się,
 37     2, 19|             rzekł mocno Antek.~- To samo uradzali u Kłęba.~- Uradzali!
 38     2, 20|           tej sprawy dufając, iż to samo przejdzie i jakoś się uładzi,
 39     2, 20|             przeszłym roku przez to samo zmarnowali mi klaczkę! Po
 40     2, 20|             poduchownych, kowal toż samo, ale nie on, Boryna! Rachował
 41     2, 21|             wciąż jakby zapadała na samo dno tej rozkrzyczanej, lutej
 42     2, 23| modlitewnych uniesień, że padali na samo dno podziwu i niepamięci.~
 43     2, 23|           pobrzęku radości; boć tak samo rozkwitały im oczy, tak
 44     2, 23|             rozkwitały im oczy, tak samo dyszeli upalnym tchnieniem
 45     2, 24|            owdzie, wszędzie było to samo.~Więc jakby dla próby ostatniej,
 46     2, 25|       przejścia słomą.~Noce zaś tak samo były ciężkie do zniesienia,
 47     2, 25|              Któregoś dnia, bodaj w samo półpoście, czas się zrobił
 48     2, 25|            nim młynarz powtarzał to samo, ale nikto nie zważał na
 49     3, 27|             wojnę, o Jagusi, której samo przypomnienie było jako
 50     3, 27|             to Jagny, stary zaś tak samo leżał, jak go była ostawiła
 51     3, 27|             za drugą, i gdziesik na samo dno duszy spływały.~Mogła
 52     3, 27|       wymyśli, czego nie było.~- To samo pono i dobrodziejowi mówił.~-
 53     3, 27|          raz tego wieczoru było tak samo, że wstało w niej jakieś
 54     3, 29|         spaliły.~A wszędzie szło to samo: u młynarza, u organistów,
 55     3, 29|              no, no...~- Skąd?... a samo tak z głowy pod palce przychodzi!~
 56     3, 29|            dość długo, bo dopiero w samo południe powracały kobiety,
 57     3, 30|         pijatykę nawet, że choćby w samo zatracenie, hej!...~Dróżką
 58     3, 31|             na Podlesiu. Rychtyk to samo powiedali, co i on wiedział,
 59     3, 31|           chałupie się odgryzł. Tak samo było i z tamtym.~- Bronię
 60     3, 31|    wszystkim jednako baczący, a tak samo jak cała wieś pełen wesela
 61     3, 32|      radoście, a drugie dzieuchy to samo. Wściekną się chyba dzisiaj,
 62     3, 32|             jedna, bo ano Jaguś tak samo ciskała się w mrocznym obejściu,
 63     3, 32|             smutkami szarpana i tak samo tłukąc się kiej ten ptak
 64     3, 33|        stanowczo:~- Zetlałe do cna, samo próchno, nic z tego nie
 65     3, 33|      nawiedzać chorego, jeno co tak samo nikogo nie poznawał, że
 66     3, 34|         samej kapocie szarej, i tak samo z różańcami na szyi; wiater
 67     3, 34|           tak, mój Boże, pewnie. To samo wczoraj mówił Jambroży,
 68     3, 34|    wrzeszczeć Kozłowa.~- Zgorszenie samo krzyczy; co tu dodawać? -
 69     3, 34|           nie boja, jutro gotowa to samo robić.~Wyrzekali po chałupach,
 70     3, 34|            kto tak przyniewalał, to samo by zrobiły! - zaszydziła
 71     3, 34|          jakie tysiąc złotych za to samo?...~- Żeby ojce wydzieliły
 72     3, 34|            jeszcze powiadał, co tak samo się ugodziła jedna wieś
 73     3, 34|     naradzać się, a trza zrobić tak samo jak z borem.~- Czasem tak
 74     3, 34|          inny ździebko sposób, a to samo wyjdzie... Do Miemców iść
 75     3, 34|        Wypędzić!...~- Baczę, co tak samo z jedną zrobili za moich
 76     3, 34|          Obrać nowego, to każdy tak samo poradzi...~- Wyrwać złe,
 77     3, 35|             wódką, co? - pytała tak samo.~- Chodził Kłąb z Płoszką.~-
 78     3, 35|    wszystkim, to każdy by zrobił to samo. Młodyś, ale ja dobrze baczę,
 79     3, 35|           płata! - odpowiedział tak samo Rocho.~- Głupie gadanie!
 80     3, 36|            nie podciąć, czynili toż samo, wcinając się posobnie w
 81     3, 36|   skrzybując garnczek.~- Ksiądz tak samo utwierdza! - przywtórzyła
 82     3, 36|              Zaś nazajutrz było tak samo, poznawał ludzi, rozmawiał
 83     3, 36|            derkaczów.~U Borynów tak samo jedli przed chałupą, pod
 84     4, 37|            nagła, hardo spojrzała w samo słońce, prześmiechnęła się
 85     4, 38|         pobok i przegrał rychtyk to samo, a potem rznął insze, jakie
 86     4, 39|            ostatnie słowa ugryzły w samo serce; poczuła, jakby ją
 87     4, 40|           Bóg zapłać! Właśnie na to samo mam smaki!~Hanka rzuciła
 88     4, 40|           dziady i pradziady, i tak samo jak oni pochylał bary, by
 89     4, 42|              Płacze jeno a lamenty, samo z nieba nie spadnie, jak
 90     4, 43|       choćby do ogrodu, ale jakoś w samo przypołudnie, gdy wszystko
 91     4, 43|           rozpowiedziała jedno i to samo: jako z pewnością zamrze
 92     4, 44|        gorzej~Przytwierdzali mu tak samo myślące, zaś stary Płoszka
 93     4, 44|      Rychtyk i wiechcie z butów tak samo by nauczały!~- Kury zmacać
 94     4, 44|             nim wielu świarczyło to samo; zaś gorętsi jęli się skrzykiwać.~-
 95     4, 45|             po wsiach - ciągnął tak samo.~- A wespół z panowym stryjaszkiem,
 96     4, 45|             już na dobre.~Snadź tak samo myślał organista, albowiem
 97     4, 46|          jeszcze wiela i każden tak samo gotów dać żywot dla sprawy...
 98     4, 47|            tylko uciecha, a la niej samo płakanie, co?~- Moiściewy,
 99     4, 47|         wzionem, każdy by zrobił to samo! Nie bój się, użyłem jak
100     4, 47|       Właśnie i Nastka mówiła mi to samo.~- Dzieuch we wsi jak maku,
101     4, 48|                   każdej prawisz to samo... czekałam cię do północka...
102     4, 49|          dla niej, a jutro zrobi to samo drugi!~- Kijami zatłuc i
103     4, 49|       oczymgnienie zrobili z nim to samo, wreszcie Mateusz chciał