Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
drudzy 31
druga 94
drugi 111
drugich 82
drugie 149
drugiego 47
drugiej 53
Frequency    [«  »]
83 wiecie
82 boc
82 byli
82 drugich
82 wzial
81 pono
80 da
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

drugich

   Tom, Rozdzial
1 1, 2 | wyganiają i pedają, co ich.~- Drugich też powyganiali, a chłopaka 2 1, 3 | Spytajta się Kruczka i drugich piesków. Wynieśliśmy na 3 1, 5 | świtaniem, że nieledwie po drugich kurach, a już na wszystkich 4 1, 7 | przeklętniki , a katy jedne la drugich, złodzieje, bezbożniki i 5 1, 9 | wciąż jęczały głucho, a z drugich wsi już szli ludzie drogami, 6 1, 9 | na polowania we świat, do drugich panów jeździlim cięgiem... 7 1, 10| żadnej nie ma, to łatwo mu drugich poganiać. Kobietę mu wypomniał 8 1, 11| nóg macierzy, a potem i drugich podejmowała, przepraszała 9 1, 11| podjudza, kłyźni i jednych na drugich rzuca, że gryzą się jak 10 1, 11| dowieść, mało bacząc na drugich... W izbie wrzało już i 11 1, 11| ścianach łbem orał albo drugich jako ten baran trykał - 12 1, 11| przystawał, chodził od jednych do drugich, a cięgiem oczyma za Jagną 13 1, 12| Wójt jest?~- Zabawia drugich i najbardziej pyskuje, a 14 2, 15| wciągało nowe, dwóch zaś drugich rozcinało niedorznięte końce 15 2, 15| splunął na to i rzekł do drugich:~- Głupi jako ten psiak, 16 2, 16| jednych ono przychodzi, la drugich jeszcze nie kolej, to legną 17 2, 17| wieść głupiej rozmowy la drugich, każdy pogadywał z cicha 18 2, 18| przeciech nie dam. Bronił będę drugich, upominał się za kogo, a 19 2, 19| że na sumie od ludzi z drugich wsi dowiedzieli się, że 20 2, 19| Wachnika, wójtowego brata i drugich, którzy zmawiali się po 21 2, 19| Kobus zaprzestał pyskować, drugich też odciągnęli na poczęstunek 22 2, 19| od jednych Kłąb pije i od drugich nie wylewa. Jeden jest dobry, 23 2, 19| jednych haraku, napił się od drugich słodkiej i powiada:~- Wagę 24 2, 20| całego świata! Mściła się na drugich za własną poniewierkę i 25 2, 20| podsłuchiwała, a judziła jednych na drugich prześmiewając ze wszystkich 26 2, 20| wynajdzie, a nie będzie brał od drugich!~Skrzyczała go Nastka biorąc 27 2, 24| późna, powiadali, że do drugich kurów, bo siedział tam ano 28 2, 24| grzeszna! A to nieużyczliwa la drugich, a to wynosząca się nad 29 2, 24| rzekł cicho i poszedł do drugich, do Balcerków, ale i ci 30 2, 25| jeno szukał okazji, bych na drugich wywrzeć z nawiązką to, co 31 2, 25| najmilejszy, a tak różny od drugich, że zgoła do nikogo niepodobien 32 2, 25| każden wagował wystąpić i na drugich oglądał, dopiero Antek 33 2, 25| że drzewa padały jedne po drugich, poręba rosła, pocięte olbrzymy 34 3, 26| a tyla jeszczech drugich wzieni, że więcej niźli 35 3, 26| najemnika dostać nie można po drugich wsiach, boć kużden sobie 36 3, 26| brakło Mateusza, brakło i drugich parobków, to dobry pierwszy 37 3, 27| jęła się słania łóżka i drugich uprzątań, rzucając niekiedy 38 3, 28| paciorki prząść, a nie ogadywać drugich!