Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library | ||
Alphabetical [« »] cichusku 2 cichutka 1 cichutko 4 cichy 48 cichych 9 cichym 25 cichymi 3 | Frequency [« »] 49 wszedl 48 chcialo 48 chlopów 48 cichy 48 konia 48 lipce 48 mogac | Wladyslaw Stanislaw Reymont Chlopi IntraText - Concordances cichy |
Tom, Rozdzial
1 1, 3 | trzeszczały; gwar zrazu cichy podnosił się z wolna, szemrał, 2 1, 4 | Rozdział 4~ ~Była niedziela - cichy, opajęczony i przesłoneczniony 3 1, 4 | na ganku, że to czas był cichy i ciepły.~Łapa kręcił się 4 1, 7 | szedł wszędy za Panem i taki cichy, taki czujny, taki wierny, 5 1, 9 | chwiały się niespokojnie i cichy a bolesny szum gałęzi drżał 6 1, 10| dziecko... - Umilkł i siedział cichy, skulony, podobny do kupy 7 1, 10| niego żarem... i ten głos cichy, urywany, nabrzmiały miłością 8 1, 11| ale Jaguś usnęła, równy, cichy oddech szedł od łóżka, a 9 2, 14| nieskończone pola. Wieczór cichy i mroźny opadał coraz prędzej, 10 2, 14| zbiedzony, zmarnowany i cichy, a tak się witał poczciwie, 11 2, 14| piały już z północka, a szum cichy jakby wiatru zahuczał nad 12 2, 15| a dobry był jak nigdy, cichy, spokojny, dzieci zabawiał, 13 2, 15| Jagustynki.~Wieczór był cichy, niemroźny, bo jakoś od 14 2, 16| i drugiego nie znaleźć a cichy, pobożny, pracowity, cudzego 15 2, 17| już był zapadł, wieczór cichy, omdlały jakiś, świąteczny; 16 2, 18| przypomnienie.~- A pobożny był, cichy, pracowity parobek, że nieraz 17 2, 18| nocy. Nie było go, jeno ten cichy, palący szept grał w niej 18 2, 19| trzaskanie żerdek i jakby cichy, przejmujący skowyt niósł 19 2, 22| wieczór w pogodny czas i cichy, że jeno drgnienia po niej 20 2, 23| uciekać w różne strony, a cichy, rozedrgany jęk powiał po 21 2, 25| bo raz w raz zrywał się cichy płacz dzieciątek, to ktosik 22 2, 25| Dzień się już zrobił duży, a cichy był, jasny, omglony jeszcze 23 3, 28| przysłon grążył się drżący, cichy bulgot kropel bijących nieustannie 24 3, 30| Zmierzch się roztrząsał cichy po ziemiach, słońce zaszło 25 3, 31| posłuchać.~Wieczór szedł cichy i ciepły, mgły białymi kożuchami 26 3, 32| cosik ścisnęło, jakby żal cichy.~- Na księdza go odwożę, 27 3, 32| się roztoczył słoneczny i cichy, wiater ździebko przegarniał 28 3, 32| Wieczór był ciemny, ale cichy i ciepły; gwiazdy jeno z 29 3, 32| uciekała do chałupy.~A wieczór cichy, wiośniany, pachnący, nabrzmiały 30 3, 33| lękliwe oczy, gniewał chód cichy, gniewała twarz pokorna, 31 3, 33| szmatami, ale on już leżał cichy, a w szeroko otwartych oczach 32 3, 33| przytrząśnięte, czas był cichy, obwisłe warkocze brzóz 33 3, 34| jeno dziwnie duszący i cichy; najmniejszy powiew nie 34 3, 35| bagniskach i szedł już światem cichy i pachnący wieczór.~Chłopi 35 3, 36| stworzenie uznojone legło w cichy i słodki sen, jeno ptak 36 3, 36| rozdygotanych pól podniósł się cichy, trwożny, jękliwy głos: ~- 37 4, 37| zapędzał, leżał se martwy, cichy, na kamień już zakrzepły 38 4, 37| wraz z nimi spływał do izby cichy brzęk i szum, i trzepot, 39 4, 37| każdego szmeru.~Wieczór był cichy, tylko niekiedy wiater przegarnął 40 4, 38| też był zrobił wybrany, cichy i wielce słoneczny, na galantą 41 4, 38| warg czerwonych polał się cichy lśniący pośmiech; słodziuśki 42 4, 38| zażywając chłodu i wczasów~Cichy zmierzch stawał się na świecie, 43 4, 38| wyrwał się jej z piersi cichy jęk.~Jasio powstał, wychylił 44 4, 39| trzepała pacierze.~Kościół był cichy, chłodny i mroczny, jeno 45 4, 40| smugą aż w sad.~Wieczór był cichy, nagrzany i sielnie rozgwiaździony, 46 4, 41| las na jagody.~Bór stojał cichy, rozprażony, pachnący i 47 4, 41| najciężej, kiedy chodził cichy, strapiony, smutny kiej 48 4, 43| i wraz poniesły w jakiś cichy podwieczór, sczerwieniony