Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
jajo 1
jajów 1
jak 1351
jaka 99
jakajac 2
jakajaco 1
jakal 16
Frequency    [«  »]
100 czesto
100 mówie
99 glowie
99 jaka
99 jakoby
99 jutro
99 mówil
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

jaka

   Tom, Rozdzial
1 1, 1 | żałują, że se człowiek kiej jaka gospodyni paraduje...~A 2 1, 1 | bo jakże, Jagna kiej pani jaka, kiej i druga dziedziczka, 3 1, 2 | krowem dorznął, to się tam jaka sztuczka la was znajść znajdzie.~- 4 1, 2 | głowy nie przyszło. Boć jaka się tam kobieta nadarzy, 5 1, 2 | Boryna nie wrócił drogą, jaką był przyszedł, a tylko puścił 6 1, 2 | a i po granuli krowinę jaką... Prawda, krowę by dostać 7 1, 3 | ścianie i raz w raz zagarnął jaką muchę, nakarmiał nią i puszczał.~- 8 1, 3 | obaczy.~- To la Magdy wytnij jaką sztuczkę i zanieś, ale kowala 9 1, 3 | niskiej, ciężkiej kurzawy, jaka się była wznosiła z orosiałych 10 1, 4 | w raz ktoś rzucił kostkę jaką, z którą uciekał pod przyzbę, 11 1, 4 | i ta myśl, że gdyby miał jaką strzelbę, toby mógł tyle 12 1, 4 | kum postawił półkwaterkę jaką albo powinowaty drugą bo 13 1, 5 | od niej.~- Dziedzicówna jaka przebrana czy co? - szeptali.~ 14 1, 5 | mu kto postawił jeszcze jaką półkwaterkę,~bo dobra i 15 1, 7 | nie zwieźli tej reszty, jaka w polu ostała.~Jagna już 16 1, 7 | obnosili po wsi, jak jaka ostatnią... ani mi się pokazuj 17 1, 10| rzuciła jakie słowo w rozmowę, jaką wiódł Antek z siostrą; wywodził 18 1, 11| podnosząc ociężałą głowę.~- I jaka, się lśni na świecie 19 1, 11| rozpękną od tej ciżby i mocy, jaka biła od taneczników!...~ 20 1, 11| taka nać! - taka córka, jaka mać!~Muzyka przycichła, 21 1, 12| Mój Jezu, myślałech, że jaką kosteczkę ogryzę i podjem 22 1, 12| podśpiewywała czasami, to kuma jaka zawiedła, chłop któren wrzasnął: " 23 1, 12| Gospodynią się poczuła i nie byle jaką, panią prawie, to i rządy 24 1, 12| na swoim gospodarzyła.~- Jaka jest, wnet stary rozpozna 25 1, 12| piękna na gębie, kieby jaka pani dworska!~- Wiecie, 26 2, 13| przemykał się z ćwiartką jaką do karczmy.~A wichry wciąż 27 2, 14| robił, że gdy w godzinę jaką Hanka wyjrzała, to ledwie 28 2, 14| znajdzie, może uprosi robotę jaką dla Antka, a we świat mu 29 2, 14| niepojęte w tej cichości, jaka się rozlewała nad światem, 30 2, 14| sinych powiek wysuła łza jaka paląca i padała na wełnę, 31 2, 14| to czas na turbowanie jak jaka dziedziczka! Może tak jest, 32 2, 14| spytała wreszcie:~- Znalazłeś jaką robotę?~- Nie, byłem we 33 2, 15| młynarza czy tam innego, jaka wam wola i mus... a Mateusz 34 2, 15| gdzieniegdzie, jak przesłony, drgała jaka w dalekościach, wiatr pociągał 35 2, 16| z popielną sinością, jaka się sypała na świat ruch 36 2, 16| dryganiu pleców było widno, jaka męka ozdzierała.~Cicho 37 2, 16| słodką, moc straszną, jaka biła od niego, szła jej 38 2, 17| krzyknęła do chodzącej Jagny.~- Jaka rózga?~- A tom ucięła 39 2, 17| się do wielkiej dziury, jaka była wybrana w sianie; parobkowi 40 2, 19| piwo, przegryzali kiełbasę, jaką mieli ze sobą, a hardo, 41 2, 19| jął opowiadać o naradzie, jaka się odbyła we święta u Kłębów 42 2, 19| ponosił, już krzykał, czasem jaką piosneczkę muzykantom rzucał 43 2, 21| zruciła z gorąca, i może w jaką godzinę narychtowała takie 44 2, 21| całkiem już nie wiada było, w jaką stronę się obrócić.~- 45 2, 21| A miarkujecie aby, w jaką stronę się wziąć?~- Od lewej 46 2, 21| w mątwę nocy i kurzawy, jaka się srożyła dookoła, siedziała 47 2, 22| Przeciech wiedzą wszyscy jaka, to czemu szczekaczowi wiarę 48 2, 22| przed nim, by opowiedział jaką historię, jak to u Borynów 49 2, 22| najtajniejsze pomyślenie, ni chęć jaka paskudna - dorzucił Rocho.