~- Poczekam, byś siadł wpodle, 39 3, 28| człapało po drogach, to wozy z drugich wsi raz po raz turkotały, 40 3, 28| Jambroży się zwijał, poganiał drugich, przekpinki wedle zwyczaju 41 3, 29| że nawet obce ludzie, z drugich wsi, zaczęli już miarkować, 42 3, 29| lipeckich bab i chłopów z drugich wsi, oczekujących na swoją 43 3, 30| teraz gęstą ławą chłopy z drugich wsi, że ledwie było można 44 3, 30| wsadzone i groch posiany.~- U drugich i tyla nie zrobione!~- Zdążą 45 3, 30| kazał was pozdrowić... I drugich chłopów też widziałam... 46 3, 30| Mateusza, o Stacha Płoszkę i drugich.~- Jakże, widziałam wszystkich, 47 3, 30| porozchodzili, bo już i ludzie z drugich wsi nad płotami ciągnęli 48 3, 30| zagada, snadź go jednak wśród drugich nie rozpoznał, ale na pokoje 49 3, 31| Łacno wam prześmiewać z drugich, że macie takich dobrych 50 3, 31| poredzał i szedł dalej do drugich, jako ten gospodarz zapobiegliwy 51 3, 33| utrzymał, szczodry był la drugich, a niejedna matka rada by 52 3, 33| zapamiętaliby! A już kobiety la drugich najgorsze: niechby najbielsza, 53 3, 33| Kiej ci w Lipcach malo, na drugich wsiach se szukaj! - jazgotały.~- 54 3, 33| przysiadł.~- Kto jeno o drugich stoi, tego bieda wydoi! - 55 3, 33| dobry procent... znam i drugich... pieniądze by się nalazły... 56 3, 34| był słyszał po drodze od drugich, i o swoich kłopotach jęła 57 3, 34| biegały kiej oparzone jedne do drugich przymierzać stroiki, a czesać 58 3, 34| więcej turkotało wozów, z drugich wsi jadących.~Jęli się więc 59 3, 34| złość Lipczakom, same obce z drugich wsi.~Cała procesja wywaliła 60 3, 34| jak to jest indziej po drugich krajach.~Słuchali wzdychając 61 3, 35| stronę, oglądali się na drugich i na kobiety, które jak 62 3, 35| smutnie.~- I tak jedni na drugich nastają, że już ciężko we 63 3, 36| kot odegnany od mleka.~I z drugich domów jęli też gęsto wychodzić 64 4, 37| porwał się do roboty ni drugich do niej zapędzał, leżał 65 4, 38| Przyjechało też paru księży z drugich parafii, zasiedli zaraz 66 4, 38| Boże broń, bych się i do drugich nie dorwała...~Jagustynka 67 4, 39| się wagował oglądając na drugich. Hanka też była dziwnie 68 4, 39| na odlew:~- Przykarcać drugich to poredzicie, a czemu to 69 4, 41| wójta to już nie baczysz? a drugich, co? - buchnął groźnie. - 70 4, 41| u nas, ale siedział i u drugich. Proszalny dziadek, to kaj 71 4, 42| tydzień harował sielnie, drugich poganiając, i kiej skończyli 72 4, 44| wywoływał ludzi, a coraz to z drugich wsi, każdego strasząc czym 73 4, 44| młynarz i co najpierwsi z drugich wsi trzymali się jakoś na 74 4, 44| Modlicy, Przyłęka, Rzepek i drugich pomniejszych wsi:~Potem 75 4, 44| dowodził swojego i przepierał drugich, rozgrzewali się coraz barzej, 76 4, 44| młynarz i gospodarze z drugich wsi przekładali, prosili, 77 4, 45| niewart i wszy pieczonej, a drugich przezywa od chamów! - srożył 78 4, 47| przy tym zjechało się z drugich wsi sporo narodu, to na 79 4, 47| lżejsze szmaty.~- Ale pono z drugich wsi to sporo się szykuje.~- 80 4, 48| dalszych wsi, a nawet i z drugich parafii na jutrzejszą pielgrzymkę 81 4, 48| komornic, ale wraz z ludźmi z drugich wsi zebrało się ze sto narodu.~ 82 4, 49| frasobliwie, oglądał trwożnie na drugich i potem jeszcze skwapniej


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL