Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] walny 1 waly 1 wam 218 wama 102 wami 25 wapna 2 wapnem 2 | Frequency [« »] 102 antka 102 dal 102 dziedzic 102 wama 101 psy 101 szepnal 100 czesto | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances wama |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | poćwiertować. Przyndę od wójta, to wama pomogę. W sąsieku u belki 2 1, 2 | pięćdziesiąt i osiem roków. Co wama też w głowie, jeszcze tamta 3 1, 2 | Ostańcie z Bogiem, dziękuję wama za pożywienie i somsiedzką 4 1, 2 | Bogiem, a pomyślcie, cośwa wama raili... Powiecie, to z 5 1, 3 | niezgorzej.~- Przychować będzie wama łacniej.~- Wsadziłam też 6 1, 3 | a i co najpierwsze się wama nie sprzeciwią...~- La zapisu! 7 1, 7 | Żebyście nie kobieta, to bym wama ździebko żebra zmacał za 8 1, 8 | końcu rzekła:~- Nie idzie wama dzisiaj robota.~- A nie 9 1, 8 | mruk był. ~- Wyprawi! Wójt wama to mówi, to wierzcie. Ja 10 1, 8 | Będzie galanto, ja, wójt, to wama mówie.~Weszli zaraz do chałupy 11 1, 8 | Rzekliście!;..~- Ja, wójt, to wama mówię, to wierzcie... - 12 1, 8 | Dominikowa, pilnie, co wama powiem; urzędnik jestem 13 1, 8 | nijaka krzywda, to ja, wójt, wama mówię - wierzcie~- Juści... 14 1, 8 | ojce nasi robili, ja, wójt, wama to rzekłem - wierzcie.~Kobiety 15 1, 8 | grontu, póki żyjecie, nikt wama nie odmierzy i nie weźmie - 16 1, 8 | Nieprawda! Ja, wójt, wama mówię, że nieprawda, to 17 1, 10| chcemy.~- Jak wezmę kija, to wama dam sprawiedliwość.~- Spróbujcie 18 1, 11| walił i nakazywał:~- Wójt wama to mówi, to wierzcie. Urzędnik 19 1, 11| szkoła nie od tego, ja, wójt, wama mówię.~- A niby od czego? - 20 1, 11| się z ławy.~- Ja, wójt, wama rzeknę, ino pilnie słuchajcie... 21 1, 11| ucieszyć, to już ja, wójt, to wama mówię, moi ludzie.~- A na 22 1, 12| do stajni, do mnie?... Co wama po głowie chodzi?~- A cóż 23 1, 12| ptaszek jaki wyfrunie, wójt to wama mówi!~Gruchnęli śmiechem, 24 2, 15| bierzecie do serca, jeszcze się wama zapiecze wątroba, a uważam, 25 2, 17| Stara jesteście, a w głowie wama przewiewa.~- Prawda, że 26 2, 17| Jagustynka.~- Przeszkadza to wama?~- Co by zaś, uważam ino, 27 2, 19| odbierać robotę.~- Wyczeszemy wama kołtuny, że bez łbów pouciekacie!~- 28 2, 20| innego, tylko wątroba się wama zapiekła albo macica opadła! - 29 2, 20| oddać kłonicą.~- Bijcie, kto wama winowaty, ale nie krzywdźcie 30 2, 20| proga zawołał:~- Powiestkę wama przyniosłem, macie się jawić 31 2, 20| wypadnie, już ja wójt to wama mówię...~Stary długo deliberował 32 2, 24| dziady!~- Ale dziedzic to wama nie wrogiem! - dorzucił 33 2, 25| darujta krzywdy! Dzisiaj wama wzięli las, a jak się bronić 34 2, 25| chrześcijańskie, Polaki, .to mówię wama, że rady już inszej nie 35 3, 26| pola wypadają... A niech wama darzy i plonuje Bóg miłosierny, 36 3, 26| ciepłych krajach... Ale wama ten letki chleb Jezusowy 37 3, 26| zwątleliście, nie do roboty już wama, nie! - rzekła ciszej rozpatrując 38 3, 26| To pilnujcie... narządzę wama co jeść... a może mleka 39 3, 26| morzy.~- A śpijcie, gdzie wama do upodoby przylegnąć, miejsca 40 3, 26| Hale! małom nie zabaczyła wama powiedzieć, że wzielim waszą 41 3, 27| Szukajcie sami, ja go wama nie wyślipiam.~Odstąpił 42 3, 28| z cicha.~- Ociec, co to wama jest?~Przykucnęła przy nim.~- 43 3, 28| wieprzka bijemy. Jeść się wama nie chce?~- Jeść!... juści 44 3, 28| Narychtowałem wszystko, by ino wama zawodu nie zrobić! Księża 45 3, 28| stergnął.~- Zaraz naszykuję wama rozgrzywkę, Józia, namocz 46 3, 28| babciu, ale widzi mi się, że wama cosik ozór skiełczał i radzi 47 3, 28| to jej ulży!~- Wojować wama znowuj przyjdzie! - zauważyła 48 3, 28| będziecie jedli.~- Pewnie, że wama nie dam i powąchać.~- Pół 49 3, 28| szydliwie Jagustynka.~- Wama ino prześmiechy na pamięci! - 50 3, 28| wiem, gdzie co jest, to wama pokażę! - wołała Jagna idąc 51 3, 28| powstrzymać chlipanie.~- Cóż to wama, chorzyście? - pytała Hanka 52 3, 28| głośniej.~- Nie powiadałem wama wczoraj, czego nam szukać 53 3, 28| dnia wieczorem, a teraz wama jeno rzeknę: Poniechajcie 54 3, 29| Moiście, a czymże to wama za komorne zapłacę!~- Niech 55 3, 29| proszę, a ksiądz ten papierek wama przysyła na pierwsze wspomożenie!~ 56 3, 30| skrzaty nie stoję!... Gęsi wama paść jeszcze!~- Sam łoni 57 3, 30| było pokazać z chałupy.~- Wama cosik niezdrowo po wczorajszym? - 58 3, 30| przynieść z sobą, wójt to wama mówi, a kowala w chałupie 59 3, 30| gospodarstwie!~- Żeby go wama tylko nie odmówiła która - 60 3, 30| Poszlibyście, Jagna, ckni się wama za chłopami, a do Płoszkowej 61 3, 31| ciemię święconą wodą, to wama dur przejdzie.~- Nie, Hanuś, 62 3, 31| teraz pamiętajcie, a roboty wama nikto nie ukradnie!~- Wydojone 63 3, 31| kiej?~- Niezadługo, ja to wama powiadam, to wierzcie.~- 64 3, 31| nie potrzebowały, to by wama dobrodziej pomogli... La 65 3, 31| słowa dziękczynień:~- Niech wama Bóg zapłaci!~- Bywajcie 66 3, 31| Ostajta z Bogiem i niech wama plonuje, ludzie kochane! - 67 3, 32| rzucił drwiąco:~- Pilno wama do chłopów, co? Nie bójta 68 3, 32| a czytajta se same! Wójt wama mówi, co wracają, to prawda 69 3, 33| niezadługo i cały folwarczek wama przyobieca.~Zaśmiał się 70 3, 33| prosiła cichuśko.~- Bóg zapłać wama. Cie, jakaście to poczciwa!~- 71 3, 33| a to podpatrzą i jeszcze wama ukradną.~Napraszała go jeszcze 72 3, 33| Nie bójcie się, cichuśko wama usnę, ni się spodziejecie... 73 3, 33| swój ma na pochowek i długo wama w chałupie nie zagości... 74 3, 33| Niech jadą z Bogiem!... co wama do nich? - przekładał drugi.~ 75 3, 33| się księdza, obaczycie, co wama przytwierdzi moje słowa. 76 3, 34| gorąc w chałupie. Mleka wama bez ten czas uwarzę, a może 77 3, 34| ni słówkiem nie pisnęła. Wama pierwszemu się zawierzam. 78 3, 34| mnie...~- Rzekłeś! Dobrze wama z Miemcami w piątki na sperce 79 3, 34| uroczyście. - Mówiłem już wama, co Podlesie nie przedane 80 3, 35| sami, za dziewkę służył wama nie będę! - burknął hardo, 81 3, 35| inaczej! Nie chceta zgody, to wama zapowiadamy przed Bogiem 82 3, 36| przy kopcach, Józka pokaże wama.~- To ta na Kaczym Dołku, 83 4, 37| nacieszycie, jeszcze się wama da we znaki - syknął kowal 84 4, 37| Jezusowi, powiem, a on już wama cugli przykróci...~Maciej 85 4, 37| chamie, bo batem!~- Mówię wama, nie wierzta dziedzicowi, 86 4, 38| z dawna umyśliłem... Co wama mam ciężyć, kiej dobre ludzie 87 4, 38| się przewiem... Jeszczech wama spory grosz przyniese... 88 4, 38| słoniną, dobra rzecz. Niech wama pójdzie na zdrowie - mruczał 89 4, 38| wszystkie głupie, bo pilno wama sprzedać za obertelek całe 90 4, 39| słowa!~- Jak macie zapis, to wama nikt nie wydrze! - mruknęła 91 4, 39| sprawiedliwie należy się wama więcej. Mnie ta z tego dacie 92 4, 39| ta wiadomość.~- Coś letko wama idą schedy, letko! - ozwał 93 4, 39| dzierżał, wiecie! Gadacie, co wama ślina przyniesie, ale nie 94 4, 39| śmiała już zawierzyć.~- Wójt wama mówi, to wierzcie! w urzędzie 95 4, 41| jeszcze barzej.~- Na zdrowie wama, dziadku! ~- Nie z trybularza 96 4, 41| ziemi.~- Odpocznijcie, a to wama już oczy na wierzch wyłażą.~ 97 4, 41| braty rodzone, a to już wama za to do śmierci się nie 98 4, 42| Dobra wróżba, będą się wama dzieci darzyć.~Nastusia 99 4, 44| niego nie podstawi... To wama mówię, taniej wam wypadnie 100 4, 44| Pietrze, a chodźcie ino, cosik wama rzeknę! - zawołał do niego 101 4, 44| Wiecie, ludzie, czego wama naczelnik zapomniał powiedzieć? 102 4, 46| stary Płoszka.~- Przeszkadza wama? A może was ukrzywdził,