Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] pelen 19 pella 1 pelna 36 pelne 61 pelnego 1 pelnej 7 pelni 8 | Frequency [« »] 61 mimo 61 nieraz 61 ojca 61 pelne 61 robota 61 siedzieli 61 smierc | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances pelne |
Tom, Rozdzial
1 1, 3 | wozach brony wieźli a worki pełne ziarna siewnego; którzy 2 1, 5 | wychylały się ogromne dęby, pełne jeszcze żółtych liści, kupiło 3 1, 6 | gdzieniegdzie błyskały szerokie rowy pełne siwej wody i wysokie zagony 4 1, 9 | milczenie uroczyste a pełne dziwnych szelestów i głosów 5 1, 10| jej modre oczy i te usta pełne i tak czerwone, a tak bliskie, 6 1, 11| jeden kłąb zwarli i jak to pełne wrzeciono po izbie wili - 7 1, 11| kiej masz, człowieku, brogi pełne i stodoły pełne ważnego 8 1, 11| człowieku, brogi pełne i stodoły pełne ważnego jako to złoto zboża, 9 1, 11| jako te pasy nabijane, a pełne śmiechów i swawoli; pełne 10 1, 11| pełne śmiechów i swawoli; pełne weselnej gędźby i bujnej, 11 1, 11| zuchowatej młodości i wraz pełne figlów uciesznych, przegonów 12 1, 11| ognistej tętniące a dobrości pełne i kochania, jako chmura 13 1, 11| gradowa z nagła spadające, a pełne głosów serdecznych, pełne 14 1, 11| pełne głosów serdecznych, pełne modrych patrzań, wiośnianych 15 1, 12| śpik go morzył, zaniósł mu pełne wiadro i podstawił do picia.~- 16 2, 13| oślepłe, głuche, zamętne, a pełne strzępów mgieł i brzasków 17 2, 13| zduszonym krzykiem trwogi; pełne wzdychów bolesnych, szamotań, 18 2, 13| trzęsawisk torfowych, a pełne pręg i gruzłów sinych, pełne 19 2, 13| pełne pręg i gruzłów sinych, pełne plam i rojowisk strasznych - 20 2, 13| rojowisk strasznych - jakby pełne tego gmerzącego robactwa; 21 2, 13| wyrównały z polami, sady były pełne po wręby płotów, staw całkiem 22 2, 13| trząsł siwą brodą; ściany pełne dziur, pozapychanych gliną, 23 2, 14| naniesie, przysposobi, to mają pełne komory; albo to i precentami 24 2, 16| ludzkim siedzibom, pod brogi pełne; gdzie znów, ale nieczęsto, 25 2, 16| patrzyły, a tak żałości były pełne, że ścisnęła się jej dusza 26 2, 21| światem kieby te chusty pełne białych, a kłujących paździerzy, 27 2, 22| one ruczaje szli srebrne, pełne śpiewań nierozeznanych, 28 2, 22| wszystko, brogi zawdy miał pełne, gotowy grosz w skrzyni, 29 2, 23| jako te zboża w słup idące, pełne skowronkowych świergotów, 30 2, 24| czyste, niebieskie niebo, pełne mlecznych, małych chmur, 31 2, 25| ciepłem i wezbrane wiosną, i pełne skrzeń i bełkotliwych głosów 32 3, 27| niekiedy wozy turkotały, pełne ludzi z drugiej wsi, to 33 3, 27| gałązków zielonych jeszcze pełne, a już śmierci na pastwę 34 3, 29| wielgachne stolnice i niecki pełne placków, ponakrywanych poduszkami. ~ 35 3, 30| podnosiła na niego oczy podziwu pełne, nie śmiejąc dychać ze wzruszenia, 36 3, 31| roztrzęsały się gwarliwe, pełne krzykań i śpiewów odgłosy 37 3, 31| ekonomuje.~Słońce już czerwone i pełne nad bory się zwieszało, 38 3, 32| włosy z twarzy i srogie, pełne zawziętości oczy uderzyły 39 3, 32| kwietne, wionące zapachami i pełne ptasich świegotów, młyn 40 3, 32| pochudłe, wymizerowane a pełne radości, pełne uśmiechów 41 3, 32| wymizerowane a pełne radości, pełne uśmiechów szczęścia.~- Płoszki! 42 3, 32| kiej wszystkie, miała serce pełne żarów i gotowe do uniesień 43 3, 33| gęsto trzęsąc okwiatem, a pełne, ciężkie kiście bzów i czeremchy 44 3, 34| znowu hulały po zagonach pełne gurb płowych, zielonych 45 3, 35| rozpaloną blachę, pomiędzy gary pełne wrzątku, komin się rozwalił 46 3, 35| oczy i żałości a smutku pełne, że mu się serce zatłukło.~- 47 3, 36| Patrzyła zza drzew na łąki, pełne narodu i radosnej wrzawy.~ 48 4, 37| wszystko obejście i dom pełne były tych płaczów i lamentliwych 49 4, 38| to kochanie, a oczy miała pełne suchego żaru i w sercu wzbierał 50 4, 39| bujny, iż kolebały się sady, pełne już czerwieniejących wiśni, 51 4, 39| prosiła Hanka.~Stanęły nad nią pełne niepokoju i trwogi, ale 52 4, 40| oczy wierne i oddane, oczy pełne bezgranicznego miłowania 53 4, 40| kłos, ziarno było dorodne i pełne, ale jeszcze miętkie - za 54 4, 40| na jakieś nieba i raje pełne szczęśliwości.~Kwardy był 55 4, 44| kuntentności, a chwali se chliw i pełne koryto!~- I za to przykarmianie 56 4, 45| spływały z oczów, kiej ziarna pełne, ważkie i przeczyste.~Że 57 4, 45| zapachami głosy ciemnic, głosy pełne niepokojącego żaru i lubości, 58 4, 46| niepokój i wszystkie oczy pełne były lęku i oczekiwań.~- 59 4, 47| tkliwe, przesiąkłe łzami, a pełne dobrości słowa:~- Chodź 60 4, 48| wywarte okna zaglądały gałęzie pełne jabłek, noc roziskrzona 61 4, 49| przednówek, stodoły były pełne, zboże sypało niezgorzej