Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
cichoj 25
cichojcie 1
cichojta 12
cichosc 67
cichosci 62
cichoscia 8
cichosciach 3
Frequency    [«  »]
68 kole
68 wieczór
67 chalupa
67 cichosc
67 dobre
67 jedno
67 kobieta
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

cichosc

   Tom, Rozdzial
1 1, 2 | naprzeciw. Psi nawet pomilkli, cichość niezgłębiona objęła wieś 2 1, 4 | Pana o zmiłowanie.~A potem cichość zapadła, cichość rozmodlenia 3 1, 4 | A potem cichość zapadła, cichość rozmodlenia i serdecznej 4 1, 4 | pobrzękiwał... ale wnet cichość zalegała.~Kuba poszedł prosto 5 1, 4 | nad wodami. Niezgłębiona cichość nocy jesiennej przejmowała 6 1, 5 | wybierał sobie pchły zębami.~Cichość się uczyniła, że ino ogień 7 1, 6 | chlupotem...~Przerażająca cichość ogarnęła ziemię.~Umilkły 8 1, 7 | przegrywać pieśnie różne.~Cichość się uczyniła, deszcz tylko 9 1, 9 | dusze; jakaś dziwnie bolesna cichość omotała serca - cichość 10 1, 9 | cichość omotała serca - cichość rozpamiętywań żałośliwych 11 2, 13| wciąż, bez przestanku.~Taka cichość padła na ziemię, że ani 12 2, 13| na ziemi leżała głęboka cichość i chłód surowy wionął.~W 13 2, 14| ostało po nich. Nic, jeno ta cichość zmartwiała i pustka nieprzejrzana!~- 14 2, 14| wała głęboka, przemarznięta cichość! Mróz był coraz tęższy i 15 2, 16| przykładaniu pamiętać.~Uroczysta cichość zaległa izbę.~Boryna się 16 2, 18| jakaś żałosna, zmęczona cichość przygniatała świat, żaden 17 2, 18| kałdun krowi zaczęła doić.~Cichość ogarnęła, że by najlżejszy 18 2, 19| karczmy.~Muzyka raptem ustała, cichość z nagła padła na wszystkich, 19 2, 19| roziskrzonych śniegach, cichość martwa, zeskrzytwiała tuliła 20 2, 20| pomstowania, a ino ciężka cichość, złowrogo przyczajona i 21 2, 20| Przykrzyła się wszystkim ta cichość, bo ino ogień trzaskał, 22 2, 21| przewalała się górą, że czasami cichość się czyniła jakby w kościele, 23 2, 21| jeden pień się zakołysał, cichość była jeszcze głębsza i bardziej 24 2, 22| prawić z wolna i niegłośno.~Cichość ogarnęła izbę, że jeno wrzeciona 25 2, 22| mało kto go zauważył, choć cichość była, bo pod ten czas opowiadała 26 2, 23| bezgwiezdną i w niezgłębioną cichość pól przemarzłych.~Przepadli 27 2, 23| Zaśby czego! jeno taka cichość we mnie rośnie, kieby śmierć 28 2, 24| Wieś już dawno spała, cichość objęła świat, bo deszcz 29 2, 24| pies gdziesik zaszczekał i cichość przerażająca ogarniała świat, 30 2, 25| całym, pustka była naokół i cichość w całej wsi jakby wymarłej, 31 2, 25| na wieś zaś całą padła cichość wzburzona i przez moc przytłumiana 32 2, 25| światła pogasły w izbach, cichość padła na wieś, że jeno kiejś 33 2, 25| w lute i szkliste mgły.~Cichość zalegała bory, ziąb przeciągał 34 3, 26| brać.~Poczynało dnieć.~Ale cichość była jeszcze całkiem drętwa, 35 3, 26| odpoczywającym dośpiku, bo cichość padła barzej w uszach dzwoniąca, 36 3, 27| podnosił ku południowi, cichość zgoła świąteczna ogarniała 37 3, 30| przyodziany z chorągiewką w ręku.~Cichość z nagła objęła kościół, 38 3, 30| padła na wieś dziwnie smutna cichość i pustka; dzień się powlókł 39 3, 30| i staw, a przedwieczorna cichość tak przywalała świat, że 40 3, 30| gwiazdy nie wzeszły, głucha cichość ogarniała świat, jeno co 41 3, 31| Zgoła nabożna i święta cichość ogarnęła pola, jakby się 42 3, 31| łęgach i wieczorna, zwiesnowa cichość przędła się po ziemiach. 43 3, 32| wynieśli się na równię, kaj i cichość stanęła większa, wiater 44 3, 32| nieprzejrzanej gardzieli.~To cichość się rozpościerała, że ino 45 3, 33| to raz?~Nie słuchała już, cichość znowu spadła na świat, słowiki 46 3, 35| na wsi zaległa niedzielna cichość, że tylko niekiedy słychać 47 3, 35| też się cosik zamedytował.~Cichość się znowu przędła; granie 48 3, 35| kwardo:~- No, to słuchamy!~Cichość padła, sapanie a krótkie 49 3, 36| prześwietlonych cieniach brzegów, cichość wlekła się nad ziemiami 50 3, 36| Borynowej izbie leżała senna cichość, świerszcz jeno strzykał 51 3, 36| milczeniu.~Nieprzenikniona cichość biła z pól, zamglone dale 52 4, 37| w spiekocie, świąteczna cichość objęła całą wieś, jedne 53 4, 37| owiewał chałupy i dziwna cichość zaległa wszystkie drogi. 54 4, 37| gorąca. Rozbierał je upał, cichość i ten płakliwy, nieustający 55 4, 37| niespokojnie, a taka parna i duszna cichość stanęła, jakby się miało 56 4, 37| kajściś w powietrzu, że sroga cichość zwaliła się na dusze, jeno 57 4, 38| migocąc białawymi płomieniami.~Cichość była coraz senniejsza, że 58 4, 38| była głęboka, niezgłębiona cichość obtulała świat, gwiazdy 59 4, 38| na nią uroczysta, święta cichość, jakby to zadumanie kwiatów 60 4, 40| wszędy leżała niezgłębiona cichość śpiku. Pietrek chrapał rozciągnięty 61 4, 40| wrzącej wodzie.~Głęboka cichość szła górą nad ziemiami, 62 4, 41| jeno przerywając skwarną cichość, co się ta niekaj ozwał 63 4, 41| się był całkiem zapadł w cichość, gdy zaturkotał jakiś wóz.~- 64 4, 41| wisiała taka rozpachniona cichość, jaże w głowie się mąciło.~ 65 4, 45| zwisały pomdlałe.~Upalna cichość leżała w powietrzu, a nikaj 66 4, 48| zatopione w jakąś najświętszą cichość i tajnię jaśniejącą gdzieś 67 4, 49| kosić.~Wielka, uroczysta. cichość przejęła żniwne pola, zrobiło


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL