Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] saczylo 3 saczyly 1 sad 59 sadach 51 sadami 8 sadek 1 sadem 9 | Frequency [« »] 51 pójdzie 51 prózno 51 pytal 51 sadach 51 snieg 51 wójta 51 zal | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances sadach |
Tom, Rozdzial
1 1, 1 | dachach wsi, zanurzonej w sadach.~- I... nie wypędzali... 2 1, 1 | czerwonawych i żółtawych sadach.~Cicho było, ciepło i nieco 3 1, 3 | cieniach - pod płotami w sadach, po rowach, leżał jeszcze 4 1, 4 | mylił się i latał oczami po sadach.~- Bacz, coć rzekłem, bo 5 1, 4 | To czegój ślepiasz po sadach?~- Widzi mi się, co są jeszcze 6 1, 4 | Powiadali wczoraj na sądach, że nadawać będą nowe grunta.~- 7 1, 5 | rozsnuwały się po nagich sadach, i więcej ptaków zlatywało 8 1, 5 | milczenie, a w odartych z liści sadach czaiła się głęboka melancholia 9 1, 5 | o ściany i pojękiwała w sadach.~Nawet ten bociek z przetrąconym 10 1, 6 | nad kominami i wlekły po sadach.~Cicho było we wsi, tylko 11 1, 7 | a tańce, a wystawanie po sadach... - ciągnęła stara.~- Całe 12 1, 8 | że tak mówicie, macie! Po sądach się włóczyłam, to ino te 13 1, 10| wichury, co się przewalała po sadach i tak ciepała drzewami, 14 2, 13| pomniejszych! Co drzew wyłamała w sadach i borach! Na wielkiej drodze 15 2, 20| tak, zajrzyjcie jutro po sądach do młynarza, a poredzimy 16 2, 25| przekrzykiwały się z gęsiorami po sadach, koguty piały po płotach, 17 3, 26| wielce podufałe, przysiadły w sadach jeszcze nagich, dymy kajś 18 3, 26| zapach dymów i dojrzała po sadach wietrzące się pierzyny, 19 3, 26| początku świata, całe w sadach rozrosłych a w opłotkach.~ 20 3, 26| było cicho i pusto, jeno w sadach czerwieniły się pościele 21 3, 27| zgwarzały się z cicha po sadach jakoby w tym pacierzu społecznym, 22 3, 28| wiater przewalał się po sadach albo zaś nawet sypały śnieżne 23 3, 29| dojrzał chałupy pokryte w sadach, a nawet pól mogły sięgnąć 24 3, 29| dzieciaków i czerwieniejących po sadach kobiet.~Sienie i izby stały 25 3, 29| co szmaty, wietrzyli po sadach pościele, ściany bielono 26 3, 29| szabaśniki do wypieku, to w sadach między chałupami gęsto krążyły 27 3, 30| kiedy... U tego, co ma na sądach Antka bronić, też byłam... 28 3, 30| między sobą i ganiając po sadach, że zaś ich dużo było i 29 3, 30| wzbronili, a kupce go teraz po sądach włóczą. Klął pono siarczyście 30 3, 31| Ptactwo zajadle świergotało po sadach, zaś głosy ludzkie cichły, 31 3, 32| cichuśko po rozkwitających sadach.~- Chłopy wracają! Chłopy 32 3, 32| po skibach, a trzepiąc po sadach, co zwiesiły okwiecone gałęzie 33 3, 32| ptasi wrzask podnosił się w sadach, jakby ośnieżonych kwiatami. 34 3, 32| a łazili po obejściach i sadach, lewentarze poklepując albo 35 3, 32| w nocy, w rozpachnionych sadach czy na polu, fujarka zaświergoliła 36 3, 33| wystrachane kury gdakały po sadach, psy jęły szczekać, baby 37 3, 33| wstęgi pletą i kokoszki po sadach gonią, bych je ponieść Żydowi 38 3, 33| jeszcze lepiej beknął na sądach. Ale Bóg wie, jak to tam 39 3, 33| tak nagrzane, że już po sadach sypiali, gdyż trudno było 40 3, 33| bulgotała i ptaki zawodziły w sadach. Księżyc się wtoczył na 41 3, 34| Wodził oczyma po chałupach i sadach, prześmiechując się radośnie 42 3, 34| polach rozkołysanych i po sadach trzepoczących się niby stada 43 3, 34| niekiedy głosy bąków, po sadach słowiki zawodziły, ciepło 44 3, 35| izby a sienie i progi; po sadach też było głośno i rojno, 45 4, 37| gdzie spać się kładli, po sadach bieliły się pościele i chałupy 46 4, 38| wozów, nad stawem, to w sadach i podwórzach, bych se podjeść 47 4, 40| samym dnie, pławiła się w sadach, a przez przerwy między 48 4, 43| duszne i nagrzane, że nawet w sadach nie można było wyspać z 49 4, 43| tułali się po spiekłych sadach bojąc się wyjrzeć choćby 50 4, 45| drogach, rumieniły się po sadach jabłka dojrzewające, w kuźni 51 4, 46| obejściach, dzieci kryły się po sadach wyzierając jeno zza drzew