Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] podnieslo 5 podnieslszy 1 podniesly 17 podniósl 70 podniosla 11 podnióslszy 4 podniosly 5 | Frequency [« »] 70 lapa 70 las 70 oczów 70 podniósl 69 czasu 69 droga 69 moca | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances podniósl |
Tom, Rozdzial
1 1, 4 | na podłogę, aż kurz się podniósł i niby obłokiem osłonił 2 1, 4 | zniknęła za węgłem stodoły, podniósł się, otrzepał ze słomy i 3 1, 7 | milczał chwilę, a potem podniósł siwą głowę, okoloną długimi, 4 1, 7 | minie.~Skończył Pan Jezus, podniósł kijaszek i chciał odejść...~ 5 1, 10| całej nie czynić. W izbie podniósł się taki krzyk i zamęt, 6 1, 10| łby trzaskały. Krzyk się podniósł nieopisany, kobiety chciały 7 1, 10| Słyszysz! - ryknął, bo Antek podniósł się, ale nic nie odpowiadał... 8 1, 10| nie odrzekł na namowy, ino podniósł pięść i tak zaklął strasznie, 9 1, 12| Zrozumiał nagle jasno i aż się podniósł z oślepiającej trwogi.~- 10 2, 13| gotowa wszystko wypowiedzieć.~Podniósł na nią ciche, zaczerwienione 11 2, 13| was robota, ja odkopię.~Podniósł się, zdjął kożuch, zabrał 12 2, 15| pomarł! - rzucił Antek i podniósł się, bo już Mateusz wrzeszczał 13 2, 15| z godzinę na Franka, ale podniósł się wreszcie, by iść go 14 2, 15| Ale nie mógł wysiedzieć, podniósł się znowu i cicho, na palcach 15 2, 16| okna, czasem głos jakiś się podniósł w mrokach, kaszel, skrzyp 16 2, 18| siedzieć z zawartą gębą, to podniósł się z ławy i rzekł:~- Nowiny 17 2, 19| drzwiach, spostrzegł go, podniósł hardo głowę, łypnął ślepiami 18 2, 19| w taniec, to wrzask się podniósł, tupot, krzyki, że już żadnego 19 2, 19| śnieg, rychło się jednak podniósł i dognał ich na skręcie 20 2, 19| i poszła.~I on się zaraz podniósł, wyszedł na dwór i powlókł 21 2, 22| babo, grochowiny!~Krzyk się podniósł w izbie, wrzaski, rwetes, 22 2, 24| jarmarek.~Dzień się był podniósł ciężki i tak przemglony, 23 2, 24| osękiem jakąś opaloną szmatę i podniósł wysoko. ~- Jagusina zapaska! - 24 2, 24| kijaszkiem...~Rejwach się podniósł, krzyki, klątwy, wygróżki 25 2, 24| rozwścieklonym, huczącym potokiem; podniósł się wrzask i pisk w wąskich 26 2, 25| południe, zmroczało nagle, podniósł się głuchy wiatr i bił wraz 27 2, 25| przewala po zagonach; krzyk się podniósł straszny i taki zamęt, taki 28 2, 25| obaj na nogi, Antek też się podniósł i fuzję przyłożył do oka - 29 2, 25| stary jeno zakrzyczał, podniósł ręce do góry i padł kiej 30 3, 26| wszystkimi kobietami brać, ale podniósł się taki krzyk a ten płacz 31 3, 27| pomożesz...~Wrzask gęsi podniósł się przed oknami, wpadł 32 3, 29| Wracacie to do dzieci?~Podniósł się był z ławy.~- Rozpuściłem 33 3, 30| się w kościele, płacz się podniósł powszechny i krzyki, ale 34 3, 30| no, Łapa by kulas na nie podniósł, a nie powąchał nawet. Za 35 3, 30| Sołtys naraz się schylił i podniósł żelazny, okrwawiony pręt.~- 36 3, 30| to sprawa z sołtysem! - podniósł głos, krzycząc, by się nie 37 3, 31| niestworzone rzeczy.~Wójt się naraz podniósł i niby za dom się wyniósł, 38 3, 31| bo kowal wszedł i wójt podniósł się do niego z kieliszkiem.~- 39 3, 31| i wieczerzy. Rwetes się podniósł, przekrzyki, rżenia koni, 40 3, 32| chłopakom tęgą łaźnię, że podniósł się taki wrzask, jaże ksiądz 41 3, 33| ksiądz wypasł swoimi końmi - podniósł głos.~- Wściekł się!... - 42 3, 33| chlipał.~Naraz pan Jacek się podniósł i głośno rzekł:~- Nie płaczcie, 43 3, 33| z nagła ogromnym głosem, podniósł ręce jakby w obronie i zwalił 44 3, 34| ołtarza.~Upał się był jeszcze podniósł, że już zgoła wytrzymać 45 3, 34| się zatargały i kurz się podniósł na drogach.~Ludzie z bliższych 46 3, 34| niedługo trwała, bo Mateusz się podniósł i wołał:~- Do karczmy, chłopcy, 47 3, 35| stawu.~Wtedy Mateusz się podniósł, przyobiecując przyjść jeszcze 48 3, 35| ten stary, ze siwą brodą, podniósł się i pobladły wodził oczyma 49 3, 36| niskich, rozdygotanych pól podniósł się cichy, trwożny, jękliwy 50 4, 37| wrychle i sam dzień się podniósł, jeno co jakiś mgławy i 51 4, 37| A teraz pora na mnie!...~Podniósł się nagle i wyszedł prędko 52 4, 38| dziadku! Do Borynów!~Dziad podniósł głowę i wytrzeszczył ślepe 53 4, 38| złożył ręce do pacierza, podniósł oczy ku niebu i zamodlił 54 4, 40| jakoś od samego północka podniósł się wiater przedmuchując 55 4, 40| porykiwania ciągnących stad.~Podniósł Pietrusia i ruszył bokiem 56 4, 41| ściągali z pól, w obejściu podniósł się niemały rejwach, gdyż 57 4, 41| przyleciała go budzić Hanka. Podniósł na nią schmurzoną twarz, 58 4, 41| mogąc niczego przewąchać podniósł się z ławy ze złością: - 59 4, 42| karczunków.~Dzień się już był podniósł złocisty, od wsi leciały 60 4, 42| Muzykanty wyrznęły chodzonego, podniósł się wrzask, rypnęły obcasy, 61 4, 44| przyciszyło, znowuj głos podniósł.~- A głupie mu pomagają! 62 4, 44| przed kancelarią.~Naczelnik podniósł rękę do czoła, chłopi pozdejmowali 63 4, 45| koło zapiszczało i kurz się podniósł. Żyd dreptał pobok łapiąc 64 4, 45| natomiast na drodze od lasu podniósł się tuman kurzawy i toczył 65 4, 45| przebieraną, hukliwą nutą, z chóru podniósł się grubachny głos, od którego 66 4, 45| klęczącą nieco z boku i co podniósł głowę, to widział jej modre, 67 4, 49| która miała na wątpiach, że podniósł się niewypowiedziany wrzask. 68 4, 49| wyjechał równo ze świtem, zamęt podniósł się coraz większy i niespokojność 69 4, 49| chłodnawa.~A nazajutrz dzień podniósł się bardzo cudny, niebo 70 4, 49| wszystkie, i lasy.~Dziad podniósł się, spędził psa, poprawił