Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
cna 78
cni 6
cnilo 4
co 2569
coby 17
cobym 3
cobys 1
Frequency    [«  »]
4993 to
4437 ze
3727 do
2569 co
2283 juz
2191 po
1901 ale
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

co

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2569

     Tom, Rozdzial
2501 4, 48| Dlaczego mama wypędziła, za co? Że była dla mnie taka poczciwa! 2502 4, 48| Cóż ona zrobiła złego? co? - wykrzykiwał gorączkowo, 2503 4, 48| spokojnie, bo zawołam ojca... Za co? Zaraz ci powiem: masz być 2504 4, 48| teraz?~- W imię Ojca i Syna! Co mama mówi! - jęknął w najgłębszym 2505 4, 48| najgłębszym oburzeniu.~- Mówię to, co wiem! Juści, wiedziałam, 2506 4, 48| bronisz tak zawzięcie, co?~- Bronię każdego niewinnego, 2507 4, 48| tobie może się przy tym co oberwać...~Odeszła trzaskając 2508 4, 48| grzechów... Niech posłyszy, co mówią o niej, i niechaj 2509 4, 48| wzdychał.~- ...tyla mi do niej, co do tych gwiazdów... Jasia 2510 4, 48| rozdygotany.~- ...prawda... co noc wychodzi do niego... 2511 4, 48| pierwsze kury, szczęściem, co matka o nim nie zapomniała.~ 2512 4, 48| prawie się go nie imał, bo co jeno zaczynało go morzyć, 2513 4, 48| się wystraszony, juści, co nie było nikogo, cały dom 2514 4, 48| niej gniewu i odrazy.~- Co ci jest? Wzdychałeś, że 2515 4, 48| rozwłóczył po całej izbie, co trochę kto wchodził zmówić 2516 4, 48| mama zaraz myślała Bóg wie co!~- Jasiu, co ty wygadujesz!~- 2517 4, 48| myślała Bóg wie co!~- Jasiu, co ty wygadujesz!~- Przecież 2518 4, 48| rzewliwy, ale zrozumiał, co nie po umarłej tak szlocha, 2519 4, 48| siadywali wraz z Jagusią.~Juści, co ani tknął oczami książki, 2520 4, 48| lubością.~- Bojałam się, co pana Jasia już nigdy nie 2521 4, 48| zmartwiało w zasłuchaniu dzwonów, co zabiły na Anioł Pański, 2522 4, 48| że śpiewają jakąś pieśń, co się z nich była sama zrodziła 2523 4, 48| kaj i dokąd idą, i po co?~Nagle i kajś z bliska runął 2524 4, 48| zapłać za dobre słowa, ale co krzywda, to krzywda! - mruknęła 2525 4, 48| chałupy na pół ubrana.~- Co ino sama organiścina mi 2526 4, 48| po drodze nowinę, juści, co się jej dziwowali, tylko 2527 4, 48| Jasio służył do mszy jak co dnia, jeno dzisia twarz 2528 4, 48| kieby w to słońce, juści, co z dala, bo organiścina z 2529 4, 48| I cóż ja teraz pocznę, co? - pytała, zapatrzona w 2530 4, 48| warg żałosna skarga.~- I za co to wszystko, mój Boże, za 2531 4, 48| to wszystko, mój Boże, za co? ~ 2532 4, 49| ślepa, to i nie dziwota, co głowa jej pękała od turbacji.~ 2533 4, 49| trzymając się z dala.~- Juści, co ten zbój poredził zaradnie 2534 4, 49| próbowała się wywiedzieć, co jej jest. Jędrzych też nie 2535 4, 49| sieni i rzekła:~- A wiesz, co rozpowiadają o tobie i Jasiu?~- 2536 4, 49| ani jednego, wypominając, co ťtylko żarło od dawien 2537 4, 49| Mateusza?~- Bo mi obmierzł i po co tu będzie wysiadywał! Nie 2538 4, 49| zbędziesz się grzechów.~- Co mi tam, nie pójdę!~- Nie 2539 4, 49| A mało to mam pokuty, co? A cóżem to zgrzeszyła? 2540 4, 49| cóżem to zgrzeszyła? Za co? To pewnie za moje kochanie 2541 4, 49| taka mnie spotyka nadgroda, co? Ze już co najgorszeé we 2542 4, 49| spotyka nadgroda, co? Ze już co najgorszeé we świecie, to 2543 4, 49| Próżniaki wymyślą se co niebądź i roztrząsają se 2544 4, 49| wrócił z miasta i wszystko co do słowa potwierdził, a 2545 4, 49| piszczy, do garnka nie ma co włożyć, niejeden się zapożyczył, 2546 4, 49| Wiecie, Antek już wyrachował, co na wspomożenie pana wójta 2547 4, 49| najgorszą! - mówili poniektórzy co stateczniejsi, a na to wraziła 2548 4, 49| nos zadzierała, a teraz co! Chałupę wezmą, grunt przedadzą 2549 4, 49| ścierwy kieby jakie dziedzice. Co dnia jadły mięso! Wójtowa 2550 4, 49| Jak to, to nie wiecie, na co wójt wydał tyle pieniędzy?~ 2551 4, 49| gotowych pieniędzy! Juści, co cyganiła, jaże się kurzyło, 2552 4, 49| nienawiście; jęły wypominać, co ino która miała na wątpiach, 2553 4, 49| się do niczego, róbcie, co chcecie, ja nie wiem o niczym 2554 4, 49| deliberować. A zeszli się co najpierwsi gospodarze i 2555 4, 49| pójdziecie, to powiedzą, co osłaniacie i przeciwko 2556 4, 49| Cóż to komu zawiniła? A o co winią, to nieprawda, 2557 4, 49| ale i tyla mi do niej, co do tego kamienia.~- Ratuj, 2558 4, 49| Ratuj, Antek, poradź co niebądź. Laboga, już mi 2559 4, 49| rozwrzeszczana.~Prawda, co i ten dzień pamiętny także 2560 4, 49| chmurzyskami, wiater zrywał się co chwila i zamiatał, a nad 2561 4, 49| trza siać, by zbierać, a co jeno przeszkadza, trza wyplenić 2562 4, 49| że już i nie opowiedzieć, co się tam wyrabiało. Jakoby 2563 4, 49| zgoła się powściekali, bo co jeno było rozważniejsze, 2564 4, 49| piasek, że tylko niekiedy co tam któraś zawziętsza dopadłszy 2565 4, 49| już nie słysząc ni czując, co się dzieje dokoła, tylko 2566 4, 49| dzwonienie, a jak poniektórzy na co bliższych polach i przejmujące 2567 4, 49| pozawierane, ba wszystko, co jeno żyło i mogło się dźwignąć 2568 4, 49| oni długo, nie.~- Jezu, co się marnuje narodu, Jezu! 2569 4, 49| świecie, poczciwa.~- Prawda, co miała dobre serce, prawda!


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-2569

IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL