Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |             aby księdza pocałować w rękę, ale krowa szarpnęła ją
 2     1, 1 |            przez zapaskę ujęła jego rękę i pocałowała.~- Jakże się
 3     1, 3 |      jaskółki. Ale Kuba wziął ino w rękę, przyłożył do ucha, dmuchnął
 4     1, 4 |     procesją, Kuba wyciągnął śmiało rękę, i chociaż okrutnie chciało
 5     1, 4 |            milczeniu nalewał i lewą rękę wyciągał po pieniądze...~-
 6     1, 6 |        laboga!- wyciągnęła do niego rękę.~Zamilkli nagle, wóz ruszył,
 7     1, 7 |          Jaguś, ja...~Ścisnął ją za rękę i tak gorąco patrzył w oczy,
 8     1, 7 |        mówił łagodnie i chciał ją w rękę pocałować.~- Ale, suka ci
 9     1, 7 |            ja! - warknęła wyrywając rękę ze złością. - Po coś tu
10     1, 8 |    odpowiadali i chcieli Jambroża w rękę całować, aż w końcu Dominikowa
11     1, 8 |             szepnęła wyciągając doń rękę.~- Napijcie się do Jagny
12     1, 10|             któren w zapamiętałości rękę podnosi na ojców i przeciwi
13     1, 10|          ciebie i pierwszy wyciągam rękę do zgody...~Antek podał
14     1, 10|             zgody...~Antek podał mu rękę, spojrzał podejrzliwie i
15     1, 11|          się Borynie, okręci se nim rękę, ostrzej przytrzyma i mocniej
16     1, 11|         Boryna wystąpił, ujął ją za rękę i przyklęknęli, a matka
17     1, 11|         mocniej Jagnę ujął, poły na rękę zarzucił, poprawił kapelusza,
18     1, 11|             leda dzień zlegnie...~- Rękę bym sobie dała uciąć, że
19     1, 12|             usadził przy sobie i za rękę trzymał.~Dopiero Jasiek,
20     2, 13|            trzydzieści dwa - dajcie rękę... no, trzydzieści dwa i
21     2, 13|          Bylicy.~Wypłacili zaraz na rękę; stary powiódł za nimi krowę
22     2, 14|            organiścinę pocałowała w rękę.~- Siadajcie, rozgrzejcie
23     2, 14|       prosiła miętko i zarzuciła mu rękę na szyję i szukała gorącymi
24     2, 15|          miał wspomogliwe i szeroką rękę, jeno zbyt dufał w siebie,
25     2, 15|            drogę pierwszy wyciągnął rękę i rzekł miętko, jakby z
26     2, 17|         pochwaliła Boga wstrzymując rękę przed kropielnicą, by tamta
27     2, 17|            pozdrowienia odpowiadał, rękę podawał, siedzieć zapraszał,
28     2, 18|              Chciała go pocałować w rękę, ale wyrwał się i żwawo
29     2, 19|           abo dwa tysiące spłaty na rękę i dwa krowie ogony w dodatku.~
30     2, 19|             to Mateusz chycił go za rękę i zniewolił, by przysiadł
31     2, 19|            ale nie, podawał każdemu rękę a z dobrością patrzał, to
32     2, 19|   nadlecieli, i chciał ją chycić za rękę, ale w ten mig Antek zakręcił
33     2, 20|             przekładanie, wyciągnął rękę po klucz.~- Same moje są
34     2, 21|            dla was.~Pocałowała go w rękę i odchodziła bez słowa,
35     2, 22|        sieni u proga, ujął mocno za rękę i powiódł do innych drzwi
36     2, 24|           znajomkami, któryś mu tam rękę podał, ale reszta odsunęła
37     2, 25|       wytrzymania, bo na czym swoją rękę położył, to juści, że do
38     2, 25|       wielce, ale ją przychwycił za rękę, że ni drgnąć nie mogła,
39     2, 25|          nawet nie zdjął, nikt go w rękę nie pocałował, a ktosik
40     2, 25|          Kłębiak jeden miał złamaną rękę, Jędrzych Pacześ przetrącony
41     3, 26|    gospodyni! żywie! - Chciała ją w rękę pocałować.~- A powiedali,
42     3, 26|        tylko podniesła roztrzęsioną rękę i jęła się śpiesznie żegnać
43     3, 27|     gromnicę wtykała mu w bezwładną rękę.~-Księdza, prędzej, Michał!...~
44     3, 28|             boku. Naraz przystanął, rękę odwiódł, przechylił się
45     3, 28|         odszedł, że pocałowała go w rękę przepraszając z całego serca...~-
46     3, 29|             zapłać!~Pocałowała go w rękę roztrzęsionymi wargami.~-
47     3, 29|            Żydowica osobno na swoją rękę handlowała znosząc jajka,
48     3, 30|          tylko mówię...~- Juści, za rękę trza by złapać albo świadków
49     3, 31|      sąsiednie wsie szukać na swoją rękę.~Ale wróciły z niczym, dowiedziały
50     3, 32|          śmignął oczyma po ojcach i rękę do niej wyciągnął.~- Zostańcie,
51     3, 32|          rozbeczana, trzymała go za rękę, nie strzegąc się już oczu
52     3, 33| gospodarzowi, weźcie - wsunęła mu w rękę samymi złotówkami cosik
53     3, 33|            nas? - ozwał się Kłąb za rękę go biorąc.~Jakby nic nie
54     3, 33|             przeda i jeszcze waju w rękę pocałuje.~- Hale, drogi
55     3, 33|              Hance to nawet szło na rękę i nawet często o tym rozpowiadała
56     3, 35|          nie ustępował, wczepiła mu rękę w kudły, a drugą zaczęła
57     3, 35|             wkrótce i ciągnąc go za rękę rzekł:~- Chodź do mnie.
58     3, 36|           zaszeptała targając go za rękę - Antek za trzy dni powróci.
59     4, 38|             rządku między dziadami, rękę wyciągał do przechodniów
60     4, 40|        Witek i przyleciał całować w rękę na powitanie.~- Niezgorzej,
61     4, 40|           twoja wola... - dziw go w rękę nie pocałowała z wdzięczności,
62     4, 40|       kowalowi było to cosik nie na rękę, bo zakręcił się niespokojnie,
63     4, 43|        dziesięć rubli wetknęła je w rękę Nastusi.~- Weź te parę groszy,
64     4, 44|      kłaniali, jaki taki nawet go w rękę całował, zaś poniektóry
65     4, 44|      kancelarią.~Naczelnik podniósł rękę do czoła, chłopi pozdejmowali
66     4, 44|            prawą stronę i podniesie rękę.~Sporo przeszło, ale dużo
67     4, 45|             począć, pociągnął ją za rękę, że przysiadła pobok, śpiesznie
68     4, 46|            przystanął i wziął ją za rękę.~- Jaguś! - szepnął dobrotliwie -
69     4, 48|         skórę.~Jasio pocałował go w rękę i poszedł na śniadanie przecierając
70     4, 48|         Chodź do domu!~Wzięła go za rękę i gniewnie pociągnęła za
71     4, 48|      nieśmiało, pierwsza wyciągnęła rękę na zgodę.~- Do Częstochowy