Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
stajnia 8
stajniach 2
stajnie 5
stal 74
stala 53
stali 26
stalil 1
Frequency    [«  »]
74 nikt
74 predzej
74 przyszedl
74 stal
73 chalupach
73 gesi
73 jely
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

stal

   Tom, Rozdzial
1 1, 2 | nieco na taczalniku, co stał pod okapem obory, rozdział 2 1, 2 | wielkiego komina z okapem, co stał przy siennej ścianie, było 3 1, 2 | kościach, taką senność, że jak stał, rzucił się na łóżko by 4 1, 2 | zawsze się źle radzi, bo stał za dworem, a w końcu, żeby 5 1, 2 | obejrzał na jej dom, bo rychtyk stał naprzeciw, tylo że po tamtej 6 1, 3 | próżniakowi - mówił do wałacha, co stał obok i łeb wtykał między 7 1, 3 | wszystkich i koło kościoła, który stał osłonięty potężnym wałem 8 1, 3 | Bór był ogromny, stary - stał zbitą gęstwą w majestacie 9 1, 3 | przed domem sądowym, co stał zaraz w rynku, naprzeciw 10 1, 3 | dotąd samotnie a cierpliwie stał przy kracie, przysunął się 11 1, 3 | przysięgali, a Szymek wciąż stał z czapką na rękach, wpatrzony 12 1, 4 | podrapywał się po kołtunach i stał tak długo, Jankiel spozierał 13 1, 5 | prowadzącej z targowiska na rynek, stał wóz przy wozie, i to w rzędów 14 1, 7 | wrośnięty w ziemię. A za wodą stał dom Boryny, dobrze było 15 1, 8 | Jambroży był nieprzytomny, stał na środku, podśpiewywał, 16 1, 9 | ino zaraz legł spać, jak stał, w butach i kożuchu... 17 1, 9 | dusze...~Na środku kościoła stał katafalk z trumną na wierzchu 18 1, 10| krwawym płomieniem; kowal stał przy kowadle, czapkę miał 19 1, 12| drzwi do obory i zaraz, jak stał, rzucił się na wyrko. - 20 1, 12| spity już swoim zwyczajem, stał na drodze na wprost domu, 21 1, 12| naostrzania, któren zawsze stał pod okapem stajni, walał 22 2, 13| zapamiętać!~O swoją biedę nie stał, chłop zdrowy, to byle miał 23 2, 13| prawie równo z dachem, bo dom stał na wydmuchu, za wsią prawie, 24 2, 13| zajadłe targi, Antek też stał twardo przy swoim, opuścił 25 2, 13| wsparł się o szynkwas i stał tak zapatrzony przed się, 26 2, 14| z trąconych gałęzi.~Dom stał w głębi, w księżym podwórzu, 27 2, 15| oczami po tartaku, któren stał nad samą rzeką, węgłem ino 28 2, 16| jednak nie pomogło, bo ciągle stał przed nią i tęsknica rosła 29 2, 16| prawda była, wieczór już stał u proga, słońce padało za 30 2, 16| nawet ten chłop orzący stał z podniesionym batem - świat 31 2, 16| wycofał na cmentarz.~Długo stał na mrozie pod dzwonnicą, 32 2, 17| oparłaby mu się, nie!...~Bróg stał niedaleczko, zaraz za drogą, 33 2, 18| kożuch i przez długą chwilę stał na środku izby, gdzieś przed 34 2, 18| krzyża; odnalazł go wreszcie, stał pod samym parkanem, wpodle 35 2, 18| słodkością, krzykiem potęgi... Stał na wprost, czuła, że się 36 2, 19| upadnie! Gdzie zaś, on już stał, już znowu ponosił, już 37 2, 19| uciekać nawet pragnęła, ale stał pobok i tak patrzał; taki 38 2, 19| Nie skoczył już za nim, stał roztrzęsiony, nieprzytomny 39 2, 20| wierzył niczemu i twardo stał przy swoim, a na zakończenie 40 2, 21| żywi z utrudzenia.~Krzyż stał na skraju lasu, tuż przy 41 2, 21| tumany zasypywały kurzawą, że stał cały w mgłach, przez które 42 2, 22| założyły do pługa, któren stał w roli, wdowa nim orała 43 2, 22| że to cud, powrócił i stał już w pługu, ale rychło 44 2, 24| kogo ksiądz wypomina, a on stał wyprostowany, pobladły na 45 2, 25| nawet i jakby całkiem nie stał o nią. Jakoś w parę dni 46 2, 25| pójdzie, dokąd?~Dookoła stał świat otwarty, ale tak straszny, 47 2, 25| niby nad grobem otwartym, stał las zbitą, wyniosłą i nieprzeniknioną 48 2, 25| się zakręciło w głowie, że stał długą chwilę, nie wiedząc 49 3, 26| niegodne.~I oto dzień się stał, jako to nieobjęte morze 50 3, 26| dochodził coraz żywiej, stał na kraju wsi przy drodze, 51 3, 26| W młynarzowym domu, co stał odsunięty od drogi, a podobien 52 3, 27| zmartwiała, że podobien się stał do onych świątków w drzewie 53 3, 27| Tak się wtenczas obcym stał dla niej, że nawet nie umiałaby 54 3, 27| radośnie, bo bliskim im się stał niby ten dziaduś rodzony, 55 3, 28| Dzień co się był dopiero stał, chmurny, mokry i przykrym 56 3, 28| gorszym jeszcze judaszem stał się la narodu! - mówiła 57 3, 28| były przywarte.~Jakoż kowal stał tam przy beczce z rękoma 58 3, 29| jeszcze łaskaw!~- Cud się stał prawdziwy.~- Mogło co do 59 3, 32| pobite na wojnie. Krzyż stał na nim niski a struchlały 60 3, 35| za swoje krzywdy. .~Kowal stał na ganku, gdy przechodziła 61 3, 36| kominie, zaś potem, jak stał, boso i w koszuli, poszedł 62 4, 38| Obejrzała się prędko, Mateusz stał pobok.~Mruknęła ni to, ni 63 4, 41| się na zachodzie.~Antek stał czas jakiś nad stawem wagując 64 4, 41| zmizerował się, zgorzkniał i stał się w chałupie srogi a niewyrozumiały. 65 4, 42| głos matki.~Zdrętwiał i stał z zapartym oddechem, nie 66 4, 43| już robić i młyn również stał zawarty na głucho, więc 67 4, 44| i odszedł na stronę, kaj stał Antek, Mateusz, Kłąb i Stacho 68 4, 44| postały sprzeciwy, gdyż on stał groźnie, tocząc oczami po 69 4, 45| drewnianymi pudłami, a na nich stał jeszcze kosz jaj i klatka 70 4, 45| zakurzona, zaś na kraju boru stał Jasio organistów z Jagusią.~ 71 4, 45| rozleciały, a jeno Jasiu stał spokojnie z zadartą głową, 72 4, 45| serdeczny!~On zaś potem długo stał pod jakąś ścianą grzejąc 73 4, 47| obłąkanym płaczem.~Mateusz stał nad nią, nie wiedząc, co 74 4, 49| rozrządziła wójtowa.~Na drodze stał już gotowy wóz, nałożony


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL