Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] miela 1 mielenia 2 mieleniu 1 mieli 58 mieliby 2 mieliscie 2 miemca 1 | Frequency [« »] 58 chodzil 58 gospodarze 58 kobiet 58 mieli 58 nikogo 58 psa 58 samego | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances mieli |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | biskupa, to byśwa go i nie mieli... Kopta no, ludzie, kopta, 2 1, 3 | zjedli?... A cośwa zrobić mieli? Przeszedł dzień - prosiak 3 1, 4 | grzbietów; tylko chłopaki, co mieli późną jesienią do wojska 4 1, 4 | frasunek, co i nie dziwota, bo mieli ich w tyli świat pognać, 5 1, 4 | gospodarzami, którzy że mieli w młynie zboże, stawiali 6 1, 5 | barszcz z ziemniakami też mieli.~I dziadów zlazło się ze 7 1, 5 | milczeniu, bo obaj dość złości mieli do się na wątpiach.~- Kiej 8 1, 5 | sprzedali wszystko, co mieli, nakupowali różności i użyli 9 1, 7 | Jagustynka...~Rozchodzić się już mieli, kiedy wszedł wójt z sołtysem, 10 1, 8 | to parobki żałosne miny mieli i poglądali na mać niespokojnie.~- 11 1, 8 | drodze, gdzieście to latoś mieli kartofle.~- Najlepsze pole 12 1, 9 | światła świeczek, jakie mieli niektórzy, i chwiały się 13 1, 9 | Magdaleną... Ociec gront swój mieli, ale służyli we dworze za 14 1, 10| łóżko wstawi, byście ciepło mieli...~- A dyć i w oborze, i 15 1, 10| Do sądu trza iść! Jeść mieli wam dawać i opał, i to, 16 1, 10| tamtą stronę, Roch będą mieli mieszkanie. Zawołaj Jagustynki, 17 1, 12| i wesele się skończyło, mieli się jeszcze wieczorem zebrać 18 2, 13| nieco, jako że kupcy przyjść mieli i na wieś trza było iść.~ 19 2, 15| tyle drogi biegała!~- Gnoju mieli urzucić spod jałówki, a 20 2, 16| siedli odpocząć, bo kosze mieli wielkie, a młodszy dźwigał 21 2, 16| jako te sagany, a serca mieli czujące i z krajów dalekich, 22 2, 16| odnieśli noże i już, już mieli go żgnąć... a wtem skamienieli 23 2, 16| postrojeni aż oczy raziło; kapoty mieli białe, kamizele czerwone 24 2, 18| rozgrzewkę?~- Dziękuję, gdybyście mieli herbatę!...~- Była ci, była, 25 2, 19| i takich, co ino chałupy mieli, też nie brakowało: którzy 26 2, 19| siebie i swoje wyrachowania mieli. Zeźlił się tym srodze Bartek 27 2, 19| przegryzali kiełbasę, jaką mieli ze sobą, a hardo, nieustraszliwie 28 2, 19| wymawiały, że to obejście mieli delikatniejsze i grzecznie 29 2, 19| tylko Rzepeczaki, którzy mieli zanocować, i pan Jacek przygrywał 30 2, 20| strzegł, że to najlepsze mieli konie na okolicę.~I tak 31 2, 22| były długie, roboty nie mieli żadnej. Zima szła sroga 32 2, 25| a sól za jedyną okrasę mieli - to i coraz częściej ciągnęli 33 2, 25| nikogo, gospodarze sami nie mieli co robić, dziedzic jak się 34 3, 26| pomyślał, bo jakże? za co to mieli karać? przeciech o swoje 35 3, 27| pomocy ozdrowieje.~Więc mieli kole niego tyle już jeno 36 3, 29| Płoszkowa.~- Karać by jeszcze mieli!... A nie płacim to podatków, 37 3, 29| różności.~Że zaś nie wszędzie mieli szabaśniki do wypieku, to 38 3, 29| Kłębowym kogutka, co to z nim mieli pójść po dyngusie.~Hanka 39 3, 30| gębą syn i drugie. Kije mieli w rękach i torbeczki przez 40 3, 31| szlachty i za psi pazur ich nie mieli, gorzej niźli na miejskich 41 3, 31| rozmowni byli, a obejście mieli delikatne i mowę zgoła pańską. 42 3, 32| zbierać, że to świątkować mieli od południa.~Mówiły już 43 3, 32| cały świat gnając.~Ze staje mieli jeszcze do trzeciego kopca 44 3, 33| dziewczyny do pośpiechu.~Kapustę mieli ano dzisiaj sadzić.~Dzień 45 3, 33| śnieg łoński - swoje w tym mieli zamysły i la siebie jakieś 46 3, 34| bo po prawdzie wszyscy go mieli za dziadaka i za głupawego, 47 3, 35| wszyscy zdecydowani na jedno.~Mieli iść po nieszporach i z Rochem 48 3, 35| to i miał kto załagodzić, mieli się słuchać kogo.~- Juści, 49 3, 35| ganku siedziała już gromada.~Mieli ruszyć w kilkunastu gospodarzy 50 4, 37| myślała strapiona. - Mieli go puścić w sobotę, a tu 51 4, 37| że ją cięgiem i wszystkie mieli na oczach, a tuż za nią 52 4, 38| nie dopuszczę, żeby ociec mieli dziadować.~- To go se sprowadź 53 4, 40| chodził oczami za Antkiem.~Mieli się już rozchodzić, boć 54 4, 44| skoczy do dworu po ryby, mieli rano jeszcze przysłać, a 55 4, 46| złapcie i wydajcie!~- Żebyśta mieli rozum, to by go już dawno 56 4, 46| rozum, to by go już dawno mieli...~Sklął go Mateusz i chciał 57 4, 46| brzóz.~- Żebyście ino nie mieli jakich nowych kłopotów...~- 58 4, 49| przewiązujących oczy. - Żeby cię mieli za najgorszą, żeby cię już