Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
sadzi 2
sadzia 1
sadzic 8
sadzie 54
sadzil 1
sadziles 1
sadzone 1
Frequency    [«  »]
54 niebie
54 niekaj
54 pobok
54 sadzie
54 stawem
54 strony
54 takiego
Wladyslaw Stanislaw Reymont
Chlopi

IntraText - Concordances

sadzie

   Tom, Rozdzial
1 1, 2 | ścian, a przed chałupą, w sadzie, to między opłotkami uwijała 2 1, 2 | parę razy.~- Na którą to w sądzie? - zapytał spokojnie.~- 3 1, 3 | podwórzu, po oknach chałupy, po sadzie omroczonym jeszcze na dole, 4 1, 3 | Bartek Kozioł, prześwietny sądzie - rzuciła żona.~- Ile lat?~- 5 1, 3 | samej chałupy, prześwietny sądzie, w ogrodzenie weszła, 6 1, 3 | dzieciak jego, prześwietny sądzie!~- Cygani jak ten pies - 7 1, 3 | latawiec...~- Wielmożny sądzie, a przódzi to mi ino mówili: 8 1, 3 | zakrzyknął zdumiony.~- Wielmożny sądzie, cały świat wiedział, jak 9 1, 3 | jakoby w dziedzicową twarz na sądzie, mamrotał: "...Świnia matczyna, 10 1, 4 | młodzi woleli gzić się w sadzie albo wystawać na podjeździe 11 1, 5 | się na trzy za stawanie w sądzie, jak sprawa przyjdzie na 12 1, 6 | szumiał i baraszkował w sadzie albo dmuchał w komin, że 13 1, 7 | pomawiano , że z nim w sadzie nocami się schodzi, a często 14 1, 9 | chlewów, że inwentarz łaził po sadzie i zaglądał w okna, a nie 15 1, 10| ognisty!... Hej, a tam w sadzie...a wtedy w lesie... a kiedy 16 1, 10| pies nie słuchał, biegał po sadzie, obwąchiwał podwórze, wpadał 17 1, 11| i biegań, bo niejedni po sadzie się uganiali za sobą, że 18 1, 11| kiej gadzina spyszcze w sadzie, czy baby się poswarzą abo 19 2, 13| dobrze mu wyłożył, że w sądzie z ojcem nie wygra; a jeszcze 20 2, 16| widziały się jako te lechy w sadzie, na których pietruszkę zasiewają, 21 2, 17| chałupy błądzi... może gdzie w sadzie przyczajony w okna zagląda 22 2, 18| chlewa i chodzi tam ano po sadzie.~Ale Witek upewniał, że 23 3, 26| koszuli, kopała grządki w sadzie wzdłuż drogi.~Przystawała 24 3, 26| znów, w szerokim, starym sadzie rozsiadły się Boryny, pierwsze 25 3, 26| przetrwożonymi oczyma po sadzie i chałupie, siedzącej w 26 3, 27| ptaki radośnie ćwierkały w sadzie, podnosiło się ciepło, bo 27 3, 29| inwentarz i drzewiny rodne w sadzie, że to się przyczyniało 28 3, 31| ciepłe słońce drzewa się w sadzie chwiały od wiatru, zaś przez 29 3, 33| koniczynę! - rozległ się w sadzie jazgotliwy głos organiściny. - 30 3, 33| zmoczone rozpościerały w sadzie.~Powiedziała o Grzeli, chcąc 31 3, 33| tych szkód na ogrodzie i w sadzie! A bodajś się struła moją 32 3, 33| obronili, to zaświarczą w sądzie poczciwie! - darła się, 33 3, 33| Tereski. Właśnie krowę doiła w sadzie; podniosła na niego oczy 34 3, 33| toczył.~Niby to czegoś po sadzie szukał i kole domu, a głównie 35 3, 33| bawiły się pod ścianą, a w sadzie spacerował Witkowy bociek, 36 3, 34| A obaczcie ich, leżą w sadzie, że to gorąc w chałupie. 37 3, 34| co?~Ale Rocho już był w sadzie i chyłkiem przebierał się 38 3, 34| po kim, ale samam ich w sadzie zdybała, no...~- Dajcie 39 3, 34| ona po całych nocach w sadzie warowała, co? Dobrze wiem, 40 3, 34| poleciał do Macieja, leżącego w sadzie, jak co dnia.~Na wsi już 41 3, 36| Śpią to jeszcze ociec?~- W sadzie leżą, nie wnosilim go na 42 4, 37| ci wyrychtował warsztat w sadzie i robił poganiając ostro 43 4, 37| jaże kury zagdakały po sądzie. I tak ano wspominając poczciwie 44 4, 40| Nieprawda! poręczył za nim w sądzie! - rzuciła przez okno.~- 45 4, 41| gnoju, że nawet ptaki w sadzie pocichły, kury leżały pod 46 4, 41| Hanka kłóciła się z kimś w sadzie.~- Paparuch! Na sprzeczki 47 4, 41| Szymek?~- A co, jak usiadł w sadzie rano, tak i dotąd tam siedzi 48 4, 41| gotowa już czekała na niego w sadzie, w półkoszkach, gdyż w izbie 49 4, 42| dziewczyny, przycapił kajś w sadzie i nie popuszczając z garści, 50 4, 43| mogła całe dnie leżeć w sadzie, krosty się już podgoiły 51 4, 45| baby rajcowały w jakimś sadzie, że każde słowo leciało 52 4, 45| za Michała, spenetrował w sadzie dojrzewające małgorzatki, 53 4, 48| osika. Wiater poszedł po sadzie, zaruchały się drzewa i 54 4, 48| pokładły się spać kajś w sadzie i zapiały pierwsze kury,


IntraText® (V89) Copyright 1996-2007 EuloTech SRL