Tom, Rozdzial

 1     1, 3 |             Bóg zapłać! - odrzuciła wesoło i modre, ogromne oczy podniosła
 2     1, 4 |             tylko powstawszy rzekła wesoło:~- Krzepki jucha kiej koń,
 3     1, 5 |             i rajcują se swobodnie, wesoło, jak równy z równym. Rościebnął
 4     1, 5 |         tylko na jarmark! - zawołał wesoło organiściuch.~- Zażyjcie,
 5     1, 6 |           ciepło, ogień buzował się wesoło na trzonie; Jędrzych obierał
 6     1, 7 |            stawu słychać! - zawołał wesoło, czapkę zdjął i witał się
 7     1, 7 |     zmówiona z nim nie jest, to ino wesoło pogadywał i rad na nią patrzył,
 8     1, 7 |           na ogień, że ino trzaskał wesoło, a Kuba przez ten czas,
 9     1, 7 |           raz w raz i podśpiewywali wesoło - izba napełniła się wrzawą
10     1, 8 |                Targujcie - zawołała wesoło.~- Jałowicę byśmy na ten
11     1, 9 |            nie pije... - powiedział wesoło i zaraz od rana poszedł
12     1, 11|              przystrojne we wstęgi, wesoło podrygiwały.~Za muzyką szły
13     1, 11|       Krzykali ostro, podśpiewywali wesoło, przytupywali siarczyście
14     1, 11|       twarzy niemałą; pośmiewał się wesoło z parobkami, pogadywał,
15     1, 11|           się przechadzali i bawili wesoło, aż się trzęsło od śmiechów,
16     1, 11|            izbę, przepijali i raili wesoło, a każden swoje głośno przekładał,
17     1, 11|            wiódł wtór i pogwizdywał wesoło, świergotał, figle czynił
18     1, 12|            się wylekujesz!- zaczęła wesoło, ale skoro się przyjrzała
19     1, 12|            do siebie, to pogadywali wesoło, śmiali się w głos i biedro
20     1, 12|             zabawiali, społecznie i wesoło, że o Bożym świecie zapominali,
21     1, 12|      chciała! A Jagusi było dziwnie wesoło na duszy i ochotnie. Gospodynią
22     1, 12|              a tak na duszy lekko i wesoło, że za nic sobie miał chorobę,
23     2, 13|        oczymgnieniu.~Ogień trzaskał wesoło, ciepło się rozlewało po
24     2, 13|        lament! Antkowi też nie było wesoło, nie, ino zęby zasiekł,
25     2, 15|        strzyknął przez zęby i rzekł wesoło:~- Do mnie to się przyżenicie,
26     2, 15|            w kożuchach i pogadywało wesoło, byli to ludzie z dalszych
27     2, 16|            a ciągle podsycany ogień wesoło trzaskał na kominie i rozświetlał
28     2, 16| przedeptywali, odwracali do chóru i wesoło pokrzykiwali kolędy za organami.~
29     2, 17|             Jagusi nie było w sercu wesoło ni drujko, nie!...Ziąb ją
30     2, 17|           przejmował, chociaż ogień wesoło buzował na kominie, głucho
31     2, 17|       uprzątnęła, co było potrza, i wesoło pogadywała z chłopakami,
32     2, 19|          izbie nosili, pokrzykiwali wesoło, a obcasami bili, że ino
33     2, 19|          tańca, odmawiała pogadując wesoło, a ukradkiem przebierając
34     2, 19|      gromadą dziewczyn i chłopaków. Wesoło im było, Jambroży bowiem,
35     2, 20|         objaśniła Nastka.~Pogadywał wesoło, żartował z Jaśkiem, to
36     2, 22|          dawne miejsca i pogwarzali wesoło, dziewczyny zaś z Józką
37     2, 22|           zagadkę:~- "Lipowe drzewo wesoło śpiwa,~A koń na baranie
38     2, 25|           ból nie bacząc pokrzykali wesoło a rozgłośnie - i zabierali
39     2, 25|             się głośno, pokrzykując wesoło i szumnie. Zaczęli opowiadać
40     3, 29|        konie rżały i wozy turkotały wesoło, a jeno lipeckie role stały
41     3, 30|          matkę sielnie zestrojoną i wesoło pozdrawiał dzieuchy, wyzierające
42     3, 30|         przed chałupą gwarno było i wesoło; dzieuch rówiesnych naszło
43     3, 30|          skóry dojęły!- użalała się wesoło Jagustynka wpadając do chałupy.~-
44     3, 30|             kieby nożem żgacie...~- Wesoło mi, tom rada kużdemu, czego
45     3, 31|            po poletkach, pozdrawiał wesoło, częstował tabaką, komu
46     3, 31|       toczyły się wolno, rozmawiali wesoło buchając częstym śmiechem
47     3, 32|             pochwaliwszy Boga rzekł wesoło:~- Miarkuję, co to lipeckie
48     3, 32|            zdjął rogatą czapeczkę i wesoło a w cały głos huknął:~-
49     3, 33|            dzieuch zęby szczerzył i wesoło zagadywał, a gdzie znów
50     3, 36|           westchnął głęboko i rzekł wesoło:~- Prawda, piesku, pora
51     4, 37|         kieby oszalałe, psy ujadały wesoło przeganiając się po drogach
52     4, 38|        bębenek z brzękadłami drygał wesoło, i rznęły wraz od ucha,
53     4, 38|          rad temu wielce, pogadywał wesoło, częstował tabaką i w końcu
54     4, 38|             no!~Pogadywali gwarnie, wesoło, jeden przez drugiego. Radość
55     4, 40|             z barszczem - śmiał się wesoło. - Jeno la Rocha zgotuj
56     4, 40|         dopiero jadło - pokrzykiwał wesoło - kiełbasa galancie czujna.
57     4, 41|          skończywszy pług ozwał się wesoło:~- Poletę tera do kupców,
58     4, 42|       powoził i już z dala krzyczał wesoło:~- Pokaż, kaj mam podorywać!
59     4, 42|         kości rozprostował i huknął wesoło:~- Bóg zapłać, matko! A
60     4, 42|       zawracał i toczył się bujnie, wesoło, rozgłośnie, kiej ten potok
61     4, 45|            nimi kamieniem i zawołał wesoło:~- Zaraz poznać po wypasionych
62     4, 45|          tak się im wkrótce zrobiło wesoło, tak gruchali śmiechem z
63     4, 48|    wstydliwą ciekawością.~- A bo mi wesoło! - zaśmiała się, jaże zagrały