Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] chlopak 60 chlopaka 22 chlopakami 14 chlopaki 72 chlopakiem 4 chlopakom 5 chlopaków 35 | Frequency [« »] 73 niezgorzej 73 przódzi 73 wiedzial 72 chlopaki 72 dala 72 gesto 71 goraco | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances chlopaki |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | a to jak za suką, tak chłopaki za nią ganiają.~- A bo też 2 1, 4 | wyprostowania nóg i grzbietów; tylko chłopaki, co mieli późną jesienią 3 1, 6 | przyjdę...~- A w niedzielę chłopaki wyprawiają muzykę u Kłębów, 4 1, 6 | się śmiał najbardziej, bo chłopaki, chociaż rade były się pośmiać, 5 1, 6 | młodych brak? Jak świece chłopaki, papierosy palą, w karczmie 6 1, 6 | pociotkowe, i drugie... I chłopaki przyjdą... Pietrek obiecał 7 1, 6 | dzienne dzienne sprawy...~ ~A chłopaki z Jagną wtórowali z cicha, 8 1, 8 | kolejno ze wszystkimi bo i chłopaki siedzieli w izbie, usiedli 9 1, 8 | świąteczniej i wnet wychodzili.~- A chłopaki to ostaną? Siostrzyne zmówiny, 10 1, 8 | gęsto i zachęcali.~- Pijta, chłopaki, zmówiny to Jagny, pijta...~- 11 1, 8 | kapotę brata.~- Do domu, chłopaki, do domu! - syknęła Dominikowa 12 1, 8 | Chryste! Sam naczelnik!... Chłopaki... powiada... Narodzie... 13 1, 11| sama jedna!...~- A bo to chłopaki idą w świat? Ostają...~- 14 1, 11| medytować, Ewka przyszła, chłopaki przeciągali się przed sienią, 15 1, 11| umajony był jak na Świątki. Chłopaki jeszcze wczoraj nawtykali 16 1, 11| że ostały ino obrazy, a chłopaki ustawiali pod ścianami ławy 17 1, 11| sześciu ich było.~A wszystko chłopaki młode, dorodne, kiej sosny 18 1, 11| piekielnica, to wiadomo, ale chłopaki też niezguły i ciamajdy!~- 19 1, 11| kowal przepijał z drugimi i chłopaki z osobna - boć narodu była 20 2, 16| pójdziemy. - Zarządziła, ale chłopaki wolały pozostać niźli w 21 2, 17| u Płoszków zbierają się chłopaki.~- Da ci to matka iść, co?~- 22 2, 19| ciągnęły co starsze, zwłaszcza chłopaki zwoływali się z opłotków 23 2, 19| mądrala na całą chałupę, a tu chłopaki przynaglają, swaty swoje 24 2, 19| on prawi:~- Zważta się, chłopaki, któren będzie cięższy, 25 2, 19| właśnie przy szynkwasie, chłopaki się do niej sypnęli zapraszać 26 2, 20| gorzkie wymówki czyniła, a chłopaki też łaziły omroczone, złe 27 2, 20| chrztu; tyle jeno, co tam chłopaki Dominikowej czasem zajrzały, 28 2, 20| sobie i wyszedł w podwórze. Chłopaki w stodole na klepisku szykowali 29 2, 21| przy czym zgotować...~- Chłopaki zdrowe?~- Pietruś chorzał 30 2, 22| wisielaki Gulbasowe i Filipki chłopaki!~- Idą już, idą! - zaczęły 31 2, 22| wrzasnęła przebieraną nutą, chłopaki rypnęli kijami w podłogę 32 2, 22| Maria !~- Wyjrzyjcie no, chłopaki, tam nie ma nikogo, psy 33 2, 24| się stało.~- Pogrzebta no, chłopaki, może najdzieta tam jeszcze 34 2, 25| jako ten ptaszek, kiej go chłopaki przychwycą i pod garnczek 35 3, 26| wcześnie... Dominikowej chłopaki, widzi mi się, bo akuratnie 36 3, 26| naprzeciw od wsi szły jakieś chłopaki.~- Juścić, co Michał organistów 37 3, 26| pójdziecie...~- A kaj to chłopaki? pewnikiem w polu z Tomkiem?- 38 3, 26| kościoła iść, kiedy Gulbasowe chłopaki poczęły na wsi krzyczeć: " 39 3, 29| to zmówiły się na to same chłopaki, jeno z Jaśkiem Przewrotnym 40 3, 30| kowalowa.~- Prawda, a kiej się chłopaki pożenią, to już la ich dzieci 41 3, 30| żywiej i weselej zabiły.~Chłopaki już latały z sikawkami, 42 3, 30| wieś się trzęsła wrzaskami: chłopaki dziw nie oszalały z uciechy, 43 3, 30| z podwórza wywalili się chłopaki z kogutkiem. Witek ich wiódł, 44 3, 30| mu ku zdrowiu idzie!...~- Chłopaki poszły z kogutkiem do Woli! - 45 3, 31| czarnego pułapu.~- Co tam chłopaki robią? - zapytała Hanka 46 3, 31| wnet wyprowadzali konie, chłopaki pługi wiodły, ziemniaki 47 3, 31| latały między chałupami, chłopaki zaś skrabały się po drabinach 48 3, 31| dana!~Dudni na moście!~A chłopaki im na to odwracając się 49 3, 32| wracają! Gospodarze, parobcy, chłopaki, wszystkie! Już idą! Już 50 3, 32| połednie zdążyli gospodarze, bo chłopaki to może i do wieczora nie 51 3, 32| figur i święcić granice. ~- Chłopaki będą brały dzisiaj na pokładankę 52 3, 32| Przycichły z nagła rozmowy, chłopaki przywarły po bruzdach, organista 53 3, 32| Jeno poniektóre dzieuchy i chłopaki nie wstrzymały długo, bo 54 3, 33| Rozpowiadał uciesznie, jaże chłopaki kładły się ze śmiechu, jeno 55 3, 33| pociotki! - krzyczeli za nimi chłopaki.~Ale zaraz po ich wyjeździe 56 3, 33| dawnemu. Bogać ta poszło, kiej chłopaki odmówiły matce posłuchu! 57 3, 33| się w opłotkach z Łapą, a chłopaki rajcowały w stodole. Nie 58 3, 34| córkę.~- Wszystko Jagnie? a chłopaki?~- Przez złość do nich, 59 3, 34| przystanąć i rzekł:~- Juchy te chłopaki, wymyśliły sobie co niebądź 60 3, 34| i lamentów.~Tylko jedne chłopaki, co się były zeszły na most, 61 3, 34| Boryna...~- Dajta spokój, chłopaki! Gulbasiak łże jedno, Kozłowa 62 3, 34| kupie i w karczmie weselej.~Chłopaki sprowadziły muzykę, że już 63 3, 35| osobna a cicho powiadał:~- Chłopaki dobrze chcą. Trzeba się 64 3, 35| a chlupotem pucowały się chłopaki abo kaczki zakwakały.~Drogi 65 3, 35| zagrały płowymi grzywami.~Chłopaki wciąż siedziały pod chałupą. 66 3, 36| wszystkie stały otwarte, chłopaki chrapały pod ścianami stodoły, 67 4, 38| somsiady, zaś dziewuchy i chłopaki cisnęły się łakomie do kramów 68 4, 38| przytrzymali.~- Dajta spokój, chłopaki, niech odejdzie ta zaraza.~- 69 4, 38| z wrzaskiem kąpiące się chłopaki, zaś po obejściach trzęsły 70 4, 40| pożałował, bo rzekł:~- Niech chłopaki zaniesą, za ciężko, widzę, 71 4, 41| wrzeszczały kąpiące się chłopaki, jakieś kumy kłóciły się 72 4, 43| beczki.~- Wiesz, Jaguś, a to chłopaki czekają jeno pory, żeby