Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] kobiecym 1 kobiercem 1 kobiet 58 kobieta 67 kobietami 10 kobiete 15 kobieto 6 | Frequency [« »] 67 cichosc 67 dobre 67 jedno 67 kobieta 67 kolo 67 mocy 67 slepiami | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances kobieta |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | kawalery zawdy - rzekła insza kobieta.~- A tyle dziewuch się starzeje 2 1, 2 | przyszło. Boć jaka się tam kobieta nadarzy, a zawżdy ż nią 3 1, 2 | prawda. - Splunął. - Sielna kobieta!- Dreszcz nim wstrząsnął, 4 1, 2 | czy z podwórza.~- Piękna kobieta - pomyślał i odszedł śpiesznie, 5 1, 3 | sądu! - piszczała ogromna kobieta, wpychając się siłą za kraty.~- 6 1, 3 | wojska wzieni, a którego to kobieta akuratnie wczoraj zległa... 7 1, 4 | dobrze...~Zwyczajnie, jak kobieta, co ni pomyślenia nie ma, 8 1, 4 | cały świat la niej. Każda kobieta taka, każda... - rozmyślał 9 1, 5 | co się tam miał spierać z kobietą, i całkiem uważnie słuchał 10 1, 5 | umyty i rozczochrany; jakaś kobieta spała na sienniku w kącie, 11 1, 5 | słyszałeś?~- Za trzecią kobietą się oglądają, to co im ta 12 1, 6 | jesteś w grzbiecie kiej kobieta po rodach - szepnęła pogardliwie, 13 1, 7 | odegnać...~- Żebyście nie kobieta, to bym wama ździebko żebra 14 1, 7 | Jezusowemu było przez Pana, tak kobieta obyć się nie obędzie bez 15 1, 8 | Pietrze, i uważam.~- Mądraście kobieta, to i to wiecie, że prędzej 16 1, 8 | dziwował, że taka mądra kobieta jest.~Synowie się też popili, 17 1, 10| grontu! To my u niego z kobietą za parobków prawie służym, 18 1, 10| redził... to i lepiej, że kobieta przy tym będzie... a nie 19 1, 11| miej! - A źle wypadnie - kobieta się zmarnuje, bydle ci zdechnie, 20 1, 11| rozeznało, gdzie chłop, gdzie kobieta; nic, ino jakby kto tęczę 21 2, 13| kłyźnienia! Pies to, nie kobieta! A Stacho ciamajda i pozwala 22 2, 13| ugwarzania się, choćby i z kobietą swoją, ochoty nie miał! 23 2, 13| żalu do niej nie miał.~- Kobieta niektóra jest jako ten pies 24 2, 13| potrza, o dzieciskach niech kobieta zabiega, ale sama czysta 25 2, 13| użalisz się, juści! Co mu ta kobieta, co żona tyla, bych chałupy 26 2, 14| organiścina, że to mądra kobieta, wnet zmiarkowała i pierwsza 27 2, 15| niedziel obgryzały, galanta kobieta, dobra, wyżerkę miałem sielną - 28 2, 17| bladej twarzy.~- Antkowa kobieta, a takie chuchro, taka mizerota, 29 2, 19| rozpoznał, gdzie chłop, gdzie kobieta! Kapoty wiewały górą kiej 30 2, 20| wiedzieć powinniście, że kobieta młoda, zdrowa też swojej 31 2, 20| pstro ma w głowie jak każda kobieta, to trzeba z nią mądrze 32 2, 20| Jagustynka przynosi, zła to kobieta!~- Może to i nieprawda, 33 2, 22| zgoniona, Grzeli z krzywą gębą kobieta, pijak baba, wykpis i fortelnica, 34 2, 22| Kłębowego zięcia, cicha kobieta, pobożna wielce i wraz z 35 2, 22| przeszkadzała, ledwie go od tego kobieta odwiedła skamleniem i prośbami.~ 36 2, 22| Jastrząb już był na skonaniu...~Kobieta broniła go, jak mogła, obrazem 37 2, 22| gwieździe zarannej podobna... Kobieta padła przed Nią na twarz.~ 38 2, 22| księdza się nie obejdzie, kobietą jeno jestem i takiej mocy 39 2, 22| Jezusem; tyle że broniła go kobieta różańcem, to obrazem drzwi 40 2, 25| zaczynały się cielić, i niektóra kobieta też zległa, to rwetes we 41 3, 27| ustępować musi, przed Antkową kobietą: to ją przypiekało do żywego 42 3, 28| może być, taka poczciwa kobieta, cheba plotki pletą.~- Swojego 43 3, 31| jak się mi widzi. Musi kobieta szukać jakiego zarobku, 44 3, 32| przekornie Grzeli z krzywą gębą kobieta.~- A wy cięgiem swoje: zawdy 45 3, 32| jej: szczere złoto, nie kobieta! Nie wiada, czyby się nalazła 46 3, 32| wolności - rzekła Grzeli kobieta.~- Dopiero to smaki taka 47 3, 32| któraście Bartka Kozła kobieta!.. - rzekła twardo, prostując 48 3, 33| roku... cicho, tam jakaś kobieta stoi.~Potoczyła się naprzód 49 3, 33| cicha zazwyczaj i zgodliwa kobieta, jakby się dzisiaj wściekła, 50 3, 33| zapuchłym pyskiem wraz z kobietą, też niezgorzej zasinioną 51 3, 33| kajś niekaj czerwieniała kobieta albo jakiś chłop naprawiał 52 3, 33| wytrzyma, a nie dopiero słaba kobieta!~Któregoś dnia pod koniec 53 3, 34| Odpokutuje jeszcze za te jamory: kobieta łeb mu obedrze!~- I z pół 54 3, 34| wszystko...~- Jeszcze by! kobieta kiej łania, że nie wiada, 55 3, 34| ciągotki biorą.~- Miód, nie kobieta, nie dziwno mi też, co Antek 56 3, 34| przytrafiło z którego siostrą albo kobietą, to by mordy stulili!~- 57 3, 35| zrozumie ludzką mowę niźli kobieta mądre słowo! - wyrzekał 58 3, 35| po korczyku ziemniaków, kobieta też masła i jajków dała 59 4, 39| każdym słowem. Mądra była kobieta i dobra, to łacno przepuściła 60 4, 40| wyczekała...~- Zapracowała się kobieta - ozwał się Rocho.~- To 61 4, 41| brata cosik mu przełożyła.~- Kobieta i nalazła mądrą radę! - 62 4, 41| w chałupie, co? A bo to kobieta da sama radę? Zmarnuje się 63 4, 41| cóż to poczniesz ze swoją kobietą?~Zerwał się, kieby go kto 64 4, 42| wesoła.~- Loboga! Dyć i kobieta człowiek, a po człowieczemu 65 4, 45| on rozmawiał se z jakąś kobietą.~- Pewnie spotkał znajomą 66 4, 47| urządzenie na świecie! Jakże, to kobieta nie żywy człowiek, to z 67 4, 49| mnie żal wójtowej! Biedna kobieta, panią se była i nos zadzierała,