Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] którez 3 którna 1 który 40 których 62 którym 50 którymi 16 któryms 1 | Frequency [« »] 63 wiem 62 cichosci 62 ganku 62 których 62 lipcach 62 polach 62 starego | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances których |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | się ku wsi, ku polom, na których kopano kartofle; i na te 2 1, 1 | bieliły się dwa krzyżaki, u których w płachtach leżały dzieci 3 1, 3 | oblewało bielone ściany, po których i muchy łazić poczynały; 4 1, 3 | nieznacznie, szła pod wzgórza, na których czerniały lasy.~Boryna, 5 1, 3 | przerośnięta korzeniami, na których wóz podskakiwał i turkotał.~ 6 1, 3 | rozpiętych, nad dołami, w których paliły się ognie, przesuszano 7 1, 4 | róż, lewkonii i astrów, od których bił słodki, upajający zapach; 8 1, 5 | wysokich kozłów drewnianych, na których, sczepione za uszy, wisiały 9 1, 5 | rozwiesili swoje towary, od których bił taki zapach aże w nozdrzach 10 1, 5 | uwijały koło kobiałek, z których jadły konie, a półgębkiem 11 1, 6 | czerniały stogi torfu i wozy, do których donoszono kapustę w płachtach, 12 1, 7 | książki pobożne ma takie, w których stoi wszystko, i historie 13 1, 8 | czy stary te korale, o których na jarmarku wspominał, da 14 1, 9 | tam leżeli zapomniani, o których i pamięć umarła dawno - 15 1, 10| Antek, wsparł się o wasąg, których kilka stało do okucia, i 16 1, 10| chlustał wodą o brzegi, na których gdzieniegdzie wśród czarnych, 17 1, 10| i cofnął się do kobiet, których się dość zebrało w opłotkach 18 1, 12| bezmyślnie w poczerniałe sęki, z których sączyły się na ściany żywiczne 19 1, 12| pajęczyny po ścierniskach, w których trzepały się muchy z sennym, 20 2, 13| grudzie, a te tętenty, od których ziemia drżała, a te hukania 21 2, 15| tych mogiłkach różnych, na których przygrywa...~- Mówili mi, 22 2, 15| sporo było ludzi ; tych , których zboże się mełło, warowali 23 2, 16| pomalowane w żywe kolory, od których aż gra w oczach! A Jagna, 24 2, 16| jako te lechy w sadzie, na których pietruszkę zasiewają, to 25 2, 16| mgłą, parami oddechów, zza których ledwie migotały jarzące 26 2, 16| słuchali, bo wiela było takich, których śpik morzył z gorąca.~A 27 2, 18| pobitych na wojnie, przy których modlił się w Zaduszki.~- 28 2, 19| stali, byli takoż jensi, u których aż piszczało z biedy, ale 29 2, 19| jeszcze z pięć familii, la których zimową porą całkiem brakowało 30 2, 19| ostygłe, lodowate brzaski, w których rzecz każda widniała jakoby 31 2, 19| zalewało krwawe światło szczap, których Żyd cięgiem przykładać kazał 32 2, 19| nawożone, a drugi też takie, na których ino pieskowie wesela swoje 33 2, 20| różnych rzeczach prawił, których i dziewczyna nie wyrozumiała, 34 2, 21| długie, zgoła martwe cisze, w których słychać było wyraźnie jakieś 35 2, 22| ale już tak wybrane, o których nie wiada, co rzec, bo podobne 36 2, 22| ostrymi kołkami najeżonym, na których tkwiły kawałki słoniny, 37 2, 22| przerażających rzeczach, od których słuchania włosy się podnosiły, 38 2, 22| przez takie miejsca, do których człowiek tylko w godzinie 39 2, 23| tych dzikich rozpadlin, z których raz po raz wyfruwały stada 40 2, 24| uwodzicielach i grzesznikach takich, których nie minie ogień wieczny 41 2, 25| pieski w sieniach przywarte, których nie ma kto na świat wypuścić 42 2, 25| dufający.~A za nimi Sochy, których wiódł sołtys.~A trzecie 43 2, 25| obrosłe kiej te starce, których pioruny nie zmogły i setki 44 3, 26| porozdzielane krętymi miedzami, na których gęsto rozrastały się grusze 45 3, 26| rozlewały się łąki rudawe po których brodziły bociany raz wraz 46 3, 28| oganiając go niby od much, których nie było, a śledząc wszystko 47 3, 28| gotujące się różności, z których czyniono kiszki, a dzieci 48 3, 29| przykład z dzieciskami, których było wszędzie kiej maku, 49 3, 29| we trzech garnuszkach, w których je kolejno zanurzała. Żmudna 50 3, 30| Pan Jezus doświadcza tych, których miłuje, iż chociaż zawinili, 51 3, 31| rozgadki, tyle jeno mówili, z których są wsi i jak się wołają, 52 3, 32| otrząsając z błota i grud, których mu nie szczędzili. Ale skoro 53 3, 32| nieprzejrzane wody szarozielone, z których wynosiły się wsie gęstymi 54 3, 33| lękiem na te jakieś kreski, z których tyle jeno Nastka wysylabizowała, 55 3, 33| płóciennymi nakryte, spod których wyzierały kobiety i różny 56 3, 34| zapchana rozbabranymi betami, w których spały Żydzięta, iż ledwie 57 4, 38| dzikie, a tysiąc inszych, o których jeno sam Jezus pamięta, 58 4, 38| i cisnął do kramów, przy których wrzało jak w ulu i podnosiły 59 4, 40| przychodziły takie chwile, w których byłaby dała głowę, jako 60 4, 40| sinawe opary obtulały pola, z których jeno kajś niekaj rwały się 61 4, 41| że przy tym i muchy, od których roiły się ściany, brzęczały 62 4, 42| całych jeszcze we mgłach, z których jeno kościelna wieża biła