Tom, Rozdzial

 1     1, 1 |      gruszek mieć nie będziecie.~- My nie rzucalim na gruszki,
 2     1, 2 | pomstowanie, będzie. - A przeciech my niczego niewinowate! -narzekała
 3     1, 3 |      radzić? Miała ona nas - tośwa my ją zjadły, a i to niecałą,
 4     1, 4 |            i kowalowa, i Grzela, i my - wyliczała.~- Kowalowe
 5     1, 5 |            zgodzić parobka.~- A to my sobie choćby na ten kieliszek
 6     1, 6 |         samemu pod pierzyną '...~- My byśwa ojcu nie dali, oho!... -
 7     1, 6 |       sąsiadek.~- Jedźta z Bogiem, my też zaraz... Jaguś, a przyjdziesz
 8     1, 7 |          kiej ten pies... pijanice my, bezbożniki my, złe my ludzie,
 9     1, 7 |            pijanice my, bezbożniki my, złe my ludzie, ale ostań!...
10     1, 7 |    pijanice my, bezbożniki my, złe my ludzie, ale ostań!... Ukarz,
11     1, 7 |         bij, ale ostań!... Sieroty my opuszczone, ludzie bezpańskie..-,
12     1, 8 |    poczekać.~- Juści, że może, ale my nie znajdziemy urodniejszej
13     1, 8 |          to tylko wie przódzi, nie my, grzeszni! Zapiliśmy, prawda...
14     1, 8 |           psu mucha, kiej głodny - my ta niegłodne. Na Jagusię
15     1, 10|            Sześć morgów grontu! To my u niego z kobietą za parobków
16     1, 10|          wam do ubieru potrzeba, a my te dwanaście rubli w rok...
17     1, 10|           wzbronisz, ty!~- A ja, a my wszystkie, a nie, to sądy
18     1, 10|     dziecko, bo skamleć poczęło.~- My nie przeciwni ożenkowi,
19     1, 10|            pójdę... - rzekłem!~- A my nie ustąpim. Sprawiedliwości
20     1, 11|           po dziesiątku z morgi, a my i tego grosza nie damy!~-
21     1, 11|         odkrzykli drużbowie:~A dyć my już poprosili - już siedzą.~
22     2, 16|            nie ludzkie, nie, bo co my, chudziaki, możemy, to możemy,
23     2, 16|        bezgrzesznym odpowiadają, a my grzeszne...~- Prawda, Józia,
24     2, 16|            Józia, prawda, grzeszne my, grzeszne... Mój Jezus...
25     2, 19|         minutę, a nie popuszczą, a my cóż znaczymy, tyle co te
26     2, 20|          spółki! Woźcie tyla, co i my! Sprzężaj macie dobry, parobek
27     2, 22|       wykrzykiwać:~- Niedźwiedniki my z kraju dalekiego, zza morza
28     2, 22|      gorzałką padają; niedźwiedzia my srogiego wodzim i po świecie
29     2, 25|           bór, a tnie go! To i cóż my, sieroty, poczniemy, kiej
30     3, 29|           szlochaniem.~- O sieroty my biedne, sieroty nieszczęśliwe!... -
31     3, 31|       ulągł co i mój Stacho! A cóż my teraz sieroty poczniemy
32     3, 31|          oni już odjeżdżają...~- I my sieroty ostaniem przez żadnego
33     3, 32|             Ja rada, ty rada, obie my rade!~Rade! rade! rade!... .~ ~ ~
34     3, 33|           i jęła wyrzekać:~- A cóż my teraz poczniemy, co?~- Ze
35     3, 33|            osiądzie na folwarku.~- My się dusim na zagonach, a
36     3, 34|           robi swoje bez nas, to i my weźmy się do swojego przez
37     3, 35|            a nie puszczę!... Dosyć my się już nabiedowały!...~-
38     3, 35|             że jak powróci, to już my razem zrobimy we wsi porządek.
39     3, 35|          urzędy, mata pieniądze, a my jeno te gołe pięście...
40     3, 35|             Nie turbujcie się, już my w tym, że ustąpią - zapewniał
41     4, 37|       potrza barzej niźli nam.~- A my możemy se poczekać, możemy! -
42     4, 38|            Jędrzych.~- Przeciech i my Nastusi we świat gołkiem
43     4, 40|           Prawda! Juści! Ty jeden! My pójdziem za tobą! - mówili
44     4, 41|              wtrąciła Hanka.~- Nu, my znamy, kto on taki, znamy! -
45     4, 44|      wyrzekł otwierając oczy.~- To my akuratnie takiej nie potrzebujemy!~-
46     4, 45|            inaczej zawrzeszczał:~- My się jeszcze zobaczym, panie