Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] spokojnego 3 spokojnej 2 spokojni 2 spokojnie 61 spokojniej 3 spokojniejsza 3 spokojniejszy 1 | Frequency [« »] 61 robota 61 siedzieli 61 smierc 61 spokojnie 61 stawu 61 woli 60 chlopak | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances spokojnie |
Tom, Rozdzial
1 1, 2 | je zostawił Antek, a sam spokojnie przyglądał się jatce.~- 2 1, 2 | którą to w sądzie? - zapytał spokojnie.~- Na dziewiątą napisane 3 1, 3 | skiba za skibą, równo i dość spokojnie, czasem tylko podnosiły 4 1, 5 | kupiec, to sprzedawały wolno, spokojnie, bez gorącości, po gospodarsku, 5 1, 8 | dojedzie - odpowiadała stara spokojnie i chodziła oczami za Jagną, 6 1, 8 | do picia i jadła. Jagna spokojnie wszystko przyjmowała, zimno 7 1, 9 | beztrwożne w tajemnicy, i szli spokojnie składać ofiary i pacierze 8 1, 10| niecierpliwości. Jedna Józia spokojnie obierała ziemniaki pod kominem, 9 1, 12| cna, ale zdrowszym!~Leżał spokojnie i ani krzyknął, gdy mu Jambroży, 10 1, 12| się teraz; dobrze mu było, spokojnie i nieboleśnie, a tak na 11 1, 12| jeść mu się chce...~- Leż spokojnie i nic się nie ruchaj, jadła 12 2, 13| dworów pójdę - mówił znów spokojnie - o służbie się jakiej przewiem, 13 2, 15| Mateusza wynieśli, siadł spokojnie na jego miejscu przed kominem 14 2, 16| masz rozumu, a mnie daj spokojnie chleb wysadzić, bo się na 15 2, 18| szopą naręcz drzewa i wolno spokojnie wróciła do izby.~Stary patrzał 16 2, 18| się sypią - tłumaczyła się spokojnie, ale twarz odwracała od 17 2, 19| nie słyszał, tak siedzieli spokojnie, zajęci między sobą.~Nikto 18 2, 19| śniegu, a dziedzic może sobie spokojnie ciąć choćby i wszystek las.~- 19 2, 19| karczmy się przecisnął i spokojnie witał się z nimi, choć Józka 20 2, 21| świecie nie było, żeby taka spokojnie chodziła po świętej ziemi... - 21 2, 21| stracił, odbierę... - mówił spokojnie.~- Trudno to będzie, dwór 22 2, 22| poratunku.~Żył też sobie cicho, spokojnie i szczęśliwie jak u Pana 23 2, 24| zaszemrze i znowu płynie spokojnie.~Tak przeszło dni parę aż 24 2, 25| wchodzili w milczeniu, spokojnie, zajmując wszystkie ławy, 25 3, 28| jeno wojną żyję! - odparła spokojnie, choć trwożna była, boć 26 3, 29| Opowiedziała mu zaraz Sochowa spokojnie, po porządku, jak to było.~- 27 3, 29| na świecie i ciemno, choć spokojnie; młyn jeno turkotał zawzięcie, 28 3, 30| człowiek świąt nawet zażyć spokojnie nie może...~Sołtys naraz 29 3, 31| u kogo by mogła pomrzeć spokojnie.~- Pożyje jeszcze, a w każdej 30 3, 31| ta noc nie miała przejść spokojnie, gdyż na samym świtaniu 31 3, 32| dowiódłszy pod krzyż, czytał spokojnie modlitwę "od ognia"; jeno 32 3, 33| po niej, bych zdzierżyć spokojnie tę wieść straszną, ale zdradliwe 33 3, 33| Wraca to już? - zapytał spokojnie.~- Nie wiecie to? Dyć razem 34 3, 33| jakby rad wieści, powiedział spokojnie:~- Dobrze, co powraca; może 35 3, 34| Miemców iść całą gromadą i spokojnie im zapowiedzieć, abych się 36 3, 34| to wszystko da się zrobić spokojnie ze samym dziedzicem... Zaklinał 37 3, 35| skarżyła się. Żyłaby se spokojnie jak przódzi, jak żyją wszyćkie... 38 3, 35| na izbę i rzekł strasznie spokojnie, bodąc ją rozgorzałymi ślepiami:~- 39 3, 35| wnet przysiedli ma miejsca spokojnie, pociągając z kuflów; flecik 40 3, 35| mu Rocho wyłożył wszystko spokojnie, szeroko i jak się patrzy, 41 3, 36| niechybnie - odpowiadała spokojnie, całując dzieci, a rozdając 42 3, 36| zaglądała do niego, leżał spokojnie, aż dopiero w czasie obiadu 43 3, 36| mówił, nie jęczał, leżał spokojnie i tylko cięgiem włóczył 44 4, 37| wciąż było jeszcze cicho i spokojnie.~Zaspali ano z onych smutków 45 4, 37| padał tak równo, rzęsiście i spokojnie do samej nocy, że z lubością 46 4, 38| niepoczciwe dogryzania, jęła też spokojnie rozdawać dziadom po dwa 47 4, 39| prostując się powiedziała spokojnie, snadź po dobrym namyśle:~- 48 4, 39| mruknęła stara dosyć spokojnie, zaś Jaguś rozczerwieniła 49 4, 39| jedna, poczekaj! Nie zamrę spokojnie, do świętej spowiedzi nie 50 4, 39| powiedziała mocno, a całkiem spokojnie:~- Wynoś mi się zaraz z 51 4, 40| poredziła przemówić, rzekła spokojnie jakby nigdy nic:~- Róbcie 52 4, 40| zapalając papierosa rzucił spokojnie, jakby od niechcenia:~- 53 4, 41| roztrzęsał po drodze, i spokojnie poredzał ze ślepym dziadem, 54 4, 43| jakby zasnęła, tak leżała spokojnie, Witek odszedł, ale zaglądał 55 4, 44| kiej mur patrząc w niego spokojnie.~Podpisał jakieś papiery, 56 4, 45| łypnął ślepiami, ale odrzekł spokojnie:~- A zmądrzałem, bo wiem, 57 4, 45| rozleciały, a jeno Jasiu stał spokojnie z zadartą głową, rój zakręcił 58 4, 45| Jezu, pan Jasio!~- Leżcie spokojnie. Chorzyście, co? - pytał 59 4, 46| nacinać sierp tak równiuśko i spokojnie jak przódzi, tylko że co 60 4, 48| rąk matczynych~- Usiądź spokojnie, bo zawołam ojca... Za co? 61 4, 49| się w zagon i jął siec, spokojnie nasłuchując zarazem dalekich