Tom, Rozdzial

 1     1, 4 |   Czytałeś? Wiesz?~- Czytałem i wiem, a bo raz!~- I nie zmądrzałeś
 2     1, 4 |     wierzą!... Pyskacz jeden!...Wiem ja... - ale już nie skończyła,
 3     1, 6 |      jak ten wieprzak, żeby nie wiem jak był nachlany, to do
 4     1, 6 |   muzykę u Kłębów, wiecie to?~- Wiem, Józia, wiem.~- Spotkacie
 5     1, 6 |       wiecie to?~- Wiem, Józia, wiem.~- Spotkacie Antka, to powiedzcie,
 6     1, 8 |         czym, miarkujcie!~- Dyć wiem, Pietrze, i uważam.~- Mądraście
 7     1, 8 |    przepijemy, matko?~- A bo ja wiem?... Niewolić jej nie będę,
 8     1, 8 |       odpijesz?...~- I... ja ta wiem... - pisknęła odwracając
 9     1, 10|      Lipcami, jeszcze nie było! Wiem dobrze, bo z Jewką od młynarzów
10     2, 14|         mało któren we wsi...~- Wiem, dlatego mówię, żeby przyszedł
11     2, 15|     stary.~- Przejść przejdzie, wiem. Przyniesiesz to, Hanuś,
12     2, 15|         się, choćby się tam nie wiem co stało. A że upodobał
13     2, 15|        dobrze znali, nieprawda, wiem najlepiej. Sam słyszałem,
14     2, 18|       miasta, ale wyszła, a nie wiem, u kogo by na wsi znalazł...~-
15     2, 18|       Samam strzygła, to juści, wiem!~- I samiście to wymyślili,
16     2, 18|             Zaśby indziej?~- Ja wiem gdzie, pokażę. Jambroży
17     2, 19|  przewlókł. Tyś jej był milszy, wiem o tym dobrze, nie wypieraj
18     2, 19|      się pozbawił!~- Abo to nie wiem! Mój Jezus, abom to sam
19     2, 20|         mnie rozumu, dobrze sam wiem, jak było, nie trzeba mi
20     2, 20|   królach.~- Poszłabym, ale nie wiem jeszcze... - spojrzała pytająco
21     2, 20|     mruknął Witek.~- A bo i nie wiem, po co go było trzymać,
22     2, 20|         miasta.~- No, juści, że wiem, dosyć się przecież napomstowali
23     2, 21|       starego, choćby Antek nie wiem jak zakazywał, choćby ją
24     2, 21|         kogo się pali?...~- Nie wiem, wracaj do chałupy!~- Może
25     2, 23|        płakać.~Co ci to?~Abo to wiem?... a tak mię cosik sparło,
26     2, 24|         nie podmawiał do złego, wiem ci ja nawet z którymi, wiem,
27     2, 24|     wiem ci ja nawet z którymi, wiem, patrzę nawet na nich, słuchają
28     2, 25|     wylot, znam ja cię dobrze i wiem, bych mnie powiesić chcieli,
29     3, 26|      posiedzenie; poznałaby nie wiem gdzie, bo dom był znaczny,
30     3, 27|     choruje, to żeby mu już nie wiem jakie leki a doktory zwoził,
31     3, 27|       Rocho przyjechał?~- Ja to wiem? Spytajcie Hanki!~Postał
32     3, 28|        się niezgorzej z biedą i wiem, jak ta suka gryzie, pamiętam... -
33     3, 28|         mówię!... nie dzieckom, wiem po co przyszłam i czego
34     3, 28|      schować... jak uważacie?~- Wiem to, kiej mi o tym ni słówkiem
35     3, 28|            Czegoj szukacie? dyć wiem, gdzie co jest, to wama
36     3, 28|        swoim siedzicie i dobrze wiem, jak wam ciężko, ale są
37     3, 28|      złodzieja...~- Niby to nie wiem, po cóżeście tu przyszli,
38     3, 33|        ją przeszedł.~- Co ja ta wiem?... tyla jeno, co mi się
39     3, 34|     sadzie warowała, co? Dobrze wiem, jak przyniewalał i kusił;
40     3, 35|     dopiąć musiał, żeby tam nie wiem co przeszkadzało; to i teraz
41     3, 35|        na fundamenta zwożą...~- Wiem dobrze, że u rejenta jeszcze
42     3, 35|       po wszystkim.~- Mówię, co wiem, i gdyby dziedzic znalazł
43     3, 35|       Rocho byłby najlepszy, to wiem... moich chłopaków wyuczył...
44     4, 37|       chałupę postawię, a bo ja wiem?... Może kaj we świat pójdę...
45     4, 37|         się już we wsi... Bo ja wiem, co pocznę... - mówił spoglądając
46     4, 38|         nowych turbacji, że ani wiem, co się tam na wsi wyprawia. ~-
47     4, 38|         jego morgi, co?~- Ja ta wiem! Nie wyznała mi się. Niech
48     4, 40|  mówiłam!~- A jaki, co? Jaki?~- Wiem to jaki? Przyszedł i zaraz
49     4, 40|          Paparuch!~- Abo to nie wiem! Jużem się nawet przewiadywała
50     4, 40|        po łbie i mruczy: - a ja wiem! drugi powieda: baby się
51     4, 41| Zażywałem niezgorszej biedy, to wiem, jak drugim smakuje! - rzekł
52     4, 42|          kto do cię mówi.~- Dyć wiem, juści... jeno matula przykazali -
53     4, 44|       mnie na plewy nie weźmie, wiem ja, co znaczy ta ich Polska:
54     4, 45|      każdy żyje, jak może.~- Ja wiem, że każdy sobie rzepkę skrobie,
55     4, 45|         bo nikogo nie słuchają! Wiem przecież, jak księża pracują
56     4, 45|   spokojnie:~- A zmądrzałem, bo wiem, że wszystkiemu złemu winni
57     4, 45|            Palcami zmacam i też wiem, jaka nitka, cienka czy
58     4, 45|     bąknęła wstydliwie:~- Bo ja wiem... To nie o królach historia,
59     4, 46|   wyglądającej zza węgła.~- Nie wiem, toć pono wojsko idzie od
60     4, 46|         ją po głowie.~- A bo to wiem, markotno mi jakoś...~Ale
61     4, 48|       oburzeniu.~- Mówię to, co wiem! Juści, wiedziałam, że ją
62     4, 49|      róbcie, co chcecie, ja nie wiem o niczym i jutro z rana
63     4, 49|        trup i cały dygotał.~- A wiem, prawo za nimi! - rzekł