Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
cisnij 2
cisza 18
cisze 3
ciszej 55
ciszy 10
ciurkiem 6
cizba 16
Frequency    [«  »]
56 trzesly
56 wskros
56 zboza
55 ciszej
55 dobry
55 jednego
55 jesc
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

ciszej

   Tom, Rozdzial
1 1, 1 | oślepiające słońce; a potem spytał ciszej, lękliwiej jakby...~- Wypędzili 2 1, 5 | leniwiej bydło szło na paszę, ciszej skrzypiały wierzeje i ciszej 3 1, 5 | ciszej skrzypiały wierzeje i ciszej brzmiały głosy przytłumione 4 1, 5 | martwotą i pustką pól, i ciszej, trwożniej tętniło życie 5 1, 5 | Jaguś, robił... - szepnął ciszej i tak spojrzał na nią namiętnie, 6 1, 7 | Widzi mi się - mówiła ciszej, pomagając Jagnie się przyodziać - 7 1, 8 | Borynów cicho było jeszcze, ciszej dzisiaj niźli zazwyczaj - 8 1, 9 | dochodziły czasami.~I u Borynów ciszej było niźli zazwyczaj, chociaż 9 1, 10| tutaj robić, co? - szeptał ciszej, łzawo jakoś.~- Bajesz i 10 1, 10| przerzekał raz po raz a coraz ciszej - jako ten pacierz, bych 11 1, 10| opadli wnet, bo Antek rzekł ciszej:~- Nie mówię tego do ciebie... 12 1, 10| padła na ślepie! - szepnął ciszej, bo właśnie wójt wchodził 13 1, 11| ci, córko, co? - spytała ciszej... z lękliwą nadzieją w 14 2, 13| słabiej się trzepotały, coraz ciszej...~I tak sypało dwa dni 15 2, 14| Jeszcze raz podziękowała, ale ciszej jakoś i chłodniej - zazdrość 16 2, 16| Wielkiej Nocy, tak! - rzekł ciszej i spuścił oczy.~- Mój Boże, 17 2, 18| Gospodyni w domu? - zapytał ciszej.~- W domu, obrządzają. To 18 2, 21| zwarty las sosnowy, gdzie ciszej było nieco i śniegi nie 19 2, 23| Chodźmy do broga, tam będzie ciszej! - szepnął gorąco.~Oglądali 20 2, 24| również różności, jeno tyle że ciszej i ważniej.~- Stary pono 21 2, 24| taki grzech! - szeptały ciszej, zbiły się w kupę i zaczęły 22 2, 25| powiedziała miękciej i ciszej.~- Byłech i wczoraj, czemuś 23 3, 26| już wama, nie! - rzekła ciszej rozpatrując jej twarz siną, 24 3, 27| opłotkach. ~Powiedziała ciszej, z naciskiem, wyglądając 25 3, 28| znowuj przyjdzie! - zauważyła ciszej Jagustynka.~- Moiście, dyć 26 3, 28| weźmie zapłatę - dodała ciszej, jakby grożąc.~Milczenie 27 3, 28| wójtem zmawia... - dodała ciszej. - To juści, że skoro 28 3, 29| jakoś na świecie i jakby ciszej. W nocy przyszedł ziąb, 29 3, 30| Pańskiego.~Jeno w Lipcach było ciszej i smutniej niźli po inne 30 3, 30| niektóre wrócą! - szepnęła ciszej obzierając się trwożnie 31 3, 30| odmówiła która - rzekła ciszej.~- Wiecie to co? - zatrwożyła 32 3, 30| Jaguś, ! - szeptał coraz ciszej zaglądając jej w oczy z 33 3, 30| przysiadać coraz bliżej, a ciszej poredzać bierąc się wzajem 34 3, 30| że nie spamiętać, i coraz ciszej a rzewliwiej, że zaś go 35 3, 31| dusza przychodzi...- dodał ciszej oglądając się na wszystkie 36 3, 33| się nalazła - powiedział ciszej jeszcze.~Odwróciła się do 37 3, 34| się i nalazły - szepnęła ciszej. - Mam cosik gotowego grosza, 38 3, 34| i pozna - przestrzegała ciszej.~- Prawda, że śwarna i przystrojona, 39 3, 34| niemiłosierniej, a żaby nukały ciszej i senniej, jeno co jakoś 40 3, 34| z nimi obrabiasz - rzekł ciszej Wachnik.~- Jakeś i z dziedzicem 41 3, 35| zawinił najbarzej - dodała ciszej.~Mateusz zaklął siarczyście 42 4, 37| na Józkę chlipiącą coraz ciszej.~Na drogach ustał wszelki 43 4, 37| wiele o różnościach, a coraz ciszej i senniej, jakby z tych 44 4, 37| łby, że wyciągali coraz ciszej i mamrotliwiej, nie przecykając 45 4, 38| Pawła, wydzierał się też nie ciszej, a jeno żarliwiej wtórował, 46 4, 40| zaśpiewała dalej, jeno co już ciszej i jakby lękliwiej:~Kazała 47 4, 41| poredził, że już płakała coraz ciszej przywierając doń i z taką 48 4, 41| Wytchnęła nieco i rzekła ciszej, ledwie już łzy powstrzymując:~- 49 4, 42| łacniej będzie o drzewo i ciszej na zimę - rozważał i oznaczywszy 50 4, 42| zazierając jej w oczy dodał ciszej: - Chłopak musi być pierwszy.~- 51 4, 44| roki, a też ni be, ni me.~- Ciszej, ludzie, ciszej!~- Rozbrykały 52 4, 44| ni me.~- Ciszej, ludzie, ciszej!~- Rozbrykały się barany, 53 4, 45| was tak namówił? - pytał ciszej pochylając się ku niemu.~- 54 4, 45| ssie... tak... - ciągnął ciszej i już coraz słabiej, opędzając 55 4, 47| ale coraz słabiej, coraz ciszej, coraz bełkotliwiej, oczy


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL