Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] dlugawa 1 dlugi 24 dlugich 9 dlugie 54 dlugiego 3 dlugiej 10 dlugim 16 | Frequency [« »] 55 zawzdy 54 bily 54 boru 54 dlugie 54 dni 54 glupi 54 ksiedza | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances dlugie |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | której do lasów wyciągało się długie, splątane nieco przędziwo 2 1, 1 | pasły się na ugorach... długie, popielate zagony rdzawiły 3 1, 1 | ogniska się paliły i długie, niebieskie warkocze dymów 4 1, 2 | się kiwać, podnosić nogi długie i spacerować...~- Bociek, 5 1, 2 | skręcił z drogi w szerokie i długie opłotki, bo wójtowa osada 6 1, 2 | wam, teraz już wieczory długie...~- Długi pacierz i duża 7 1, 3 | i to, a białne, niskie i długie... a ślepie świeciły kiej 8 1, 3 | pyłów wisiała nad nimi i długie włókna czepiały się żółtych 9 1, 4 | w łąki, gdzie modrzały długie zagony kapusty; skręcili 10 1, 5 | dowiedział, a i wieczory były długie, i do świtu wyspać się jeszcze 11 1, 9 | mocniej targał drzewami, że długie warkocze brzóz zamiatały 12 1, 10| już okna i padały na wodę długie, porwane, drgające odbicia 13 1, 10| choć ledwie i zdzierżał....~Długie milczenie zaległo izbę, 14 1, 10| srebrem, drzewa rzucały długie, chwiejne cienie na drogi 15 1, 11| pod ścianami ławy mocne, a długie stoły. Izba też była wybielona 16 1, 11| od niej na plecy spływały długie wstążki we wszystkich kolorach 17 1, 11| ceremonie; aż parobcy uczynili długie powrósło z nieomłóconej 18 1, 11| pragnącej. Hej!~...Owe mazury, długie kiej miedze, rozłożyste 19 1, 12| potem jęły wtykać w drzwi długie, obłocone ryje i pokwikiwać.~- 20 2, 13| zaczęły się wysuwać z mroków długie, świszczące i jakoby kolczaste 21 2, 14| zawróciła sprzed kościoła w długie opłotki, wiodące między 22 2, 15| kłaki zielone i zwite w długie kołtuny, waliła z krzykiem 23 2, 15| się do dnia, bieżyć i dnie długie pracować, aż gnaty trzeszczały 24 2, 15| zaś po różnych chałupach w długie wieczory zimowe zbierały 25 2, 19| poświatą, drzewa kładły długie, zgoła niebieskie, przesrebrzone 26 2, 20| starczyło i na dnie, i na długie wieczory, że to czasu zimową 27 2, 21| wierzchołów.~Ale potem nastawały długie, zgoła martwe cisze, w których 28 2, 21| Podniesienia, to jakieś krzyki, długie, żałosne, rozdzierały powietrze, 29 2, 21| Trudno to będzie, dwór ma długie ręce i wszędzie poradzi 30 2, 22| nabrało, boć i wieczory były długie, roboty nie mieli żadnej. 31 2, 22| A czasem następowały długie, głębokie milczenia, że 32 2, 22| za złe nikogo nie minie."~Długie a głębokie milczenie padło 33 2, 23| oni parli do siebie przez długie tęsknice, przez dnie udręki, 34 2, 23| dnie udręki, przez szare, długie, puste dnie, aż się odnaleźli 35 2, 23| się wynurzać jakieś cienie długie i pełzające... posuwały 36 2, 24| Hanczynej duszy przez te długie dni i noce, od tej minuty 37 2, 25| nieraz przepłakała całe długie noce, aż poduszka była mokra, 38 3, 27| Gdzie zaś to był i czas na długie lamenty i wyrzekania, kiej 39 3, 27| aż się już mierziło to długie czekanie, boć trza go było 40 3, 27| i on nieraz skrzyczał za długie czekanie, ochotnie biegła 41 3, 30| borom i drzewa poczęły kłaść długie cienie na drogi i staw, 42 3, 31| bory uciekał z chichotem.~Długie godziny pracowali bez wytchnienia, 43 3, 32| patrząc na Jagnę, czeszącą długie, jasne włosy przed lusterkiem, 44 3, 32| kreminału nie puszczą, że na długie lata tam pozostanie:~- A 45 3, 32| gorzały w zachodzie, te długie zagony, co wlekły się ku 46 3, 33| pognała... Że zaś bieda ma długie nogi a ostre pazury, to 47 3, 33| jazgotliwe śpiewki pastusze i długie, przeciągłe poryki. Zaś 48 3, 34| jęły się zaciągać białawe, długie smugi; a rozprażone powietrze 49 3, 35| wychodziła aż na drogę, to znowu długie czasy patrzała tęsknie przez 50 4, 37| zamodlona i zasłuchana w te długie, lamentliwe pieśnie, co 51 4, 37| groźnie, a potem wlekły się długie, nieskończone, zgoła grobowe 52 4, 38| zaś potem ciągnęły się długie, jakby oniemiałe z żaru 53 4, 38| pastwisk, raz po raz buchały długie, tęskliwe ryki, a rogate 54 4, 48| płomienie, a niekiedy przez długie chwile wrzały gorączkowe,