~ 50 2, 22| lubryką czerwoną i niebieską, jaką jej Antek podsunął, tak 51 2, 22| zasłuchaniu i w tej ciszy, jaka panowała.~Naraz psy zaczęły 52 2, 22| jestem i takiej mocy nie mam, jaką Jezus dał księżom! Łajdus 53 2, 24| wystraszona tylko zmianą, jaka w nim zaszła, postarzał 54 2, 25| pocieszał, bych jeszcze jaką niedzielę wstrzymać abo 55 2, 25| bórg dał szczyptę soli, jaką kwartę kaszy albo i ten 56 2, 25| Więc niech jeno nastała jaka godzina suchsza i słońce 57 3, 26| by się wziąć za robotę jaką, ale chudzina jeno się potoczyła 58 3, 27| trza go było pilnować i jaką taką dawać opiekę.~Jagny 59 3, 27| chyci kłami za lelita i jaką sztuczkę la siebie wyszarpie; 60 3, 28| swojego się dobijać, i wy tam jaką morgę lasu mieć będziecie...~- 61 3, 28| gwarniej, bo co trocha wpadała jaka kuma zamawiając się bele 62 3, 28| któren jeno nie baczy, jaką potem weźmie zapłatę - dodała 63 3, 28| zapisane... A nie wiecie to, jaka jest?... co to wyprawiała 64 3, 28| wyprawiała z parobkami... jaka... (- nie, nie potrafiła 65 3, 29| spojrzenia, co rzec i komu, jaką przypowiastką wyrwać duszę 66 3, 29| A w inwentarzu macie jaką stratę? co? W inwentarzu, 67 3, 29| A spędź kury, by się jaka do żydowskiego woza nie 68 3, 30| powiadać. O onej zwieśnie, jaką Pan w dobroci swojej czyni 69 3, 31| mające ojców, kwarde, ale jaka mać, taka nać, to się zbiera, 70 3, 31| do swojego ojca! Juści, jaka mać, taka nać, prawdęście 71 3, 31| obiecując poczciwie pomoc jaką wyjednać. Odwiódł gdziesik 72 3, 32| wzdychała żałośnie, łzę jaką puszczając niekiedy, a we 73 3, 32| stracił wiatr, nie wiedząc, w jaką stronę się obrócić, a chłopaczyska 74 3, 32| księdzu dobrodziejowi z furkę jaką użyczę.~- Bóg zapłać, bo 75 3, 32| wszystkie niziny. W cichości, jaką się przyodziewał świat, 76 3, 33| litery znam dobrze i baczę, jaka która jest, ale tutaj niczego 77 3, 33| skargę podawać. Zaś dopiero w jaką godzinę ruszyli Kozłowie.~ 78 3, 33| Hale, mógł jeszcze pożyć jaką porę, żeby nie ten las...~- 79 3, 33| swoich. Jak tam dobrze, jaką wolę ma każden, jakie bogactwa 80 3, 34| trybularza i w kłębach kurzawy, jaka się wnet podniesła, wśród 81 3, 34| może się i na to znajdzie jaka rada.~Mateusz się naraz 82 3, 35| jeno niekiedy zatrzęsła się jaka gałązka i zamrowiły się 83 3, 35| piwskiem i słodkością, jaką tchnęło powietrze przedwieczerza. ~ 84 4, 37| pomarł.~- A juści, bo mu to jaka krzywda była!~- Ale i dobrości 85 4, 37| szarej, rozdrganej kurzawie, jaka przysłoniła świat, piły 86 4, 38| dobrze! Już ci się nie dam. Jaka to jucha zmyślna! - szeptał, 87 4, 40| wełnianą chustę, takusieńką, jaką miała organiścina, całkiem 88 4, 41| na wszystko! Widzisz , jaka mądra, będzie se świnie 89 4, 41| to może prędzej najdzie jaką radę! - rozważał cofając 90 4, 41| oszkloną szafę na talerze, jaką miały organisty.~- Pokrótce 91 4, 42| pomstuje.~- Mój Boże, żeby choć jaką krowinę dali, a to jak te 92 4, 43| przeszła bez słowa.~- Cie, jaka harna! - mruknął rozgniewany 93 4, 43| pogwarę, to Rocho posiedział jaką chwilę, to stara Jagata 94 4, 44| śmiało spytał:~- A niby jaka to ma być ta nowa szkoła?~- 95 4, 45| Palcami zmacam i też wiem, jaka nitka, cienka czy ogrubnia - 96 4, 45| domu lubili, że widział, jaka była pobożna, tomu ani postało 97 4, 45| jaki brzeg wyniesą ni na jaką dolę.~I czy się późną nocą 98 4, 47| przeciwił wiedząc od dawna, na jaką to intencję się ochfiarowała.~ 99 4, 47| już hamując:~- Widzisz , jaka mi czuła opiekunka, szkoda


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL